Korsze

Obecne oblicze stalowych szlaków;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Korsze

Post autor: Piotr Janik »

Wrażliwość wzrasta w miarę oddalenia od WiM?... Kolega z Poznania donosi w mailu o zaawansowaniu prac rozbiórkowych lokomotywowni w Korszach. Czy ktoś zna sytuację bieżącą i perspektywy? Czy ktoś z nas to monitoruje, choćby na użytek własny? A może są jakieś zdjęcia? A może... wypadałoby, żeby KMK Olek wyprawił się zbiorowo do Korsz, dopóki nie jest za późno? Chyba, że juz jest :(
Tomek
Ekspres
Posty: 248
Rejestracja: 25 wrz 2004, 20:32
Lokalizacja: Pisz/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Tomek »

Jeśli chodzi o Korsze to wydawało się już zbyt późno w zeszłym roku wiosną, gdy bylismy tam Ganzem. Część obiektu bez dachu, część tylko tyle aby wjechać lokiem pod coś co się dachem kiedyś zwało. Usytuowanie szopy w stosunku do stacji tragiczne. Raj dla złodziei.
Moim zdaniem obiekt stracony. Uważam, ze lepiej zinteresowac się Ostródą, Kętrzynem a nawet Olsztynem (choć też już chyba za późno). Korsze to już tylko obfotografować...
Gość

lokomotywownia Korsze

Post autor: Gość »

Ostródzka lokomotywownia faktycznie wygląda dość okazale, chociaż nie przypominam sobie, żebym w ciągu mojego dwudziestokilkuletniego życia widział choćby jedną wyjeżdżającą stamtąd lokomotywę...
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

Jeśli chodzi o Korsze to wydawało się już zbyt późno w zeszłym roku wiosną, gdy bylismy tam Ganzem.
Zbyt późno na co? Przecież nie proponuję wywalenia się jak poseł Rejtan, na gruzach szopy, tym bardziej, że zrobiło się dosyć chłodno... Myślę, że nawet, jeśli się nie było w szopie, kiedy żyła, to może warto chociaż wtedy, gdy zdycha...
Uważam, ze lepiej zinteresowac się Ostródą, Kętrzynem a nawet Olsztynem (choć też już chyba za późno).
OK. Czy to jednak sugestia adresowana indywidualnie do mnie, czy propozycja działań klubowych? :)
Korsze to już tylko obfotografować...
I o mi, mniej więcej, jechało.
Przemek
Ekspres
Posty: 218
Rejestracja: 02 paź 2004, 09:55
Lokalizacja: Dobre Miasto

Post autor: Przemek »

Ostródzka szopa jest okazała i....nie zniszczona,jest to wyjątkowo piekne i skałniające do zadumy miejsce, idealne na skansen lokomotyw parowych, którymi gdybyśmy zyli w normalnym kraju czynne mozna by było robic planowe/wikendowe kursy turystczne np. do Miłomłyna. Niestety żyjemy w dziczy, w której kultura techniczna i posznowanie dla zabytków techniki jest zbliżone do Górnej Volty, a nie do Europy, wiec wkrótce spotka ja zapewne los tej z Korsz. A moze zaopiekuje sie nią Dec, do którego zresztą ona foramalnie podobno nalezy? Np. przyzakładowe muzeum cystern? Mało realne, chyba że zostanę tam szefem marketingu:-)
A ha, kolega gość nie mógł przez ostatnie 20 lat widzieć tam loków, bo wtedy szopy już tam formalnie nie było. A kiedyś...za niemca były tam m in. Br 37, a za pkpu m in. Okl 27... Teraz pozostaje nam tylko pomażyć o podrózy do Moraga, przez groblę, Miłomłyn Tardę i kultowy Słonecznik, w skałdzie drewnianych, skrzypiacych boczniaków...
( A Janik to pewnie w myslach nawet do Wormditt pojedzie:-)
Pozdrawiam,
Przemek
Gość

lokomotywownia

Post autor: Gość »

Hmm.. Dziś znów rzucę na nią okiem z okna EN57 wpadającego z rozpędem do Ostródy, tylko, że to będzie pewnie ten ostatni, późno wieczorem...
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Przemek pisze:Ostródzka szopa jest okazała i....nie zniszczona,jest to wyjątkowo piekne i skałniające do zadumy miejsce, idealne na skansen lokomotyw parowych, którymi gdybyśmy zyli w normalnym kraju czynne mozna by było robic planowe/wikendowe kursy turystczne np. do Miłomłyna.
A i takie plany były przecież. Kilka lat temu lokalne władze Ostródy usilnie zabiegały o to, aby reaktywować przewozy na odcinku Ostróda - Miłomłyn w celach stricte turystycznych. Szlak jest przecież piękny, zwłaszcza grobla nad lustrem Jeziora Drwęckiego. Początkowo planowano parowóz. Problem był jeden: skąd i za ile. Pomyśleli o Chabówce, a ta zażądała podobno takich pieniędzy, że pomysłodawcom opadły ręce. Niestety...

