Może to mieć znaczenie. Rozmowa przeprowadzona w 2008 roku z kolejarzami z Sokołowa, rzuciła nam pewne światło na ten temat. Linia demarkacyjna między III Rzeszą a ZSRR na terenie podbitej II RP przebiegała kilka do kilkunastu kilometrów wzdłuż linii Ostrołęka-Siedlce. Na odcinku Małkinia-Ostrów Mazowiecka linia nieomal pokrywała się z przebiegiem granicy. To właśnie z lat 1939-1941 pochodzi ponoć droga z płyt betonowych na odcinku Sokołów-Małkinia. Według kolejarzy na destrukt pod tą drogę poszły żydowskie nagrobki z okolicznych cmentarzy...bastard pisze:Oczywiście może być i inna wersja (choć mało prawdopodobna) że drugi tor został dobudowany w czasie II wojny światowej – jako tymczasowy lub dla celów militarnych. Brak mi jednak jakichkolwiek materiałów do potwierdzenia tej wersji.
Na pewno Niemcy podszykowali sobie wzdłuż frontu drogę jak i linię kolejową. Bo zarówno na mapach przed jak i powojennych Kostki widnieją jako p.o., a jeżeli ktoś kiedykolwiek tam był to wie że równia stacyjna na 3-4 tory wskazuje na coś zupełnie innego.
Ci sami kolejarze twierdzili również że o ile na odcinku do Małkini były dwa tory, o tyle do Ostrołęki zawsze był jeden. Były w planie dwa, ale nigdy nie doszło do realizacji tego.
Na potwierdzenie dodać mogę że są miejsca na linii typu przepust przed Telakami gdzie tor idący prosto, robi zygzak tuż za przepustem o ok. 4 metry w bok, ale równolegle. Przypomina to pewne widoki znane z innych linii dwutorowych. Ślady są tez na znacznie szerszych przyczółkach, oraz samych nasypach, zbyt szerokich jak na 1 tor.
Podobnych śladów na północ od Małkini jest znacznie mniej, ale most na broku ma wyraźnie "drugi nasyp" kilka metrów obok. Albo stara lokalizacja mostu i prostowanie linii, albo przygotowania pod drugi tor były bardzo zaawansowane...
Na linii 34 zachodziło dużo zmian. Między innymi dzięki ostatnim linkom do map WIG znalazłem p.o.Jelonki dwa kilometry bliżej (po drugiej stronie lasu) Ostrowi. Z rozkładów księżyca wynika że przystanek jeszcze w latach 50 był 9 km od Ostrowi, a już w latach 70, miał 11 km do Ostrowi.
Podobnie rzecz ma się z przystankiem Telaki. Jego obecność w przedwojennych rozkładach (jako stacji) kłóciła się z tym co usłyszałem od naczelnika szopy Ostrołęka swego czasu, stamtąd pochodzącego, że przystanek ten pochodzi z lat 70. Rzeczywiście obecny tak.
Stare Telaki leżały według rozkładu jazdy z 1922 ok 1 km bliżej Sokołowa niż obecna stacja Kosów Lacki. Potem pojawia się stacja Kosów Lacki, znikają Telaki, natomiast w latach 70 mamy już i Telaki i Kosów Lacki.