Olsztyn - Korsze - Ełk

[krzysztoforek]

Panie Leszku dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.Pozdrawiam!!

[Leszek Lewiński]

... jaki jest np. koszt takiego jednego kompletnego semaforka i elektrycznego napędu zwrotnicowego?

Semafor świetlny to wydatek rzędu 10 tys. zł, napędy zaczynają się do 30 tys. zł.
Ale to tylko koszt tego wyrobu !!!
Znacznie kosztowniejsze jest wykonanie systemu w skład, którego wchodzą te elementy. A to już wydatek rzędu kilkuset tysięcy na 1 zwrotnicę.

[Referee]

Dobrze, że na tym forum mamy kogoś takiego jak Pan Leszek, możemy się dowiedzieć czegoś od tzw. kuchni.
Ja również dziękuje za odpowiedź

[Paweł Wagner]

Jakie jest przeznaczenie semafora (?) widocznego na zdjęciu

[Maro]

Jest to tarcza ostrzegawcza przejazdowa. Sygnalizuje czy przejazd samoczynny jest sprawny i czy zamknięte zostały rogatki. Taka sama tarcza chroni samoczynny przejazd na ul. Hozjusza w Olsztynie.

[Sebastian Marszał]

Marku masz rację jeśli chodzi o sprawność ale nie informuje o tym, że rogatki zostały zamknięte.

[Łukasz Jamroz]

Mam nadzieję że SSP stanie w miejscu jednej z "dwudziestek" spowodowanej brakiem zapór na przejeździe.

[Paweł Wagner]

Dzięki za wyjaśnienie!

Mam nadzieję że SSP stanie w miejscu jednej z "dwudziestek" spowodowanej brakiem zapór na przejeździe.

Tarcza odnosi się do przejazdu w ciągu drogi krajowej nr 59 (ulica Moniuszki w Wilkasach), obsługiwanego aktualnie przez dróżnika z budynku widocznego w tle na tym zdjęciu

[Sebastian]

Dokąd prowadzi(ł) tor po prawej stronie,na załączonym zdjęciu?Czyżby to drugi tor, pozostałość po dwutorowym odcinku Korsze - Ełk?

[Paweł Wagner]

Po prawej stronie (w miejscu wykonania załączonego zdjęcia) nie ma żadnych dodatkowych torów. Te znajdują się po lewej stronie i przypominają o dość rozbudowanym układzie torowym wilkaskich bocznic.

Jedna z nich odbijała w lewo, za widocznym na zdjęciu wzniesieniem (w miejscu dawnego przejazdu przez ul. Przemysłową tory są aktualnie zaasfaltowane), kolejna prowadziła do zakładów po prawej stronie toru szlakowego, za jeziorem, następna do spichlerzy (?), zlokalizowanych między wspomnianą wcześniej DK nr 59, a Kanałem Wilkaskim. Pozostałość po dwutorowym odcinku Korsze - Ełk widoczna jest bardzo dobrze np. na tym zdjęciu.

[Sebastian]

Szkoda, że Rosjanie poczuli się na Warmii i Mazurach jak u siebie, ale to ich odwieczna przypadłość.Gdyby nie rozebrali jednego toru na Korsze - Ełk, być może dzisiaj odcinek ten byłby dwutorowy i ranga tej linii, w znaczeniu państwowym z pewnością, byłaby większa.

[Łukasz Jamroz]

O randze linii nie decyduje ilość torów, a ruch po niej prowadzony, oraz liczba klientów w obrębie linii. Między Olsztynem a Ełkiem brak wielkich ośrodków miejskich, więc ruch ożywia się tutaj jedynie w okresie letnim. Czy drugi tor by coś zmienił? Nie sądzę...

[Sebastian]

O randze linii nie decyduje ilość torów, a ruch po niej prowadzony, oraz liczba klientów w obrębie linii. Między Olsztynem a Ełkiem brak wielkich ośrodków miejskich, więc ruch ożywia się tutaj jedynie w okresie letnim. Czy drugi tor by coś zmienił? Nie sądzę...

