Wspomnienie "ryflaków"
Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard
- Adam Dąbrowski
- DYŻURNY RUCHU
- Posty: 1140
- Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Wspomnienie "ryflaków"
Ten wątek składam w hołdzie wagonowi, za którym tęsknię...
"Ryflak", "karbowaniec"... 43A, 102A... Jak go nie nazywać, urzeka do dziś... Dla mnie to wagon, który przypomina nieodległe przecież dzieciństwo. Przypomina mi jazdy do Wielbarka, składziki do Nidzicy, przypomina mi przejażdżki do Dobrego Miasta i powroty ze Starych Jabłonek... Przypomina kłęby pary, jeśli nie parowozowej, to chociaż tej z "kociołka"... Przypomina mi tę kolej, która stanowiła jakby ostatnie pozostałości czasów węglowych rumaków, która była erą przejściową między epoką pary a epoką szynobusów. Dla wielu z obecnych na tutejszym Forum "ryflak" nierozłącznie kojarzy się z lokomotywami parowymi, z młodzieńczymi podróżami...
Trudno wśród obecnego taboru PKP znaleźć wagon, który mógłby choćby stanąć w szranki z "ryflakiem"... Oczywiście pod kątem urody i klimatu...
Jak Wy go wspominacie? Gdzie jeździliście "ryflakami"? Czy Was też urzekały?
A za poniższe zdjęcie Michał Kawecki ma u mnie Nobla:
18.07.1994 między Nidzicą i Wielbarkiem; SP42-160 i "ryflaki" jako pociąg nr 96223:
Aż żal bierze, że dzisiejsi konstruktorzy nie szukają natchnienia w sylwetkach starych wagonów... Aerodynamika, opory... zabijają klimat...
Pozdrawiam!
PS: A może macie jakieś własne zdjęcia ryflaków? Zwłaszcza tych warmińsko-mazurskich...
"Ryflak", "karbowaniec"... 43A, 102A... Jak go nie nazywać, urzeka do dziś... Dla mnie to wagon, który przypomina nieodległe przecież dzieciństwo. Przypomina mi jazdy do Wielbarka, składziki do Nidzicy, przypomina mi przejażdżki do Dobrego Miasta i powroty ze Starych Jabłonek... Przypomina kłęby pary, jeśli nie parowozowej, to chociaż tej z "kociołka"... Przypomina mi tę kolej, która stanowiła jakby ostatnie pozostałości czasów węglowych rumaków, która była erą przejściową między epoką pary a epoką szynobusów. Dla wielu z obecnych na tutejszym Forum "ryflak" nierozłącznie kojarzy się z lokomotywami parowymi, z młodzieńczymi podróżami...
Trudno wśród obecnego taboru PKP znaleźć wagon, który mógłby choćby stanąć w szranki z "ryflakiem"... Oczywiście pod kątem urody i klimatu...
Jak Wy go wspominacie? Gdzie jeździliście "ryflakami"? Czy Was też urzekały?
A za poniższe zdjęcie Michał Kawecki ma u mnie Nobla:
18.07.1994 między Nidzicą i Wielbarkiem; SP42-160 i "ryflaki" jako pociąg nr 96223:
Aż żal bierze, że dzisiejsi konstruktorzy nie szukają natchnienia w sylwetkach starych wagonów... Aerodynamika, opory... zabijają klimat...
Pozdrawiam!
PS: A może macie jakieś własne zdjęcia ryflaków? Zwłaszcza tych warmińsko-mazurskich...
Ostatnio zmieniony 27 mar 2007, 22:51 przez Adam Dąbrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski
Z planowego ruchu mam zdjęcia z Września 2002, kiedy to ostatnie ryflaki jeździły z SP42 na trasie Kościerzyna-Czersk (miały rewizję do 13 października, więc to był ostatni dzwonek!!). Do tego SU42 z ryflakami na nadzalewówce z 2001.
A tu modele ryflaków. Każdy może mieć taki wagon u siebie w domu. Ja mam już cztery
Obecnie w Polsce zachowały się następujące wagony ryflaki (KOREKTA):
wagony o numerach:50 51 29-19 127-4 Bh, 50 51 29-207-4 Bh, 50 51 29 213-2 Bh (dawne ryflaki chojnickie) obecnie należą do skansenu w Jaworzynie Śląskiej. Wymagają rewizji.
Dodatkowo w Jaworzynie Śl. znajduje się wymagający rewizji 43A z zmodernizowanymi ścianami czołowymi. Dodatkowo dwa rozwalone zupełnie 102A, nienależące do skansenu, tylko do CARGO i oczekują złomowania.
W Poznaniu oczekują na naprawę 4 ryflaki z Wolsztyna w tym jeden typu 43A nr 10-008 Xoa, 102A nr 10-011 Xoa, 101A nr 10-009 Xoa i 102A nr 10-010 Xoa (dwa ostatnie ex Choszczno). Właścicielem wagonów jest Zakład Taboru Poznań.
W Gnieźnie na zapleczu parowozowni oczekuje na naprawę ryflak 102Aa 1kl ex Choszczno (czeka już tam bardzo długo i wg relacji niektórych jest dosyć mocno zdewastowany). jest to chyba jedyny zachowany wagon tego typu 1kl.
