Aktualności z odcinka Ostrołęka - Chorzele - Wielbark

Grzegorz Kowalczyk · Post autor: **Grzegorz Kowalczyk** » 09 paź 2007, 17:02

No nie myślałem że aż tak tragicznie jest, no ale cóż czas robi swoje niestety

.
Pozdro.

flugzeug30 · Post autor: **flugzeug30** » 13 paź 2007, 01:10

Jaka jest nadzieja na uratowanie tej linii ?! By nie przerobiono jej na powiedzmy cztery miliony win owocowych...

Grzegorz Kowalczyk · Post autor: **Grzegorz Kowalczyk** » 13 paź 2007, 10:53

Szczerze miałem kiedyś nieoficjalne info że trasa miała zostac do kursowania szynobusów ale miały szynobusy za mały nacisk na czyjniki SSP czy wogóle jest to możliwe pojęcia nie mam musieli coś powiedziec w końcu.

A teraz na poważnie jak zobaczyłem co się dzieje na trasie to niestety poztytywnych rokowań tej trasy nie moge miec i wątpie żeby co kolwiek przywrócili

jeszcze pamiętam jazde spalinówką i 2 góra 3 wagony

, ta trasa miała naprawde klimat.
Pozdro.

Leszek Lewiński · Post autor: **Leszek Lewiński** » 15 paź 2007, 15:40

Grzegorz kk pisze:...poztytywnych rokowań tej trasy nie moge miec i wątpie żeby co kolwiek przywrócili...

A kto i co miałoby tam jeździć i przede wszystkim komu służyć i za czyje pieniądze ???
Myślę, że podatnicy bardzo niechętnie dopłacaliby do linii, która ma być jedynie... ŁADNA.

Sebastian · Post autor: **Sebastian** » 14 gru 2007, 13:43

W wydaniu 44 "Kurka Mazurskiego" z 04.11.2007r pojawia się nieoficjalna informacja o reaktywacji połączenia kolejowego pomiędzy Szczytnem,a Ostrołęką.Informacja ta wydaje mi się być mało wiarygodna ze względu na brak konkretów w sprawie.Oto fragment artykułu:

KOLEJOWE OŻYWIENIE

Wiele wskazuje na to, że okres największego marazmu linie kolejowe w okolicach Szczytna mają już za sobą. Niemal pewne jest, że od stycznia pociągi zaczną znowu kursować do Pisza.Kolejarze nieoficjalnie mówią też o reaktywacji zawieszonego połączenia z Ostrołęką. Rąbka tajemnicy uchyla też wójt Wielbarka Grzegorz Zapadka.
- Trwają nawet stosowne prace projektowe, przygotowywane są wstępne kosztorysy dla ruchu pociągów towarowych. Ale kiedy ruszy fabryka mebli Swedwoodu zaistnieje potrzeba uruchomienia połączenia pasażerskiego, ponieważ gros pracowników tego zakładu będzie dojeżdżać ze Szczytna - przewiduje wójt.
Wiadomo, że pociągi nie wrócą na tory między Szczytnem i Biskupcem. Jednak władze czterech leżących wzdłuż tej trasy samorządów chcą ją wykorzystać dla ruchu drezyn pasażerskich. Gotowe jest już studium wykonalności zadania, trwają rozmowy z PKP w sprawie przejęcia torowiska. Jak na ten projekt zapatrują się mieszkańcy położonych wzdłuż trasy stacyjek?
- Żeby coś tędy przejechało trzeba najpierw to zielsko powyrywać i wykarczować drzewa, które wyrosły między podkładami, a to osłabi tory. To by bardzo drogo kosztowało - mówi sceptycznie Jadwiga Klonowska, która codziennie z okna swojego mieszkania spogląda na zarośnięte torowisko.

Wojciech Kułakowski

zbig34 · Post autor: **zbig34** » 27 cze 2008, 15:33

Na stronie PLK jest informacja o przetargu na dok. dotyczącą rewitalizacji linii Olsztyn - Szczytno i odcinka Szczytno - Szymany. Czyli są szanse na przywrócenie ruchu na tym odcinku.

Grzegorz Kowalczyk · Post autor: **Grzegorz Kowalczyk** » 27 cze 2008, 17:27

Z tego co widziałem zniszczona infrastruktura kolejowa porośnięte krzaki na pół metra wymieniać dalej , chyba zbędne

.

flugzeug30 · Post autor: **flugzeug30** » 28 cze 2008, 20:12

Czyli nawet na ruch drezynowy szanse tu są małe...??.

Grzegorz Kowalczyk · Post autor: **Grzegorz Kowalczyk** » 28 cze 2008, 20:55

Z tego co widziałem to praktycznie wszystko od nowa trzeba zaczynać czy ktoś wie w jakim stanie jest torowisko czy chociaż wyciągneło by się V30 km/h?.

