Kętrzyn-Węgorzewo
Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard
Ja również odbyłem podróż w relacji Kamionek Wielki - Kętrzyn - Węgorzewo - Kamionek Wielki. Uważam uruchomienie tego połączenia za wielki sukces kilku osób i wole gminy Węgorzewo. Również we wsparcie tego połączenia powinien włączyć się Urząd woj. warminsko - mazurskiego.
Moją pierwszą podróż do Węgorzewa odbyłem 1 lutego 1995r. spałem u dyżurnej ruchu w budynku dworca w Ketrzynie, poć zdawczy z Korsz przyjeżdżał ok. 4:00 i zostawiał wagony przeznaczone do stacji Kętrzyn. W Węgorzewie byłem ok. 7:00 udało mi się tylko zrobić foto dworca. Nastepną podróż odbyłem 14 czerwca 1995r zamiast klasycznego brankardu do składu dołączony był osobowy "ryflak" pełniący role brankaru w którym jechała drużyna manewrowa. Pociąg ciągnęła tak jak w lutym SM42-508. W załaczeniu 2 fotki składu z Wegorzewa. Jak widac na załaczonej fotografii są jeszcze relikty wiat zejściowych do tunelu na peronie I, w październiku 1998r. podczas przejazdu parowozym Ty2-1279 wejścia do tunelu były już całkowicie rozebrane i założone płytami.
Ps. Dyskusja na temat stanu technicznego stacji Kamionek Wielki która to jest opuszczona przez mieszkońców/ i lub zamieszkiwana okresowo jest zbędna stan budynku stacjnego i szaletów jak na obiekt na tak " drewnianej linni " jest dobry i uważam że jeden z naszych formułowiczów nie czuje klimatu Polskiej kolei wklejając fotke dworca w Klarysewie.
Z poważaniem
Piotrek
Moją pierwszą podróż do Węgorzewa odbyłem 1 lutego 1995r. spałem u dyżurnej ruchu w budynku dworca w Ketrzynie, poć zdawczy z Korsz przyjeżdżał ok. 4:00 i zostawiał wagony przeznaczone do stacji Kętrzyn. W Węgorzewie byłem ok. 7:00 udało mi się tylko zrobić foto dworca. Nastepną podróż odbyłem 14 czerwca 1995r zamiast klasycznego brankardu do składu dołączony był osobowy "ryflak" pełniący role brankaru w którym jechała drużyna manewrowa. Pociąg ciągnęła tak jak w lutym SM42-508. W załaczeniu 2 fotki składu z Wegorzewa. Jak widac na załaczonej fotografii są jeszcze relikty wiat zejściowych do tunelu na peronie I, w październiku 1998r. podczas przejazdu parowozym Ty2-1279 wejścia do tunelu były już całkowicie rozebrane i założone płytami.
Ps. Dyskusja na temat stanu technicznego stacji Kamionek Wielki która to jest opuszczona przez mieszkońców/ i lub zamieszkiwana okresowo jest zbędna stan budynku stacjnego i szaletów jak na obiekt na tak " drewnianej linni " jest dobry i uważam że jeden z naszych formułowiczów nie czuje klimatu Polskiej kolei wklejając fotke dworca w Klarysewie.
Z poważaniem
Piotrek
Piotrek
No tak, na garbatego to on jest całkiem prosty....Piotrek pisze: stan budynku stacjnego i szaletów jak na obiekt na tak " drewnianej linni " jest dobry
Ty uważasz że stan jest dobry, a moja opinia jest inna.
Za taki odrapany klimat to ja uprzejmie dziekuję.Piotrek pisze: jeden z naszych formułowiczów nie czuje klimatu Polskiej kolei
strzał w dziesiątkę
Więcej: wspolczesna.plTylko w lipcu z połączenia na trasie Węgorzewo-Kętrzyn obsługiwanego przez prywatnego przewoźnika skorzystało 20 tys. pasażerów. Od ubiegłego roku linię turystyczną na tym odcinku obsługuje Grupa SKPL ze Zbierska. I jak się okazuje, pomysł był strzałem w dziesiątkę!
- Z raportów o przewozach w miesiącu lipcu wynika, że pociąg kursujący na odcinku Kętrzyn-Węgorzewo przewiózł już ponad 20 tys. pasażerów - informuje Grupa SKPL. Ambicje Grupy są jednak dużo większe. - Już dziś zastanawiamy się nad rozszerzeniem terminów kursowania pociągu turystycznego od maja do końca września 2015 roku - informuje przewoźnik.
Jak się okazuje z połączeń korzystają nie tyko turyści, ale również mieszkańcy, którzy niejednokrotnie w rozmowach z obsługą pociągu skarżyli się na brak publicznego transportu w tym regionie.
Bardzo trafne spostrzeżenie
No więc kontynuujmy te rachunki: w pociągu są 2 wagony czyli w na wagon wypada 50-60 osób, czyli nieco ponad połowa zajętych miejsc siedzących. Ale na obu filmikach zlinkowanych powyżej przez Referee (zwłaszcza na tym drugim), pociąg jest przeraźliwie pusty.
Coś tu nie gra
No więc kontynuujmy te rachunki: w pociągu są 2 wagony czyli w na wagon wypada 50-60 osób, czyli nieco ponad połowa zajętych miejsc siedzących. Ale na obu filmikach zlinkowanych powyżej przez Referee (zwłaszcza na tym drugim), pociąg jest przeraźliwie pusty.
