Parowozownie jedno i dwustanowiskowe / Nowe Miasto Lubawskie
Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard
Parowozownie jedno i dwustanowiskowe / Nowe Miasto Lubawskie
Witam,
mam pytanie do szacownych forumowiczów:
czy ne terenie warmii i mazur spotkaliście sie gdzieś z parowozowniami jedno lub dwustanowiskowymi na planie prostokąta?
Proszę o jakieś wiarygodne info o w/w.
Pozdrawiam
p
Zmieniłem tytuł wątku celem łatwiejszego dotarcia do informacji o Nowym Mieście. Adam
mam pytanie do szacownych forumowiczów:
czy ne terenie warmii i mazur spotkaliście sie gdzieś z parowozowniami jedno lub dwustanowiskowymi na planie prostokąta?
Proszę o jakieś wiarygodne info o w/w.
Pozdrawiam
p
Zmieniłem tytuł wątku celem łatwiejszego dotarcia do informacji o Nowym Mieście. Adam
- Piotr Janik
- InterCity
- Posty: 300
- Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
- Lokalizacja: Warszawa
Na pewno w Dlottowen (Fischborn). Dzis tylko w postaci reliktów kanałów rewizyjnych: http://www.stjuchy.kolej.szczecin.pl/piszdlut/spspd.htm
Wskazałbym też Ruciane, ale nie jestem pewien kształtu rzutu, może ktoś zweryfikuje.
Wskazałbym też Ruciane, ale nie jestem pewien kształtu rzutu, może ktoś zweryfikuje.
Gehlensburg
Najlepiej zachowana jest szopa-parowozownia w Bialej Piskiej - Gehlensburg'u, a takze mocno przebudowana szopa Gizycku. Ta w Bialej (oficjalnie kretynska nazwa Biala k/PiszU) to jednostanowiskowa szopa na planie prostokata z jednym torem i kanalem oczystkowym w duzym pomieszczeniu, z tylu dwa male pomieszczenia zaplecza. Sciany z plyt zelbetowych, dach drewniany. W latach 70-80 byla wykorzystywana jako garaz dla WM-ki drogowcow, nigdy nie widzialem tam zadnych parowozow. Relacja z tego miejsca oczywiscie KIEDYS na www.stjuchy.kolej.szczecin.pl Jak to bardzo pilne - to prosze podac swoj mail (moj na stronie podanej wyzej przez Piotrka), a wysle Ci fotki z Bialej. Tam juz obecnie nikt nie pilnuje, mozna sobie chodzic bez przeszkod. Sa takze szczatki systemu wodnego (studnia po kranie + piekan wieza wodna Gehlensburg). Klimatyczne miejsce - praktycznie martwa stacja, dwa razy na dzien przejezdza bez zatrzymania SM42 ze zdawka Elk-Pisz-Elk.
Gehlensburg2
A i owszem - to jest na 99% polska konstrukcja, nigdzie nie pisałem że niemiecka Co najwyżej stoi na poniemieckim fundamencie i kanale. Niemiaszki takie parowozownie budowali jako drewniane szopy - w Białej chyba nawet dodatkowo na końcówce w wykopie.
O właśnie. Zawsze zastanawiał mnie ten wykop.
Na pierwszy rzuto oka wygląda jakby tam miała wychodzić jakaś linia.
Nawet gdzieś pamietam widziałem na jakiejś mapie projekt takiej linii. Bo nie sądzę aby robili taki wielki wykop aby postawć szopę. Nie sądzą także, aby chciało się komuś ryć taką dziurę, żeby zrobic tam tor wyciągowy na bocznice.
Czy ktoś wie czy te bocznice w Białej to powojenne dzieło, czy też wczesniejsze?
Na pierwszy rzuto oka wygląda jakby tam miała wychodzić jakaś linia.
Nawet gdzieś pamietam widziałem na jakiejś mapie projekt takiej linii. Bo nie sądzę aby robili taki wielki wykop aby postawć szopę. Nie sądzą także, aby chciało się komuś ryć taką dziurę, żeby zrobic tam tor wyciągowy na bocznice.
Czy ktoś wie czy te bocznice w Białej to powojenne dzieło, czy też wczesniejsze?
Przypomniało mi się. Mapa jest na stronie Michała Kaweckiego.
http://www.stjuchy.kolej.szczecin.pl/mapa/jpgd/pn3.jpg
Z tym , że pamiętałem źle. Pomyliłem linię rzekomo wychodząca z Białej z linią Kolno - Grajeow. Ale sami przyznacie z Białej do Szczuczyna rzut beretem.
http://www.stjuchy.kolej.szczecin.pl/mapa/jpgd/pn3.jpg
Z tym , że pamiętałem źle. Pomyliłem linię rzekomo wychodząca z Białej z linią Kolno - Grajeow. Ale sami przyznacie z Białej do Szczuczyna rzut beretem.