O ile nie rozkradają już powoli torów , obym się mylił.

Leszek Lewiński · Post autor: **Leszek Lewiński** » 29 cze 2008, 17:48

Grzegorz kk pisze:...w jakim stanie jest torowisko czy chociaż wyciągneło by się V30 km/h?.

Po torowisku to chyba traktorem albo innym pojazdem drogowym trzeba by jechać, bo pojazdem kolejowym to lepiej po TORZE byłoby się poruszać.

Grzegorz Kowalczyk · Post autor: **Grzegorz Kowalczyk** » 29 cze 2008, 18:34

Panie Leszku proszę nie łapać mnie za słówka

, chodziło mi o tor oczywiście.

Bodek · Post autor: **Bodek** » 29 cze 2008, 20:45

Grzegorz kk pisze:Z tego co widziałem to praktycznie wszystko od nowa trzeba zaczynać czy ktoś wie w jakim stanie jest torowisko czy chociaż wyciągneło by się V30 km/h?. O ile nie rozkradają już powoli torów , obym się mylił.

Kolego nie dramatyzuj i nie siej defetyzmu!
Tor na odcinku Szczytno - Wielbark w 2000 roku pozwalał na jazdę z V max 80 km/h (tyle wówczas jechaliśmy podczas imprezy z SN61), więc o ile na szlaku nie ma jakichś ubytków, w znaczący sposób stan tegoż toru nie uległ pogorszeniu.
Oczywiście dżunglę trzeba wykarczować, jednak to nie zmienia faktu, że tor, zwłaszcza nieużywany nie powinien być w stanie znacznie gorszym, niż kilka lat temu. Z tego co pamiętam zbudowany jest on z podkładów betonowych, a jeśli tak faktycznie jest to jest on odporny na działanie czasu (przynajmniej tak krótkiego).

Post autor: **bastard** » 30 cze 2008, 09:04

Słusznie napisał Bodek - stan techniczny TORU nie jest zły, mimo wszechobecnej roślinności.

A Grzegorz kk mógłby przeczytać poprzednie posty ( z poprzedniej strony ), tam jest więcej napisane o stanie toru ( i nie tylko ).

Grzegorz kk napisał:

......czy chociaż wyciągneło by się V30 km/h?.

Po co prędkość v=30km/h ? Dla takiej prędkości nie opłaca się uruchamiać i utrzymywać linii. A v=80 km/h - co jest realne tutaj ( przynajmniej na odcinku Szczytno - Wielbark ) można osiągnąć bez dużych nakładów finansowych. Oczywiście przy założeniu, że na stacji Wielbark rozjazdy będą obsługiwane ręcznie.
I wcale nie trzeba zaczynać praktycznie wszystkiego od nowa - jak pisze Grzegorz kk.

Łukasz Jamroz · Post autor: **Łukasz Jamroz** » 30 cze 2008, 15:06

Jeśli chodzi o ruch pasażerski to można by śmiało obsługiwać wszystko szynobusem, a wtedy w Wielbarku nie potrzeba żadnej obsługi (patrz Darłowo). Ewentualnie tak jak w Łebie maszynista i pomocnik byliby zarazem obsługą rozjazdów, jeśli wykonywano by jakieś manewry.

Sebastian · Post autor: **Sebastian** » 30 cze 2008, 17:58

Witam!

Sama reaktywacja ruchu pociągów pasażerskich ze Szczytna do stacji Wielbark nie przyniosłaby żadnych profitów,nie mówiąc już o deficycie z racji prowadzonych przewozów.
Do samego Wielbarka tor jest w przyzwoitym stanie.Może pod koniec lipca wybiorę się właśnie na tą linię jak czas pozwoli.Tylko nasuwa się pytanie:Kogo ma wozić tam kolej?Reaktywacja do Wielbarka to bardzo mało.Jest to mała miejscowość,pozbawiona jakiegokolwiek przemysłu,poza drzewnym.A sama reaktywacja dla idei,po to żeby jechać na grzyby,to żadna reaktywacja,jeżeli nie jest poparta racjonalnymi argumentami.Argumentami nie z "półki" miłośnika kolei,lecz urbanisty,specjalisty z zakresu transportu.
Jedyną szansą dla tej linii jest remont torowiska ze stacji Wielbark do stacji Ostrołęka.I znowu powraca pytanie dla kogo ten remont?Gdybyśmy mieli w tamtych okolicach ośrodek przemysłowy,taką mazurską "dolinę krzemową",to byśmy mieli tam kolej.Za kilka lat może być tak,że realia w Polsce nieco się odmienią,chociaż trudno w to niektórym może uwierzyć.Pożyjemy,zobaczymy

Może kiedyś będą tam jeździć transporty ze Śląska do Gdyni?Kto wie?