Coś tu nie gra
- SP45-166
- Przyspieszony
- Posty: 97
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 12:37
- Lokalizacja: WARSZAWA URSUS
- Kontakt:
Nie ponad połowa tylko cały wagon. Zapominasz że wagon 94A trzeba liczyć jak pół wagonu, bo to w rzeczywistości obrzyn z ryflaka/bonanzy. Oczywiście że rachunki wydają się przesadzone. 30-40 osób podróżowało rzeczywiście tymi pociągami w weekendy (zaobserwowane w niedzielę 10.08.2014), ale w tygodniu potok na pewno nie był tak duży. Wsiadając na stacji w Kętrzynie w jednym z wagonów nie było żadnej wolnej czwórki. W te 20000 byłbym w stanie już prędzej uwierzyć na przestrzeni całych wakacji.Stellwerk pisze:Bardzo trafne spostrzeżenie
No więc kontynuujmy te rachunki: w pociągu są 2 wagony czyli w na wagon wypada 50-60 osób, czyli nieco ponad połowa zajętych miejsc siedzących. Ale na obu filmikach zlinkowanych powyżej przez Referee (zwłaszcza na tym drugim), pociąg jest przeraźliwie pusty.
Coś tu nie gra
Co do samego pociągu- byłem jechałem. Linia nie jest aż tak niesamowita jak się zapowiadała, ale jest ciekawa. Pociąg jedzie przeraźliwie długo i wolno. Liczyłem na prędkość rzędu choćby 40, ale większość trasy pociąg sunie na oko ok. 20 km/h. Postoje pociągu praktycznie wcale nie pokrywają się z dawnym układem stacji i przystanków, przez co dla osób próbujących (jak ja) załapać trochę starego klimatu tej linii z końcowego okresu jej funkcjonowania, będzie to lekki zawód. Na szczęście (akurat w tym przypadku) pociąg jedzie na tyle wolno że można dość dokładnie obfotografować mijane budynki.
Lokomotywa strasznie głośno- aż ogłuszająco i przeciągle trąbi, co wcale nie pasuje do osiąganych prędkości, a nazbyt częste przeszkadza w rozmowie, i po pewnym czasie nieco irytuje. Sam skład w zasadzie miło zaskakuje. Wagony są wygodne (krzyżówka bonanzy z ryflakiem, choć tego drugiego jakby więcej), w pociągu jest czynna toaleta, z wodą, mydłem ręcznikami i papierem. Zamykanie toalety na czas postoju w peronach Kętrzyna, nawadnianie w Węgorzewie, pełna profeska... I po chwili czar pryska. Pociąg rusza, ale hamowania kontrolnego nie widziałem. Może zresztą jest nie potrzebne, bo przy tej prędkości i masie składu zapewne wystarczy hamowanie samą lokomotywą. Przystanki pociągu poza Mazurolandią (drewniany peron), ukryte są w krzakach, a właściwie to ich nie ma... Przy Przystani (a przyglądałem się mocno) nic nie zauważyłem, skacze się chyba na nasyp tuż przed mostem. W Mamerkach jest tablica z rozkładem ale skacze się na ubitą trawę chyba. Przystanki w Gierłoży i Karolewie przy blokach, to jakieś nieporozumienie. Zatrzymanie na przejeździe kolejowym pierwszymi drzwiami, wysadzanie pasażerów. Jeden z takich "zamówionych na żądanie" przystanków przegapił maszynista, no i było cofanie składu o kilkadziesiąt metrów.
Ale ogółem bardzo ciekawa inicjatywa godna solidnych gratulacji! Pociągiem turystycznym jeździ naprawdę sporo osób (nawet po kilkadziesiąt na kurs) i w większości nie są to pryszczaci niedomyci mikole, tylko zwyczajni ludzie.
NASIELSK-SIERPC FOREVER!!!
MAZOWSZE Pozdrawia!!!!!
MAZOWSZE Pozdrawia!!!!!
Te filmy które linkowałem, również nagrywałem. Frekwencja? Nie będę określał mianem: mizerna, słaba, rewelacyjna, itp.
Podczas nagrania w ostatnim tego dnia pociągu w Gierłoży wysiadły dwie osoby, w Kętrzynie jedna. Nie byłem na innych stacjach za wyjątkiem Kamionka. Ale tych co widziałem, to by się zgadzało, z tym co przyjechało do końca.
Podczas nagrania w ostatnim tego dnia pociągu w Gierłoży wysiadły dwie osoby, w Kętrzynie jedna. Nie byłem na innych stacjach za wyjątkiem Kamionka. Ale tych co widziałem, to by się zgadzało, z tym co przyjechało do końca.
@SP45-166 10 sierpnia jechałeś może pociągiem o 12.40 z Kętrzyna i powrót o 14.28 z Węgorzewa? Jeśli tak to musieliśmy się widzieć bo ja też akurat jechałem tymi pociągami. Faktycznie tego dnia jechało ok. 30 osób na pociąg ale z tego co słyszałem od obsługi pociągu tamten weekend był "rekordowy" jeśli chodzi o liczbę podróżnych, więc liczba 20 tys. na cały sezon to już chyba troszkę przy dużo nie mówiąc już o samym lipcu.