Hm... troche nieprecyzyjnie postawiłem pytanie. Chodziło mi o konstrukcje niemieckie, ceglane ( nie wojenne ersatze z drewna) . Kostrukcje z PRl to tez nie to o co mi chodzi. W DM do tej pory stoi garaż drogowców który też jest przecież jakąś mutacją szopy. A tak na marginesie to dodam że pewien starszy wiekiem człowiek opowiadał mi ze w Dobrym Mieście była po wojnie duża składnica drewna znajdująca się po drugiej stronie stacji tam gdzie jest teraz warfama, z bocznicą którą obsługiwał mały tędrzak do którego była "remiza". Jak myslicie-starcza fantazja czy fakt historyczny? Na przedwojennym planie miasta jest uproszczony schemat układu torowego który w tym miejscu pokazuje bocznice. A wracając do szopek to jednostanowiskowa szopka była kiedyś w Sępopolu. Małe szopki-remizy były związane z Kleinbahnami, więc może tam trzeba by było ich szukać. Nie wiecie gdzie i czy była szopa dla lini Nowe miasto Lub-Lubawa? To chyba był na początku samorządowy czy prywatny kleinbahn? A moze zawsze był w strukturze KPEV czy DRG?
pt
pt
...Nie wiecie gdzie i czy była szopa dla lini Nowe miasto Lub-Lubawa? To chyba był na początku samorządowy czy prywatny kleinbahn? A moze zawsze był w strukturze KPEV czy DRG?
Odcinek Nowe Miasto Lub. - Lubawa, to tak naprawdę 2 zupełnie różne linie: NML - Zajączkowo i Zajączkowo - Lubawa. Dużo starszy jest krótszy, zbudowany w 1884r. przez KPEV, odcinek do Lubawy. W tym samym roku kolej dotarła w Prusach ledwie do Pisza. I widać to po nieźle zachowanej architekturze stacji w Lubawie. Odcinek Zajączkowo - Nowe Miasto Lubawskie Południowe (to jest oficjalna nazwa - niezły koszmarek ) powstał dopiero w 1910r. jako kolej prywatna. Budowę i eksploatację prowadziła berlińska firma Becker & Co. Nie wiem czy firma ta była też właścielem. Niewykluczone, że formalnie był nim powiat. Kolej ta prawdopodobnie przetrwała tylko dzięki ...wybuchowi I wojny. Ww firma utopiła w jej budowie potężne środki, po części dosłownie - nasyp przed Nowym Miastem kilkakrotnie zapadał się w bagnie. Ruch próbowano prowadzić tylko 1 parowozem, 2 wagonami osobowymi i 4(!) towarowymi. Dopiero w 1912 dokupiono drugi parowóz. Przewozy ożywiły się nieco, gdy powstała kopalnia margla wapiennego (rodzaj glinki) w Tyliczkach. Pierwotnie nie było rzadnego połączenia miedzy stacjami NML i NML Południowe (Südbahnhof), więc kolej ta miała styczność z KPEV tylko w Zajączkowie. Jednostanowiskowa szopa mogła istnieć albo w NML Połud. albo w Zajączkowie. Po 1920 linię przejeło PKP, wtedy też zbudowano połączenie miedzy dworcami w NML z mostem na Drwęcy.
Jeszcze jedna ciekawostka.
1-stanowiskowa parowozownia miała powstać w Błąkałach na późniejszej linii Gołdap - Żytkiejmy. Tak miało być wg planów sprzed 1912r. Zakładano wtedy, że powstanie tylko odcinek Botkuny - Błąkały. Są nawet mapki z zaznaczoną przekreśloną szopą.
pozdrawiam
Pio.G.
Gehlenburg bez S i tajemniczy wykop
Najsamprzód sorki za uporczywe wstawianie "S" do GEHLENBURGA - BIALLEJ (chyba nawyk od Johannisburg?).
Trudno będzie znaleźć coś zachowanego w pierwotnym stanie jednostanowiskowych parowozowni. Zazwyczaj były one drewniane - i wcale nie wojenne. Miały co najwyżej podmurówkę ceglaną. Najczęsciej solidnie je przebudowano (Biala, Giżycko), albo zrównano do fundamentów. Można znaleźć parowozownie wąskotorowe - to już szybciej np. Ryn.
