Olsztyn - Korsze - Ełk

Obecne oblicze stalowych szlaków;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Radek
InterCity
Posty: 306
Rejestracja: 18 paź 2004, 12:52
Lokalizacja: Ostróda / Kraków

Olsztyn - Korsze - Ełk

Post autor: Radek »

Dlaczego pociągi na trasie Olsztyn - Korsze - Ełk jeżdżą ze zmianą lokomotywy z elektrycznej na spalinową w Korszach? Czy gdyby na całej trasie były prowadzone lokomotywą spalinową, to było by dużo dłużej i drożej?
Tu stacja Iława, tu stacja Iława Główna...:-)
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Hej!

Też się nad tym zastanawiałem. Na pewno byłoby szybciej, nie wydaje mi się też, żeby było drożej. Oczywiście takie rozwiązanie ma sens głównie w przypadku pociągów osobowych relacji Olsztyn-Ełk i vice versa, bo przy pospiesznych mała różnica, czy zmiany takcji dokonamy już w Olsztynie, czy w Korszach.

Generalnie rzecz ujmując, obecna sytuacja jest swoistą patologią logistyczną... ;) Jednym dobrym rozwiązaniem jest elektryfikacja odcinka Korsze-Ełk.

Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Radek
InterCity
Posty: 306
Rejestracja: 18 paź 2004, 12:52
Lokalizacja: Ostróda / Kraków

Post autor: Radek »

O tak, jest to jakaś patologia, ale na elektryfikację to chyba nie mamy co liczyć. Tymczasem PKP PR zlikwidowało poranny pociąg na odcinku Kętrzyn - Korsze i poranny Korsze - Ełk i to już zdecydowanie jest patologia.
Tu stacja Iława, tu stacja Iława Główna...:-)
Radek
InterCity
Posty: 306
Rejestracja: 18 paź 2004, 12:52
Lokalizacja: Ostróda / Kraków

Post autor: Radek »

W PKP jak zwykle "nie da się":

Zmiana lokomotyw na stacji Korsze jest podyktowana brakiem elektryfikacji odcinka Korsze – Ełk. Ponieważ koszt trakcji spalinowej jest wyższy od elektrycznej rezygnacja ze zmiany lokomotywy podniosłoby koszt pociągu o ok. 250 zł. i pogorszyłoby wynik ekonomiczny pociągów.

Reasumując z uwagi na istniejące uwarunkowania techniczne i wyższe koszty trakcji spalinowej rozwiązanie zaproponowane przez Pana nie może być zastosowane.


Ponadto w sprawie niepotrzebnego postoju pierwszego porannego pociągu relacji Ełk - Olsztyn na stacji Sterławki Wielkie:

Powodem siedmio minutowego postoju pociągu nr 98131 rel. Ełk (5:40) – Olsztyn Gł. (8:16) na stacji Sterławki Wielkie było krzyżowanie z pociągiem nr 98120 relacji, Korsze (5:30) – Ełk (7:28), który posiadał termin – kursuje do 30.06.br a poza tym po ogłoszeniu.
Termin kursowania nie został wydłużony, lecz ponieważ istniała możliwość przywrócenia kursowania pociągu – postój został zachowany.
Tu stacja Iława, tu stacja Iława Główna...:-)
Leszek Lewiński
EuroCity
Posty: 425
Rejestracja: 24 wrz 2004, 20:13
Lokalizacja: Reda

Post autor: Leszek Lewiński »

admk1985 pisze: Jednym dobrym rozwiązaniem jest elektryfikacja odcinka Korsze-Ełk.
Gdyby światem rządzili inżynierowie i technicy (jak na przełomie XIX i XX wieku) to oczywiście rozwiązanie takie uznanoby za poprawne i elektryfikację wykonano.
W związku z tym, że obecnie światem rządzą księgowi (nazywając się ekonomistami) i wszystkie sprawy techniczne sprowadzaja do finansów (no, chyba, że stojąca wyżej polityka i politycy zdecydują inaczej) to żadnej elektryfikacji się nie spodziewajmy. Inwestycja ta zwróciłaby się może po 50-70 latach, zatem nikt nie wyłoży na nią pieniędzy...
Ot, taka ci to brutalna prawda.
L.L.
Radek
InterCity
Posty: 306
Rejestracja: 18 paź 2004, 12:52
Lokalizacja: Ostróda / Kraków

Post autor: Radek »

Czytając uważnie informację uzyskaną od PR można dość przewrotnie wywnioskować, że z powodu niezelektryfikowania odcinka Korsze - Ełk pociągi na tej trasie są droższe w utrzymaniu o ok. 250 zł każdy. W jakimś horyzoncie czasowym inwestycja w elektryfikację linii powinna się zwrócić.

Wniosek: Trzeba elektryfikować!
Tu stacja Iława, tu stacja Iława Główna...:-)
Sebastian

Post autor: Sebastian »

Co tu mówić o elektryfikacji,skoro PR zabiera kolejne pociągi na odcinku Korsze-Ełk.Ludzie pracujący w Zakładzie Przewozów Regionalnych w Olsztynie nie mają pojęcia jaki byłby plus tej elektryfikacji.Patrzą jedynie z perspektywy niopłacalnosci i likwidują kolejne pociągi.Dobrze,że spółka INTERCITY myśli inaczej i nie jest reprezentowana przez ludzi o poglądach wrogich dla rynku kolejowego.Cieszy,a może i nawet niekiedy wzrusza,że na Mazury dociera pociąg TLK POJEZIERZE.PR stawia teraz na pociągi pospieszne,które jak twierdzi nie przynoszą strat w co oczywiście nie chce mi się wierzyć,a przewozy regionalne pozostawia samym sobie.Widoczny jest tu wyrażny brak znajomosci podstaw marketingu i strategii dotarcia do klienta. :(
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Hej!