W Chabówce znajdują się 3 ryflaki: nr 50 51 29-22 129-5 Bhixt 101A, nr 50 51 29-22 130-3 serii Bhixt 101A, nr 50 51 29-18 452-7 serii Bhixt 43A
Dolnośląska Kolej Regionalna posiada dwa sprawne ryflaki 102A. oznaczone seria Bhixt
W Pyskowicach remontowany jest chyba jedyny 43A z zachowanymi "opływowymi ścianami czołowymi".
W spisie nie ująłem ryflaków używanych w pociągach roboczych.
PS. Na jednym z moich zdjęć z Łeby z 2000 roku zauważyłem wagon 43A z przedłużanymi ścianami, jako wczasy wagonowe. Chyba juz fizycznie nie istnieje.
A tu modele ryflaków. Każdy może mieć taki wagon u siebie w domu. Ja mam już cztery
Obecnie w Polsce zachowały się następujące wagony ryflaki (KOREKTA):
wagony o numerach:50 51 29-19 127-4 Bh, 50 51 29-207-4 Bh, 50 51 29 213-2 Bh (dawne ryflaki chojnickie) obecnie należą do skansenu w Jaworzynie Śląskiej. Wymagają rewizji.
Dodatkowo w Jaworzynie Śl. znajduje się wymagający rewizji 43A z zmodernizowanymi ścianami czołowymi. Dodatkowo dwa rozwalone zupełnie 102A, nienależące do skansenu, tylko do CARGO i oczekują złomowania.
W Poznaniu oczekują na naprawę 4 ryflaki z Wolsztyna w tym jeden typu 43A nr 10-008 Xoa, 102A nr 10-011 Xoa, 101A nr 10-009 Xoa i 102A nr 10-010 Xoa (dwa ostatnie ex Choszczno). Właścicielem wagonów jest Zakład Taboru Poznań.
W Gnieźnie na zapleczu parowozowni oczekuje na naprawę ryflak 102Aa 1kl ex Choszczno (czeka już tam bardzo długo i wg relacji niektórych jest dosyć mocno zdewastowany). jest to chyba jedyny zachowany wagon tego typu 1kl.
W Chabówce znajdują się 3 ryflaki: nr 50 51 29-22 129-5 Bhixt 101A, nr 50 51 29-22 130-3 serii Bhixt 101A, nr 50 51 29-18 452-7 serii Bhixt 43A
Dolnośląska Kolej Regionalna posiada dwa sprawne ryflaki 102A. oznaczone seria Bhixt
W Pyskowicach remontowany jest chyba jedyny 43A z zachowanymi "opływowymi ścianami czołowymi".
W spisie nie ująłem ryflaków używanych w pociągach roboczych.
PS. Na jednym z moich zdjęć z Łeby z 2000 roku zauważyłem wagon 43A z przedłużanymi ścianami, jako wczasy wagonowe. Chyba juz fizycznie nie istnieje.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2006, 12:52 przez Bernard, łącznie zmieniany 21 razy.
"Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!"
Właśnie ze składu ratunkowego zapewne był "ostatni wschodniomazurski" błękitny 43A, który do ubiegłego roku stał sobie nikomu nie wadząc jako część KOW w Giżycku. Niestety, ktoś się już nim zainteresował (nie wiecie przypadkiem gdzie go poniosło - mam nadzieję że choć do jakiegoś skansenu?).
Na szczęście zdążyłem go uwiecznić w lecie 2003. Look fotogaleria byłej linii kruklaneckiej - stacja Giżycko (piąte zdjęcie) na www.stjuchy.kolej.szczecin.pl/kruklanki/
Na szczęście zdążyłem go uwiecznić w lecie 2003. Look fotogaleria byłej linii kruklaneckiej - stacja Giżycko (piąte zdjęcie) na www.stjuchy.kolej.szczecin.pl/kruklanki/
Miło było mi czytać słowa Adama, to bardzo piękne że rzeczy dla większości ludzi oczywiste i nie budzące emocji mogą być wyjatkowe w naszych oczach. Dla mnie ryflaki w dzeciństwie były przejawem nowoczesności na koleji-chociaż wtedy od ich powstania mijało właśnie 30lat. Jadąc do Olsztyna czy Ornety na zakupy z mamą i mając do wyboru Ryflaka i starego pulmanna z wklęsłymi przedsionkami z chyba powojennej produkcji pafawagu wzorowanego troche na niemieckim baugruppe 28/29 wybierałem oczywiście pojazd starszy...
A ryflaki zdarzały się i oliwkowe, jak i te w dwubarwnym malowaniu do ganza. Pamiętam również ryflaki już z póżniejszego okresu w lidzbarku, w końcówce trakcji parowej z Korsz około 1991/1992 roku z ty 42...