Potem podobny pomysł pojawił się raz jeszcze: w planach było puszczenie jednej z DEC-owskich SM03 z jednym wagonem, pomalowanym w jakieś niebieskie, zielone ciapki, mające przypominać las i wodę. Niestety, na przejeździe składem SM42 + Bh dla VIP-ów się skończyło.

Dziś Miłomłyn praktycznie nie istnieje w sensie kolejowym.

Co do Korsz. Obecnie stacja podupada, ale mam nadzieję, że pomyślą jeszcze o przejściach kolejowych w Skandawie i Głomnie (odprawa sanitarna!!!). Może być lepiej, ale chyba parowozowni to nie uratuje...
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Gość

Post autor: Gość »

"Dziś Miłomłyn praktycznie nie istnieje w sensie kolejowym."

W zeszłym roku podobno rozkradziono część torowiska...
Szkoda, że rozebrano odcinek z Miłomłyna do Morąga pod trasę E7. Stan torowiska był przecież dość dobry. Dziś można by było pomyśleć o szynobusie...
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Anonymous pisze: W zeszłym roku podobno rozkradziono część torowiska...
...dokładnie tak, a drezyna ręczna KMK Olsztyn była najparwdopodobniej ostatnim pojazdem, który tam wjechał. No, chyba że puścili jeszcze drogowców w celu obejrzenia zaistniałych zniszczeń... :cry:
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Przemek
Ekspres
Posty: 218
Rejestracja: 02 paź 2004, 09:55
Lokalizacja: Dobre Miasto

Post autor: Przemek »

A ja żałuję tego co za Miłomłynem czyli połczenia do Morąga przez Tardę i Słonecznik. Ok 1999 roku widziałem prace rozbiórkowe pod wiaduktem w Morągu, a w 2001 roku w okolicach tardy jak wywozili podsypkę...
:cry:
Nieogarnięty jest bezmiar barbarzyństwa jakiego Państwo Polskie dopuściło śię na warmińsko-mazurskich kolejach :evil:
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Fakt, też pamiętam, jak jeszcze przejeżdżałem w Morągu wiaduktem nad linią do Ostródy... A następnym razem było już tylko gołe torowisko, z mikrośladami nawierzchni...

To barbarzyństwo, ale i bezmyślność. W regionie czerpiącym gros dochodów z turystyki taka polityka jest po prostu niewybaczalna...

Kiedy władze Ostródy chciały uruchomić pociąg turystyczny "pod parą", były plany, żeby jeździć nie tylko do Miłomłyna, ale aż do Tardy... Skończyło się, jak zwykle, na gadaninie i darmowej przejażdżce dla "VIP-ów"...

:cry: :cry: :cry:

PS: Notabene, to była chyba ostatnia rozebrana warmińsko-mazurska linia przed powstaniem KMK Olsztyn... Potem zniknęły jeszcze Kruklanki...
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Awatar użytkownika
Paweł Wagner
EuroCity
Posty: 455
Rejestracja: 16 maja 2005, 22:45
Kontakt:

Post autor: Paweł Wagner »

Zachęcam do obejrzenia aktualizacyjnych zdjęć z lokomotywownii w Korszach, jakie miałem okazję zrobić w poprzednią sobotę... tragiczny widok...

http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/cat ... ?cat_id=95

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Paweł Wagner
EuroCity
Posty: 455
Rejestracja: 16 maja 2005, 22:45
Kontakt:

Post autor: Paweł Wagner »

Na początku maja odwiedziłem korszańską lokomotywownie. Niestety nie ma już ani śladu po stojących jeszcze kilka miesiący temu przy "obrotnicy" Ty42 i Ty51.

Zdjęcie z wnętrza hali:
http://stud.pam.szczecin.pl/~wizard/det ... ge_id=4949
Awatar użytkownika
Paweł Wagner
EuroCity
Posty: 455
Rejestracja: 16 maja 2005, 22:45
Kontakt:

Post autor: Paweł Wagner »

Pozostałości po korszańskiej lokomotywowni. Stan na 13 maja 2006 r.

http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/cat ... ?cat_id=95
Awatar użytkownika
Paweł Wagner
EuroCity
Posty: 455
Rejestracja: 16 maja 2005, 22:45
Kontakt:

Post autor: Paweł Wagner »

Przyjeżdżając pod koniec września pociągiem obok lokomotywowni dostrzegłęm, iż nie ma już śladu po charakterystycznym szyldzie przy bramie wjazdowej:

http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=6248

I z innej beczki:

Kilka zdjęć odmalowanego korszańskiego Ol49-27:
http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=8750

Obok parowozu stoi m.in. żuraw wodny (piski?)
http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=8752

Jest także semafor:
http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=8746

Wizualne wrażenia psują lekko sporych rozmiarów tablice, ustawione z trzech stron rampy:
http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=8749

pozdr.
ODPOWIEDZ