Wąskotorówka została zamknięta w 1986 roku i jej fizyczna likwidacja przebiegała aż do 1989.
Stacja Mareza jest ładnie zachowana. Z równi stacyjnej rozciąga się fajny widok na Zamek. Na Odcinku Kwidzyn-Mareza zachowały się obiekty mostowe i torowisko.
Eksploracji podlegał odcinek Mareza-przystań promu na linii do Gurcza. Na tym odcinku znaleźliśmy mały mostek blachownicowy i ceglany, sklepiony przepust. Torowisko jest praktycznie nie widoczne i zaorane.
Następnie wałem wiślanym udaliśmy się do dawnej przeprawy kolejowej. Z mostu zachował się ogołocony przyczółek, fundamenty w obrębie zalewowym i filary w obrębie nurtowym.
Stamtąd poszliśmy w stronę stacji kolejowej. Po drodze przecięliśmy dawne torowisko kolejki wąskotorowej Mareza-Rusinowo. Stacja Normalnotorowa w Nowym Dworze Kwidzyńskim jest dobrze zachowana. Podobno zapuszczają się tu drogowcy WM15. Po wojskowym moście składowanym przy placu dworcowym została tylko stalowa szopa. Po rozkręconych i zmagazynowanych przęsłach nie pozostał ślad.
Kolejnym obiektem był most nad kanałem Palemona. Bardzo interesującym jest fakt, że po 1945 roku konstrukcja została rozebrana i zdjęta z przyczółków i filarów. Dopiero w okresie późniejszym po dobudowaniu dodatkowych filarów i nowych skróconych o połowę rozpiętości przęseł most został odbudowany. Kiedy to dokładnie było to nie mam pojęcia. Napewno musiało być to po zawieszeniu ruchu pociągów Gdańsk Warszawa via Opalenie.
Wogóle pomysł tej wielkiej konstrukcji nad strumykiem, który można wziąść z rozpędu jest ciekawy. Było to podobno zabezpieczenie przed wielką wodą, aby wysoki nasyp nie tamował odpływu wody i nie potęgował powodzi.
Ostatnim obiektem był ceglany sklepiony wiadukt nad drogą do Kwidzyna.
W Białkach wskoczyliśmy do zielonyh wagonów Bhp i pojechaliśmy do Malborka, a stamtąd do Gdańska pociągiem SKM.
Ekipa wycieczkowa zgodnie oceniła to jako najlepszy wypad w sezonie 2005
(Małgoś wklej proszę zdjęcia do wątku
) (Mówisz i masz
)
)
