Zapraszam na Hel - budujemy tory
Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard
-
- Towarowy
- Posty: 15
- Rejestracja: 14 gru 2007, 17:59
Zapraszam na Hel - budujemy tory
Czy to dobry dział ? Chyba tak, niezła impreza się szykuje
Muzeum Obrony Wybrzeża zaprasza na Hel - jak co roku, budujemy kawałek torów...
Nocleg - Łóżko polowe wojskowe+koce wojskowe+pościel wojskowa Śpiwór może być, ale od biedy można się obejść bez.
Wyżywienie - jak co roku, jeden ciepły posiłek w ciągu dnia, piwo we własnym zakresie
Bieżąca woda (ale ze studni głębinowej, nie do picia) jest, ciepła - jak się nagrzeje na słoneczku w zbiorniku umieszczonym na szczycie bunkra (system w trakcie testów), jakiś pseudoprysznic można z tego zrobić.
Prace: przede wszystkim wykonanie połączenia torowiska w bunkrze z zachodnią częścią torów zewnętrznych. W dalszej kolejności szyny lekkie zastępujemy konkretnymi: S49, wymieniając podkłady w razie potrzeby. Wykonujemy przejazd na drodze wewnętrznej (część kolejową, bo obudowę zapewni Muzeum). Jak czas i leśniczy pozwoli - wychodzimy z odbudową po starotorzu w kierunku remontowanej obecnie "trójki". Nie łudzę się, że w tym roku odtworzymy całość, ale robimy, ile się da, materiały są. Oczywiście każde zamontowane przęsło testujemy uruchomioną Wls'ką , każdy metr do przodu to więcej trasy do pokonania.
Nocleg dostępny od popołudnia 3 sierpnia (niedziela), od bodaj 29 lipca do 3 sierpnia miejsca noclegowe zajęte przez rekonstruktorów (DDay Hel 2008)
Zapraszam leśnie i dziadowsko
L.Dz.
Muzeum Obrony Wybrzeża zaprasza na Hel - jak co roku, budujemy kawałek torów...
Nocleg - Łóżko polowe wojskowe+koce wojskowe+pościel wojskowa Śpiwór może być, ale od biedy można się obejść bez.
Wyżywienie - jak co roku, jeden ciepły posiłek w ciągu dnia, piwo we własnym zakresie
Bieżąca woda (ale ze studni głębinowej, nie do picia) jest, ciepła - jak się nagrzeje na słoneczku w zbiorniku umieszczonym na szczycie bunkra (system w trakcie testów), jakiś pseudoprysznic można z tego zrobić.
Prace: przede wszystkim wykonanie połączenia torowiska w bunkrze z zachodnią częścią torów zewnętrznych. W dalszej kolejności szyny lekkie zastępujemy konkretnymi: S49, wymieniając podkłady w razie potrzeby. Wykonujemy przejazd na drodze wewnętrznej (część kolejową, bo obudowę zapewni Muzeum). Jak czas i leśniczy pozwoli - wychodzimy z odbudową po starotorzu w kierunku remontowanej obecnie "trójki". Nie łudzę się, że w tym roku odtworzymy całość, ale robimy, ile się da, materiały są. Oczywiście każde zamontowane przęsło testujemy uruchomioną Wls'ką , każdy metr do przodu to więcej trasy do pokonania.
Nocleg dostępny od popołudnia 3 sierpnia (niedziela), od bodaj 29 lipca do 3 sierpnia miejsca noclegowe zajęte przez rekonstruktorów (DDay Hel 2008)
Zapraszam leśnie i dziadowsko
L.Dz.
-
- Towarowy
- Posty: 15
- Rejestracja: 14 gru 2007, 17:59
Mam pytanie: jak się ma się Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 10 września 1998 r. W sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie, do tego co budowane jest na Helu? Chodzi mi zwłaszcza o jeden paragraf:
źródło§ 22. 1. Szyny w płaszczyźnie pionowej powinny być układane w pochyleniu skierowanym do osi toru o wartościach:
1) 1:40 - w torach na podkładach betonowych i drewnianych z szynami typu UIC 60,
2) 1:20 - w torach na podkładach betonowych i drewnianych z szynami typu S 49 i innymi.
-
- Towarowy
- Posty: 15
- Rejestracja: 14 gru 2007, 17:59
Odpowiadając na pytanie Feyga: ma się nijak. Cytuję owo rozporządzenie:
"2. Przepisów rozporządzenia nie stosuje się do:
(...)
2) dróg szynowych służących do transportu wewnątrzzakładowego w obszarze zamkniętym i nie mających połączenia z liniami i bocznicami kolejowymi"
Nie martwcie się, pod szynami (w 90% symbolicznie przymocowanych gwoździami na boso) znajdą się podkładki, które choć zamówione, czekają, aż brygada remontowa dotrze do odcinka torów, gdzie owe zalegają (tak jak wkręty, podkładki Muzeum kupuje od firmy remontującej bocznice na terenie Świdnickiej Fabryki Wagonów). Poza tym torowisko jest nie wypoziomowane, czekamy na tłuczeń, ma dojechać lada dzień. Przed przejazdem pierwszych pociągów Muzeum Obrony Wybrzeża zamierza zaprosić toromistrza z uprawnieniami, aby dokonał przeglądu oraz oficjalnego odbioru wyremontowanego odcinka, tak jak i rewidenta do remontowanych wagonów.
Tak więc de facto, wymogi rozporządzenia Muzeum zamierza spełnić, taka nadostrożność (a może zdrowy rozsądek?)
Od jutra rusza kolejna edycja prac - jest ktoś jeszcze chętny? Ponieważ "letni domek" jak sama nazwa wskazuje letnim jest, wolontariusze przenoszą się do tzw "wczasów wagonowych", czyli na czas prac zamieszkają w ryflaku
Zapraszam!
L.Dz.
"2. Przepisów rozporządzenia nie stosuje się do:
(...)
2) dróg szynowych służących do transportu wewnątrzzakładowego w obszarze zamkniętym i nie mających połączenia z liniami i bocznicami kolejowymi"
Nie martwcie się, pod szynami (w 90% symbolicznie przymocowanych gwoździami na boso) znajdą się podkładki, które choć zamówione, czekają, aż brygada remontowa dotrze do odcinka torów, gdzie owe zalegają (tak jak wkręty, podkładki Muzeum kupuje od firmy remontującej bocznice na terenie Świdnickiej Fabryki Wagonów). Poza tym torowisko jest nie wypoziomowane, czekamy na tłuczeń, ma dojechać lada dzień. Przed przejazdem pierwszych pociągów Muzeum Obrony Wybrzeża zamierza zaprosić toromistrza z uprawnieniami, aby dokonał przeglądu oraz oficjalnego odbioru wyremontowanego odcinka, tak jak i rewidenta do remontowanych wagonów.
Tak więc de facto, wymogi rozporządzenia Muzeum zamierza spełnić, taka nadostrożność (a może zdrowy rozsądek?)
Od jutra rusza kolejna edycja prac - jest ktoś jeszcze chętny? Ponieważ "letni domek" jak sama nazwa wskazuje letnim jest, wolontariusze przenoszą się do tzw "wczasów wagonowych", czyli na czas prac zamieszkają w ryflaku
Zapraszam!
L.Dz.
-
- Towarowy
- Posty: 15
- Rejestracja: 14 gru 2007, 17:59