Strona 1 z 1

Z kolejowej platformy spadło na tory nowiutkie auto

: 14 mar 2008, 13:19
autor: Sebastian
Podróżni PKP mieli w czwartek powody do niepokoju o to, czy dojadą do celu. Mnóstwo pracy mieli też kolejarze. Po godzinie 18. wagony pociągu towarowego wiozącego między innymi nowiutkie samochody zatarasowały tory w podostródzkim Samborowie. Zablokowane zostały oba kierunki: do Iławy i do Olsztyna.Z nieznanych dotąd przyczyn rozczepiły się dwa wagony i ze specjalistycznej lory-lawety spadł jeden samochód, a inny niebezpiecznie zawisł na konstrukcji wagonu. Około godz. 19 odholowano ten, który wypadł. Problemem okazało się jednak zabezpieczenie drugiego. Trzeba było sprowadzić inną lokomotywę, żeby odciągnąć pociąg na boczny tor. Trakcja elektryczna uniemożliwiała pracę dźwigu, z którego pomocą miano zabezpieczyć zsuwające się auto. Nikt, na szczęście, nie ucierpiał.
Kolej zdecydowała jednak o wypuszczeniu o godz. 19.32 z Olsztyna pociągu przyspieszonego. Miał zatrzymywać się na każdej stacji. Zgodnie z rozkładem miał też wyjechać w kierunku Iławy pociąg z godz. 20.58.

WM.PL

: 14 mar 2008, 13:36
autor: Michał Kajut
Witam wszystkich!
Z tego właśnie powodu przyspieszony pociąg osobowy Olsztyn-Gdynia dotarł do stacji docelowej z prawie 75 minutowym opóznieniem.
Natomiast pociąg odjeżdzający ze stacji Olsztyn o 20:58 dotarł do Iławy z 20 minutowym opóźnieniem.
Pozdrawiam.

: 14 mar 2008, 21:46
autor: XxX
tylko gdzie osobowy do Gdyni nabrał opóźnienia takiego bo w Ostródzie był kawałek po 20 i odjechał planowo.

jak się nie myle to pośpieszny z Wrocławia był w Ostródzie ok 19:45, a wg. planu miał być 19:09

: 14 mar 2008, 22:21
autor: Anrep
Dziś słyszałem taki komentarz na tytuł "Z kolejowej platformy spadło na tory nowiutkie auto":

Ja też chcę mieszkać przy linii kolejowej.

: 17 mar 2008, 13:10
autor: kujaw22
Troche szczegółów (może się czepiam) : do zdarzenia doszlo około 17, przyspieszony do gdyni wyjechal planowo, ale zatrzymywał się na kazdej stacji i przystanku do stacji iława (ale 75 min w plecy to nie mial gdzie zlapac), Kormoran z Wrocławia i tak codziennie jest opozniony;). Poza tym największego opoznienia dostal osobowy z bydgoszczy, ktory zamiast o 18:20 przyjechal do Olsztyna o 20, co spowodowało ze opozniony prawie 1,5 h byl rowniez osobowy do torunia (planowy odjazd 18:48, ten sam sklad, wyjechal o 20:05). A o 20:40 na przejezdzie wciaz staly 3 wagony z samochodami, a obok laweta z rozbitym autkiem.
Ps. Jakby tak wypadlo wiecej samochodow to okoliczni paserzy aut by sie pewnie cieszyli :D

Poza tym to moze lepiej sie zastanowic jak mozliwe bylo to ze ten samochod spadl? Rozumiem jeszcze to rozczepienie wagonow - to sie zdarza - ale czy samochody nie powinny byc jakos dodatkowo zabezpieczone?

: 17 mar 2008, 16:40
autor: Michał Kajut
kujaw22 pisze:Troche szczegółów (może się czepiam) : do zdarzenia doszlo około 17, przyspieszony do gdyni wyjechal planowo, ale zatrzymywał się na kazdej stacji i przystanku do stacji iława (ale 75 min w plecy to nie mial gdzie zlapac)(...)
Do Iławy dojechał z 20 minutowym opóżnieniem a resztę opóźnienia złapał:
-wyjeżdżając z Susza jakiś palant zerwał hamulec bezpieczństwa i pociąg stał prawie 20 minut
-dalsze opóznienie oczekując w Malborku i Tczewie oczekując na skomunikowanie sie z innymi pociągami.
To by było na tyle.

: 14 paź 2016, 09:09
autor: Seloen
Uuu nowiutkie autko, aż szkoda , a z drugiej storny co trzeba robić aby spaść autem na przejazd kolejowy?:D
_____________