Forum dyskusyjne WMTMK Olsztyn

Jestem rozdrażniony widokiem Orneckiej stacji i bezczynnością PLK. Kase zgarniają i nic nie robią. Były szlabany przy peronach już ich nie ma, był duży peron towarowy - rozebrany bo było trzeba wybudować rampe pod Braniewem, Widoczny jest brak oświetlenia, infrastruktura panięta jeszcze dziadka Hitlera, Po 17-tej pociąg już tylko przejeżdża przez Ornete na zamkniętych, nie podświetlanych semaforach. Jeżdżące składy nie są przystosowane do zachęcania do podruży wycieczek zorganizowanych(kolonie itp), jeździ przeważnie jeden wagon, z trasy Braniewo-Olsztyn prawie znikły szynobusy. Jeżeli nic się nie zmieni czuje ze ta trasa podzieli los innych już pozamykanych. Może ktoś wie czy są jakieś plany dotyczące rewitalizacji mojej stacyjki. pozdrawiam.

Witaj.
Najprawdopodobniej nic więcej się nie zmieni sam jeżdze co jakiś czas do ornety;)do rodziny choc sam nie wiem może ktoś inny się wypowie już tak dawno nie jechałem że nie pamiętam ile nawet pociągów na dzień przejedzie co przeważnie zastępują zwykłe składy juz szynobusy.
Pozdrawiam.

Darek z Ornety pisze: ...bezczynnością PLK. Kase zgarniają i nic nie robią...

Uwielbiam tego typu "celne spostrzeżenia" (rodem z innego forum, którego nazwy Administrator zabronił tutaj wymieniać).
Ciekaw jestem skąd u Szanownego Kolegi wiedza o "zgarnianiu kasy" przez PLK ? Czy Szanowny Kolega zapoznał się z cennikiem udostępniania TEJ trasy i WIE ile kosztuje dostęp do TEJ linii kolejowej, czy pisze sobie tak, a'la long, bo nie ma nic lepszego do roboty.
Czy kiedykolwiek Szanowny Kolega zastanowił się nad tym po jakiego grzyba na stacji, na której po godz. 17 nie ma żadnego krzyżowania się pociągów trzymać człowieka (a nawet dwóch ludzi), którym za "NIC NIEROBIENIE" należałoby przecież zapłacić.
Tak sobie postanowiłem napisać te kilka zdań, jako ten zły PLK-owiec, mający górę pieniędzy i myślący tylko o tym jakby je sprzeniewierzyć i unicestwić całą kolej...

(A tu, za przyznane na ten rok środki, końca z końcem związać nie można, czego oczywiście "dzieci neostrady" nie wiedzą i nie rozumieją - bo niby skąd, skoro nigdy nie wydali publicznej złotówki, ponosząc za ten wydatek personalną odpowiedzialność - za to "walą" w klawiaturę, co im na myśl przyjdzie...)

Niestety dla nie których osób kolej to wielka niewiadoma i może to lepiej im mniej wiedzą o tym mniej pisania o rzeczach-głupotach, które muszą nastąpić. Ciekawe czy jak samemu prowadzić firmę i pracownik leżał do góry brzuchem i nic nie robił czy tak chętnie płaciłoby mu pieniądze za leżenie. Powinniśmy się tylko cieszyć że stacja jest czynna a nie rozpaczać o jej godzinach pracy.

Wczoraj dotarła do mnie wiadomość,że most na Łynie w Lidzbarku Warmińskim został zamknięty z uwagi na swój kiepski stan techniczny.Czy ktoś jest w stanie wypowiedzieć się szerzej na w/w temat?

Powodem zamknięcia mostu jest stan techniczny, ale nie konstrukcji tylko wyposażenia. Niestety plaga ogólnokrajowa – kradzieży i dewastacji obiektów kolejowych na liniach nieczynnych jest widoczna i tutaj. Systematycznie są niszczone i rozkradane elementy pomostu ( dylina drewniana ) co powoduje realne zagrożenie dla osób ( postronnych ) chodzących po tym obiekcie. Chodzi tu o próbę wyeliminowania tego i unikniecie ewentualnych roszczeń od PKP przez osoby które np. spadłyby w trakcie przemieszczania się po nim – pomimo zakazu.

Coś ma się ruszyć w Ornecie. Od kolegi słyszałem, że mają jakąś modernizacje robić, między innymi znikną semafory kształtowe. Nic więcej nie wiem, jeśli się dowiem to oczywiście dam znać. Jeśli ktos coś wie, niech pisze. Sam jak to usłyszałem to się ździwiłem. Pożyjemy-zobaczymy.