Kolej drezynowa Orneta - Drwęczno - Lotnisko
: 23 lut 2006, 08:45
Jak już pisałem w innym wątku, mamy w planach zorganizowanie imprezy drezynowej na linni ( bocznicy) z Ornety do lotniska, będącej fragmentem dawnej linii Orneta-Słobity. W tym celu spotkałem się w dniu 21.02.2006 z Panem Burmistrzem Miasta Orneta . Jak się okazało jest on symaptykiem tej linii, i ma plny jej zachowania i wykorzystania-ale o tym potem.
Ustalilismy że KMK-Ol wspólnie z Urzedem Miasta i Gminy Orneta zorganizuje dwie imprezy:
- "małą" dla członków i sympatyków KMK, mającą także charakter ekserymentalny w miesiącu kwietniu.
-"dużą" w trakcie dni Ornety, w tereminie ok 10 czerwca, i wtedy przejazdy były by ogólnodośtepne.
Pan Burmistrz gwarantuje pokrycie wszelkich kosztów logistycznych i paliwa do drezyny silnikowej, a co najważniejsze zaoferował wykonanie niezbędnych prac naprawczych przy drezynie ręcznej na zasadzie sponsoringu. Istnieje hipotetyczna możliwość rozszerzenia imprezy czerwcowej o wjazd na w/w linie składu pociągu specjalnego.
W tej chwili Pan Burmistrz oczekuje na oficjalne pisma ze strony KMK-OL traktujące o powyższych ustaleniach.
Na tym jednak nie koniec. Pan Burmistrz ma koncepcje wykorzystania w/w linii w podwójnym charakterze:
- kolej muzealna, oferująca przewozy turystyczne za pomocą będącego w Ornecie sprawnego taboru ( lokomotywy manewrowe nie ustalonego typu), jak też punkt muzealny na dworcu. W tym celu jest gotów przejąc od PLK w/w linie jak niezbędne pomieszcznia na dworcu.
-wykorzystanie linni komercyjne związane z projektami uruchomienia na terenie lotniska "parku inwestycyjnego" do obsługi firm które mają na tym terenie powstać.
Opisano powyżej sytuacja po pierwotnych oględzinach jest jakby idelana dla KMK-OL, a w zasadzie PTKMŻ (którego jesteśmy przecież członkami)
posiadającego niezbędne dokumenty jak doświadczenie w byciu operatorem na liniach samorządowych. Oczywiściejest to jest tylko zarys koncepcji, i wymaga naprawdę poważnego, przemyślanego podejścia i w razie ewentualnego zainteresowania naszego towarzystwa przygotowania stosownych projektów.
Brzmi to trochę zbyt pięknie, ale... Dla mnie pomysły takiego wykorzystania linii mają chyba sens. Do jej plusów z punktu widzenia turystki zaliczyć mogę jej niewielką długość ok 7 km, a także malownicze położnie z ciekawymi obiektami inżynieryjnymi z mostem kratownicowym na czele, i obiekty powojskowe na końcu.
Od was oczekuję teraz rzeczowych opinii na ten temat, a także myślę że powinniśmy się w możliwie najszybszym terminie spotkać na żywo w celu omówienia sytuacji.
Ustalilismy że KMK-Ol wspólnie z Urzedem Miasta i Gminy Orneta zorganizuje dwie imprezy:
- "małą" dla członków i sympatyków KMK, mającą także charakter ekserymentalny w miesiącu kwietniu.
-"dużą" w trakcie dni Ornety, w tereminie ok 10 czerwca, i wtedy przejazdy były by ogólnodośtepne.
Pan Burmistrz gwarantuje pokrycie wszelkich kosztów logistycznych i paliwa do drezyny silnikowej, a co najważniejsze zaoferował wykonanie niezbędnych prac naprawczych przy drezynie ręcznej na zasadzie sponsoringu. Istnieje hipotetyczna możliwość rozszerzenia imprezy czerwcowej o wjazd na w/w linie składu pociągu specjalnego.
W tej chwili Pan Burmistrz oczekuje na oficjalne pisma ze strony KMK-OL traktujące o powyższych ustaleniach.
Na tym jednak nie koniec. Pan Burmistrz ma koncepcje wykorzystania w/w linii w podwójnym charakterze:
- kolej muzealna, oferująca przewozy turystyczne za pomocą będącego w Ornecie sprawnego taboru ( lokomotywy manewrowe nie ustalonego typu), jak też punkt muzealny na dworcu. W tym celu jest gotów przejąc od PLK w/w linie jak niezbędne pomieszcznia na dworcu.
-wykorzystanie linni komercyjne związane z projektami uruchomienia na terenie lotniska "parku inwestycyjnego" do obsługi firm które mają na tym terenie powstać.
Opisano powyżej sytuacja po pierwotnych oględzinach jest jakby idelana dla KMK-OL, a w zasadzie PTKMŻ (którego jesteśmy przecież członkami)
posiadającego niezbędne dokumenty jak doświadczenie w byciu operatorem na liniach samorządowych. Oczywiściejest to jest tylko zarys koncepcji, i wymaga naprawdę poważnego, przemyślanego podejścia i w razie ewentualnego zainteresowania naszego towarzystwa przygotowania stosownych projektów.
Brzmi to trochę zbyt pięknie, ale... Dla mnie pomysły takiego wykorzystania linii mają chyba sens. Do jej plusów z punktu widzenia turystki zaliczyć mogę jej niewielką długość ok 7 km, a także malownicze położnie z ciekawymi obiektami inżynieryjnymi z mostem kratownicowym na czele, i obiekty powojskowe na końcu.
Od was oczekuję teraz rzeczowych opinii na ten temat, a także myślę że powinniśmy się w możliwie najszybszym terminie spotkać na żywo w celu omówienia sytuacji.