Sebastianie, powiedz, jaki jest związek między ZPR-ami czy PKP Intercity, a ewentualną elektryfikacją linii kolejowych? To raz. Dwa, nieprawda, że PKP PR stawia tylko na pociągi pospieszne, o czym świadczy m. in. niedawne zdegradowanie dwóch pospiesznych: "Motławy" i "Łyny" do rangi osobowych i w obu przypadkach zmiana składu z wagonowego na ezt.

Wracając do tematu: fakt, dziś na kolei rządzą księgowi. Cóż, to znak czasów. W każdym razie uważam, że oprócz przychodów materialnych powinno się również uwzględniać koszty alternatywne: ekologię, płynność jazdy, ergonomię. No i ciągle zastanawia mnie, czy źródeł finansowania podobnych inwestycji nie możemy szukać w Unii Europejskiej? Ja nie twierdzę, że wszystko dostaniemy za darmo, ale być może koszty dałoby się w ten sposób znacząco zredukować?

Pozdrawiam!

PS: Forum to miejsce wolnych wypowiedzi i można tu sobie podyskutować. Miło by jednak było, gdyby obeszło się bez przesadnych i zbyt emocjonalnych stwierdzeń kierowanych pod kątem niektórych środowisk (a zwłaszcza Kolejarzy).
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Sebastian

Post autor: Sebastian »

admk1985 pisze:Hej!

Sebastianie, powiedz, jaki jest związek między ZPR-ami czy PKP Intercity, a ewentualną elektryfikacją linii kolejowych? To raz. Dwa, nieprawda, że PKP PR stawia tylko na pociągi pospieszne, o czym świadczy m. in. niedawne zdegradowanie dwóch pospiesznych: "Motławy" i "Łyny" do rangi osobowych i w obu przypadkach zmiana składu z wagonowego na ezt.

Wracając do tematu: fakt, dziś na kolei rządzą księgowi. Cóż, to znak czasów. W każdym razie uważam, że oprócz przychodów materialnych powinno się również uwzględniać koszty alternatywne: ekologię, płynność jazdy, ergonomię. No i ciągle zastanawia mnie, czy źródeł finansowania podobnych inwestycji nie możemy szukać w Unii Europejskiej? Ja nie twierdzę, że wszystko dostaniemy za darmo, ale być może koszty dałoby się w ten sposób znacząco zredukować?

Pozdrawiam!

PS: Forum to miejsce wolnych wypowiedzi i można tu sobie podyskutować. Miło by jednak było, gdyby obeszło się bez przesadnych i zbyt emocjonalnych stwierdzeń kierowanych pod kątem niektórych środowisk (a zwłaszcza Kolejarzy).
Adamie poruszyłeś w swoim poście kwestię Motławy i Łyny.Właśnie zainteresowało mnie to dlaczego te pociągi nie są obsługiwane przez składy wagonowe tylko przez ezt?Czyżby brakowało wagonów?
Awatar użytkownika
CM
Ekspres
Posty: 270
Rejestracja: 05 cze 2005, 15:23
Lokalizacja: Arys-Posen-Bromberg
Kontakt:

Post autor: CM »

PS: Forum to miejsce wolnych wypowiedzi i można tu sobie podyskutować. Miło by jednak było, gdyby obeszło się bez przesadnych i zbyt emocjonalnych stwierdzeń kierowanych pod kątem niektórych środowisk (a zwłaszcza Kolejarzy).
... i większej kondensacji bliźniaczych tematów - np. tu:
http://www.anduril.linuxpl.com/kmk/viewtopic.php?t=393
Kolejowy elementarz Warmii i Mazur! www.torowiskiem.prv.pl
Awatar użytkownika
Sebastian Marszał
ZWROTNICZY
Posty: 637
Rejestracja: 30 paź 2004, 21:59
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Sebastian Marszał »

Sebastian pisze: poruszyłeś w swoim poście kwestię Motławy i Łyny.Właśnie zainteresowało mnie to dlaczego te pociągi nie są obsługiwane przez składy wagonowe tylko przez ezt?Czyżby brakowało wagonów?
To jest proste – PKP PR musi dzierżawić od PKP Cargo lokomotywę i mechaników oraz za to płacić. Dodatkowo PR nie płacą Cargo za to i też Cargo nie chce za bardzo. Obydwa pociągi miały być obsługiwane nowymi jednostkami EN57 – 2000 jednak dyr PR w Olsztynie jakoś nie chce chyba posiadać nowych eztów tylko rodzi się pytanie dlaczego. Myślę że jakieś z puli 75 eztów lub jakaś pula wagonów nowych.
mgr inż. Sebastian Marszał
Sebastian

Post autor: Sebastian »

Podczas ostatniej podróży do Ełku pomiędzy Giżyckiem,a Ełkiem zauważyłem na którejś ze stacji parowóz stojacy na bocznym torze.Czy ktoś z forumowiczów orientuje się co to za stacja?Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Stacja to Stare Juchy, parowóz to Ol49-29. Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Sebastian

Post autor: Sebastian »

Kilka fotek z podróży do Ełku w kabinie EP07-434 :!:

http://kolej.one.pl/index.php?dzial=sta ... no=galeria

Pociąg pospieszny PODLASIAK nr 81200 rel.Szczecin Gł-Białystok na Tracku.

http://kolej.one.pl/index.php?dzial=sta ... toid=21784

Przystanek Górowo

http://kolej.one.pl/index.php?dzial=sta ... toid=21783

EP07-434 z pociągiem pospiesznym "PODLASIAK" klikaset metrów przed Górowem.Widok w strone Korsz.
ODPOWIEDZ