A wracając do Białej i tajemniczego wykopu - to faktycznie zagadka Próbowałem tam dokładnie wszystko zlustrować, ale w lecie to ciężka sprawa. Pamiętam tylko z dawnych czasów podwójny wyciąg zakończony dwoma (?) kozłami oporowymi. Teraz torów już tam nie ma i wszystko zarosło gęstymi krzakami. Co ciekawe cały wykop posiadał betonowe studzienki i doskonały drenaż - teraz wszystko się zatkało liśćmi i stoi bagienne jeziorko - co razem z krzakami tworzy "las namorzynowy" nie do przebycia. Faktycznie - wyglądało to jak rozpoczęta budowa odgałęzienia na Szczuczyn, albo i Wielbark czy Ostrołękę (PRL-owskie plany).
Przy okazji zniszczono znajdujący się tu wcześniej wiadukt (?) - jest po północnej stronie zachowany betonowy przyczółek. Może to było coś innego - jakaś platforma "rewizyjna" czy "zsyp" - ale po co na łuku? Trzeba by zajrzeć do old-mapek z M-Blatów - jak wyglądał pierwotny układ stacji.
Pozdrawiam
Cezar
Trudno będzie znaleźć coś zachowanego w pierwotnym stanie jednostanowiskowych parowozowni. Zazwyczaj były one drewniane - i wcale nie wojenne. Miały co najwyżej podmurówkę ceglaną. Najczęsciej solidnie je przebudowano (Biala, Giżycko), albo zrównano do fundamentów. Można znaleźć parowozownie wąskotorowe - to już szybciej np. Ryn.
A wracając do Białej i tajemniczego wykopu - to faktycznie zagadka Próbowałem tam dokładnie wszystko zlustrować, ale w lecie to ciężka sprawa. Pamiętam tylko z dawnych czasów podwójny wyciąg zakończony dwoma (?) kozłami oporowymi. Teraz torów już tam nie ma i wszystko zarosło gęstymi krzakami. Co ciekawe cały wykop posiadał betonowe studzienki i doskonały drenaż - teraz wszystko się zatkało liśćmi i stoi bagienne jeziorko - co razem z krzakami tworzy "las namorzynowy" nie do przebycia. Faktycznie - wyglądało to jak rozpoczęta budowa odgałęzienia na Szczuczyn, albo i Wielbark czy Ostrołękę (PRL-owskie plany).
Przy okazji zniszczono znajdujący się tu wcześniej wiadukt (?) - jest po północnej stronie zachowany betonowy przyczółek. Może to było coś innego - jakaś platforma "rewizyjna" czy "zsyp" - ale po co na łuku? Trzeba by zajrzeć do old-mapek z M-Blatów - jak wyglądał pierwotny układ stacji.
Pozdrawiam
Cezar
- Adam Dąbrowski
- DYŻURNY RUCHU
- Posty: 1140
- Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
No właśnie, przecież były plany budowy połączenia Biała Piska - Ostrołęka, co poruszone jest między innymi w "Odbudowie kolei polskich" Stanisławy Zamkowskiej (wraz z innymi, podobnymi planami typu Wielbark - Mława). Zawsze myślałem, że skończyło się tylko na zamiarach.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski
...odgrzebałem właściwą mapkę:Przy okazji zniszczono znajdujący się tu wcześniej wiadukt (?) - jest po północnej stronie zachowany betonowy przyczółek. Może to było coś innego - jakaś platforma "rewizyjna" czy "zsyp" - ale po co na łuku? Trzeba by zajrzeć do old-mapek z M-Blatów - jak wyglądał pierwotny układ stacji.
...ano był wiadukt z polną drogą. Nie wiem o jakim wykopie mówicie, bo sam go nie kojarze i pewnie nie ma go na tej mapce. Jest za to budynek cegielni z przyległym kominem (Zgl. i kółko z kropką - zdaje mi się, że istnieje), jakiś dół, być może glinianka - obecnie pewnie bagienko (na prawo), tajemnicza Fbr.=fabryka nie wiem czego, z jeszcze bardziej tajemniczą wąskotorówką biegnącą na południe. Jej tor urywa się w polu niecały kilometr przed wsią Bełcząc. Jak zwykle więcej pytań niż odpowiedzi, ale właśnie to lubię w messtischblattach.
Pio.G.