Ciekawe faktycznie co się stało z tym ryflakiem z giżycka-oglądałem go podczas jazdy Ganzem, dwa lata temu i mam nadzieję że nie golę nim w tej chwili pyska
pzdr
A ryflaki zdarzały się i oliwkowe, jak i te w dwubarwnym malowaniu do ganza. Pamiętam również ryflaki już z póżniejszego okresu w lidzbarku, w końcówce trakcji parowej z Korsz około 1991/1992 roku z ty 42...
Ciekawe faktycznie co się stało z tym ryflakiem z giżycka-oglądałem go podczas jazdy Ganzem, dwa lata temu i mam nadzieję że nie golę nim w tej chwili pyska
pzdr
Zdjęcie SN61 z ryflakiem 102A z Chojnic, wyszukane w sieci, pochodzące z Imprezy PTMKŻ Kaszuby 2002:
Ostatnio zmieniony 31 maja 2005, 14:59 przez Bernard, łącznie zmieniany 1 raz.
"Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!"
- Adam Dąbrowski
- DYŻURNY RUCHU
- Posty: 1140
- Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Ryflak sterowniczy :)
W ostatnim Kolej wczoraj i dziś... był artykuł o próbach z zespołem trakcyjnym (z Tetetką), który nie wymagałby obiegania na stacjach końcowych. W tym celu przygotowano ryflaka (43) i zrobiono mu w miejscu drzwi wielką szybę i stanowisko "rozkazodawcze" połączone ... uwaga! m.in. telefonem polowym i urządzeniem a'la okrętowy nastawnik Rewelacyjnie to wyglądało - "ryflak sterowniczy" jednak jakoś nie przypadł do gustu PKP.
- Adam Dąbrowski
- DYŻURNY RUCHU
- Posty: 1140
- Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Re: Ryflak sterowniczy :)
Tak, było to również poruszone w artykule o "ryflakach" zamieszczonym w Świecie Kolei (nie pamiętam numeru). Z tego, co pamiętam, maszynista w specjalnie przygotowanej TKt48 miał dodatkowy pulpit z lampkami. Odpowiednie układy światełek miały oznaczać poszczególne wskazania, typu: zwolnij, przyspiesz, zahamuj, odhamuj itd. Gostek siedzący w "ryflaku" mógł się co najwyżej pobawić prawdziwą syreną...CM pisze:W ostatnim Kolej wczoraj i dziś... był artykuł o próbach z zespołem trakcyjnym (z Tetetką), który nie wymagałby obiegania na stacjach końcowych. W tym celu przygotowano ryflaka (43) i zrobiono mu w miejscu drzwi wielką szybę i stanowisko "rozkazodawcze" połączone ... uwaga! m.in. telefonem polowym i urządzeniem a'la okrętowy nastawnik Rewelacyjnie to wyglądało - "ryflak sterowniczy" jednak jakoś nie przypadł do gustu PKP.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski
to było zrobione jak na parowcu: kapitan daje "cała naprzód" stój itp a maszynownia to obsługuje...
a zwróciliście uwagę że ryflaki w galeri z Korsz tego niemcola ( sąsiedni wątek) są w malowaniu dwukolorowym jako doczepy do ganza!
Ostatnio zastanawiałem się czy dobrze pamietam takie ryfklaki w 1991roku z Lidzbarka, czy to już fiksuje stary umyśł z wytłuczonymi przez urzywki szarymi komurkami
Ha, jednak nie jest ze mną tak żle
a zwróciliście uwagę że ryflaki w galeri z Korsz tego niemcola ( sąsiedni wątek) są w malowaniu dwukolorowym jako doczepy do ganza!
Ostatnio zastanawiałem się czy dobrze pamietam takie ryfklaki w 1991roku z Lidzbarka, czy to już fiksuje stary umyśł z wytłuczonymi przez urzywki szarymi komurkami
Ha, jednak nie jest ze mną tak żle
Szkoda ryflaków. Nawet w skansenach nie są bezpieczne. Skansen PKP Jaworzyna Śląska wręcz kasuje muzealne wagony 102A w celu (najpewniej) ograniczenia ilostanu taborowego... Debile. http://www.kolej.one.pl/_fervojoj/BIBLI ... KWIDUJ.HTM Jedynym miejscem, gdzie "ryflaki" można bezpiecznie przechowywać i eksponować, jest Skansen Taboru Kolejowego Chabówka. Mam pytanie. Na jakich podwarszawskich liniach kursowały liniowo wagony 43A, 43A/I, 43A/II, 43A/III, 143A, 101A, 102A lub 102Aa? Jak wyglądały wagony 143A
P.S. Wasze forum znalazłem dzięki jednemu z 85 linków na ryflakowym forum warszawskim, na które zapraszam wszystkich fanów ryflaków, dostępnym pod adresem http://www.metro.civ.pl/phpBB2/viewtopi ... =3279#3279
P.S. Wasze forum znalazłem dzięki jednemu z 85 linków na ryflakowym forum warszawskim, na które zapraszam wszystkich fanów ryflaków, dostępnym pod adresem http://www.metro.civ.pl/phpBB2/viewtopi ... =3279#3279
Ostatnio zmieniony 30 maja 2005, 23:43 przez Alwaro, łącznie zmieniany 3 razy.
Nic nie trwa wiecznie... przez PKP