W Polsce jest tak, że potencjał przewozowy danych linii nie jest do końca wykorzystywany. W przypadku odcinka Korsze - Ełk potencjał taki jest. Zgodzę się zupełnie, że brak jest po trasie ośrodków miejskich, czy przemysłowych. Z jednej strony to duży minus, a ruch pasażerski wzrasta tylko w okresie letnim. Brak pomysłów, jasnych koncepcji rozwoju ze strony państwa powoduje, że linie popadają w niebyt. Tak było też na Warmi i Mazurach w latach dziewięćdziesiątych, kiedy to masowo zaczęto zamykać linie. Odbiło się to negatywnie na linii Korsze - Ełk. Cały ten szlak mógłby służyć jako fragment korytarza transportowego zachód - wschód. Mam tu na myśli tranzyt towarów do krajów nadbałtyckich tj. Litwa, czy Estonia. Byłoby to skutecznym sposobem na odciążenie polskich dróg i wykorzystaniem możliwości jakie daje kolej. Jeżeli ruch na danej linii odbywa się w odpowiedniej ilości, linia ta zarabia na siebie, jeżeli zarabia to też utrzymuje się. Ma to oczywiście wpływ na stan infrastruktury. Kolej można porównać do systemu rzecznego. Jeżeli wysychają małe rzeki,to i duże wysychają, a to niestety daje odbicie w rzeczywistości.

[ET22-1008]

W Polsce jest tak, że potencjał przewozowy danych linii nie jest do końca wykorzystywany..

Powód jest prosty taniej jest tirem

W przypadku odcinka Korsze - Ełk potencjał taki jest. Zgodzę się zupełnie, że brak jest po trasie ośrodków miejskich, czy przemysłowych. Z jednej strony to duży minus, a ruch pasażerski wzrasta tylko w okresie letnim. Brak pomysłów, jasnych koncepcji rozwoju ze strony państwa powoduje, że linie popadają w niebyt.

Przede wszystkim z powodu lenistwa kogoś z góry. Przykład "Tiry na tory". To ministerstwo zignorowało takie możliwości.

Tak było też na Warmi i Mazurach w latach dziewięćdziesiątych, kiedy to masowo zaczęto zamykać linie. Odbiło się to negatywnie na linii Korsze - Ełk. Cały ten szlak mógłby służyć jako fragment korytarza transportowego zachód - wschód. Mam tu na myśli tranzyt towarów do krajów nadbałtyckich tj. Litwa, czy Estonia.

To bedzie spełniać Rail Batica.

Byłoby to skutecznym sposobem na odciążenie polskich dróg i wykorzystaniem możliwości jakie daje kolej.

Popierać będę mógł ciebie wtedy, kiedy dla przedsiębiorcy przedstawisz rachunek ekonomiczny z którego wynika że koleją jest taniej.

Jeżeli ruch na danej linii odbywa się w odpowiedniej ilości, linia ta zarabia na siebie, jeżeli zarabia to też utrzymuje się. Ma to oczywiście wpływ na stan infrastruktury. Kolej można porównać do systemu rzecznego. Jeżeli wysychają małe rzeki,to i duże wysychają, a to niestety daje odbicie w rzeczywistości.

Szczerze mówiąc masz racje. Zapomniałeś o jednej kwestii "Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego." - który jasno określa gdzie ma być osiedle domków jedno rodzinnych a gdzie osiedle bloków. Załóżmy iż gmina w swoim obrębie posiada linie kolejową. Linia posiada parametr 60km/h dla pociągów towarowych. Wtedy gmina (moim skromnym zdaniem) powinna tworzyć miejsca dla zakładów przemysłowych, które potrzebują gruntu budowlanego który ma wszelkie opinie środowiskowe i geologiczne. Stref ekonomicznych. Wykwalifikowanej kadry pracowniczej.

Wtedy można uznać iż dla linii Ełk- Korsze potrzebna jest linia dwutorowa.

[Mariusz_G]

http://www.plk-sa.pl/komunikaty-i-wydarzenia/komunikaty-i-wydarzenia/article/plk-oglosi-przetargi-na-nowa-perspektywe-budzetowa-ue/

Jako jedna z linii została wymieniona linia 38 na odcinku Korsze-Ełk. Dość odległa perspektywa, ale jak w tej sytuacji będą kursować pociągi dalekobieżne np TLK Pojezierze, Rybak? Sądzicie, że jest szansa na objazd przez Pisz,czy jednak kursy ww. składów zostaną zawieszone? Może jest to szansa na remont także na odcinku Ełk - Szczytno? Oby...