Dziekuje za niezwykle ciekawe informacje dotyczące Nowego Miasta. Nie wiedziłem że odcinek między NMl a NM południe to dzieło międzywojennego PKP. O tym że mogła być to jedna linia z odcinkiem do Lubawy zmylił mnie jeden wspólny numer na mapie którą miał przed oczami nasz Piotrek gdy prowadzilismy nieustającą telefoniczną dyskusję no i własne lenistwo, wystarczyło pewnie zajrzeć do Zielonej Ksiązeczki
Czy wiecie coś o stacjach lub przystankach na tej linii? jakie tam mogły być układy torowe- jak już to chyba tylko proste ładownie. Ciekawe jest też jak to wyglądało po wojnie- ile par pociagów tam chodziło, osobowych czy towarowo-osobowych miesznych . Na pewno były tam Oki1 i Okl2 z Iławy, pewnie Tw 1 też się zplątał. A wiecie kiedy fizycznie ją rozebrano?
Bardzo ciekawią mnie Kleinbahny, ale te prawdziwe prywatne lub samożądowe, nie będące w strukturach KPEV i DRG, ale tych u nas ( terażniejsze warmia i mazury) chyba oprócz zalewówki, sepopola i opisanego powyzej przypadku więcej juz chyba nie było.
pzdr p
Czy wiecie coś o stacjach lub przystankach na tej linii? jakie tam mogły być układy torowe- jak już to chyba tylko proste ładownie. Ciekawe jest też jak to wyglądało po wojnie- ile par pociagów tam chodziło, osobowych czy towarowo-osobowych miesznych . Na pewno były tam Oki1 i Okl2 z Iławy, pewnie Tw 1 też się zplątał. A wiecie kiedy fizycznie ją rozebrano?
Bardzo ciekawią mnie Kleinbahny, ale te prawdziwe prywatne lub samożądowe, nie będące w strukturach KPEV i DRG, ale tych u nas ( terażniejsze warmia i mazury) chyba oprócz zalewówki, sepopola i opisanego powyzej przypadku więcej juz chyba nie było.
pzdr p
Co do daty zamknięcia ruchu i rozbiórki znalazłem taki link:Czy wiecie coś o stacjach lub przystankach na tej linii? jakie tam mogły być układy torowe- jak już to chyba tylko proste ładownie. Ciekawe jest też jak to wyglądało po wojnie- ile par pociagów tam chodziło, osobowych czy towarowo-osobowych miesznych . Na pewno były tam Oki1 i Okl2 z Iławy, pewnie Tw 1 też się zplątał. A wiecie kiedy fizycznie ją rozebrano?
http://groups.google.com/groups?q=zaj%C ... com&rnum=3
Prawdopodobnie jedyną "pełną" stacją między NML a Zajączkowem były wspomniane Tyliczki. Ładownia była w jeszcze w Kuligach, a poza tym same przystanki. Co do używanych serii parowozów, to pamiętam, że w którymś Świecie Kolei, przy monografii Oi2, była wzmianka o kursowaniu tych maszyn na tej linii.
Kiedyś ściągnąłem rzadką pocztówke z NML. Nie jest to niestety Kleinbahn, tylko dworzec KPEV z parowozem P4(2) - na PKP: Od2. W tle widać coś co przypomina małą suwnicę. Oczywiście wówczas nie było połączenia z Neumark Südbahnhof.
- Adam Dąbrowski
- DYŻURNY RUCHU
- Posty: 1140
- Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Znalazłem następujące dane (nie będące niestety jakimś szczególnym novum):
Kilometraż:
00,000 Nowe Miasto Lubawskie
01.893 Nowe Miasto Lubawskie Południe
03.486 Pacółtowo
06.195 Tylice Gwiździny
09.279 Tyliczki
12.525 Kuligi
14.022 Zajączkowo Lubawskie
Data otwarcia:
02.12.1910
Data zamknięcia (ruch osobowy i towarowy):
01.01.1987, pod znakiem zapytania
Data rozbiórki:
01.01.1993, pod znakiem zapytania
Oprócz tego znalazłem taką oto pocztówkę, także z Neumarku:
Pozdrawiam!
PS: Co do rozkładu. Moglibyśmy to sprawdzić w tych dwóch starych rozkładach, które mieliśmy na wieży. Tylko gdzież one są?
Kilometraż:
00,000 Nowe Miasto Lubawskie
01.893 Nowe Miasto Lubawskie Południe
03.486 Pacółtowo
06.195 Tylice Gwiździny
09.279 Tyliczki
12.525 Kuligi
14.022 Zajączkowo Lubawskie
Data otwarcia:
02.12.1910
Data zamknięcia (ruch osobowy i towarowy):
01.01.1987, pod znakiem zapytania
Data rozbiórki:
01.01.1993, pod znakiem zapytania
Oprócz tego znalazłem taką oto pocztówkę, także z Neumarku:
Pozdrawiam!
PS: Co do rozkładu. Moglibyśmy to sprawdzić w tych dwóch starych rozkładach, które mieliśmy na wieży. Tylko gdzież one są?
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski