Pomoc w identyfikacji parowozów

Historia dróg żelaznych;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

adinet
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 28 gru 2011, 21:45
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Pomoc w identyfikacji parowozów

Post autor: adinet »

Witam
Poproszono mnie ostatnio o pomoc w identyfikacji dwóch parowozów, które 1 września 1939 wyjechały z Tczewa do Malborka, gdzie ich obsady zatrzymano...
W większości artykułów na które natrafiłem figurują oznaczenia "TY 521" i "TY 685".
Jeśli przyjąć, że to numery parowozów, to biorąc pod uwagę oznaczenie "Ty" i wysokie numery inwentarzowe w grę wchodziłyby tylko maszyny serii Ty23. Problem polega na tym, że w numeracji tej serii występowała przed wojną przerwa pomiędzy 511 a 601 (informacja za Prokopińskim i Atlasem Parowozów), więc Ty23-521 nie mógłby istnieć...

Druga teoria jest taka, że były to numery podsyłów, ale wtedy rodzi się pytanie o jakie parowozy rzeczywiście chodzi i dlaczego numery były dwa, skoro wg. źródeł maszyny jechały razem ?

Liczę na wszelką pomoc w tej sprawie...
Pozdrawiam.Adam.
http://www.adamflorin.pl/
Stellwerk

Re: Pomoc w identyfikacji parowozów

Post autor: Stellwerk »

adinet pisze: dlaczego numery były dwa, skoro wg. źródeł maszyny jechały razem ?
Zależy według jakich źródeł.... Według tego źródła, to były dwa różne parowozy do dwóch różnych pociągów.
adinet
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 28 gru 2011, 21:45
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Pomoc w identyfikacji parowozów

Post autor: adinet »

Stellwerk pisze:
adinet pisze: dlaczego numery były dwa, skoro wg. źródeł maszyny jechały razem ?
Zależy według jakich źródeł.... Według tego źródła, to były dwa różne parowozy do dwóch różnych pociągów.
Po lekturze TEGO artykułu przyjąłem, że jechały razem (choć faktycznie tekst nie precyzuje tej sprawy).

Pytanie jak przed wojną numerowano podsyły na tej linii ? Takie informacje wiele by tu wyjaśniły...
Pozdrawiam.Adam.
http://www.adamflorin.pl/
Stellwerk

Post autor: Stellwerk »

Z "twojego" żródła:
parowozownia Zajączkowo Tczewskie posiadała wówczas na stanie 31 takich lokomotyw
Czy jest gdzies do znalezienia inwentarz lokomotyw na stanie tej parowozowni?
Stellwerk

Re: Pomoc w identyfikacji parowozów

Post autor: Stellwerk »

adinet pisze:... oznaczenia "TY 521" i "TY 685".
Jeśli przyjąć, że to numery parowozów, to biorąc pod uwagę oznaczenie "Ty" i wysokie numery inwentarzowe w grę wchodziłyby tylko maszyny serii Ty23.
Jeśli brać pod uwage tylko "Ty" i nie bardzo się przejmowac numerami inwentarzowymi, to mogły to być Ty37. To żródło podaje
Projekt i pierwsze 15 egzemplarzy zostały wykonane przez fabryką im. H. Cegielskiego w Poznaniu. Parowozy te były gotowe w połowie 1938 roku i zostały przydzielone do DOKP Toruń
No więc ciepło, ciepło...
adinet
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 28 gru 2011, 21:45
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Post autor: adinet »

Stellwerk pisze:Z "twojego" żródła:
parowozownia Zajączkowo Tczewskie posiadała wówczas na stanie 31 takich lokomotyw
Czy jest gdzies do znalezienia inwentarz lokomotyw na stanie tej parowozowni?
Ja z takim zestawieniem nigdy się nie spotkałem... Co ciekawe u Prokopińskiego jest informacja, że w 1939 w Zajączkowie były 23 szt. Ty23 (dane dostałem od kolegi - sam rzeczonej książki nie posiadam).
parowozy.net pisze:Wtedy też zapanował duży bałagan w zestawieniach ilostanu lokomotyw, bo 15 toruńskich Ty37 zostało wpisanych na inwentarz jako Ty23 a 8 spośród warszawskich maszyn wpisano jako... Pm36.
...a ja myślałem, że po wojnie był bałagan z oznaczeniami, a tu proszę :twisted:

Zastanawiam się też skąd w ogóle pojawiły się w literaturze oznaczenia "TY 521" i "TY 685"... Czyżby była to tylko radosna twórczość p.Zaczyńskiego (i czy ten pan ma na temat kolei jakąś wiedzę) ?
Pozdrawiam.Adam.
http://www.adamflorin.pl/
Stellwerk

Post autor: Stellwerk »

adinet pisze:
Stellwerk pisze: "TY 521" i "TY 685"... Czyżby była to tylko radosna twórczość p.Zaczyńskiego (i czy ten pan ma na temat kolei jakąś wiedzę) ?
jak jeszcze raz, bardziej uważnie, przeczytałem ten artykuł, znalazłem taką ciekawostkę:
z Tczewa wysłano lokomotywy polskiej produkcji TY 23-521, którą prowadził maszynista Wojciechowski z pomocnikiem Matuszką oraz maszynista Sakowicz i pomocnik Grenz (TY-23-685)
No więc pewnie potem różni pismacy poskracali to na "TY 521" i "TY 685".
Ale tu znowu wracamy do problemu, że te numery seryjne nie były nadane. Oczywiscie o ile Pokropinski się nie pomylił....
adinet
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 28 gru 2011, 21:45
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Post autor: adinet »

Fakt, w tym artykule jest "TY 23" a nie "TY" :lol:
To, że ktoś gdzieś potem "poskracał" jest bardzo możliwe... Równie prawdopodobne jest, że na podstawie oznaczeń "TY 521" i "TY 685" ktoś podobnie jak ja doszedł do wniosku, że chodzi o serię Ty23. Bardzo możliwe też, że inny pismak poprzekręcał numery inwentarzowe :neutral:
Niemniej bez dokładnego inwentarza MD Zajączkowo z 1939 trudno będzie coś ustalić...
Pozdrawiam.Adam.
http://www.adamflorin.pl/
M.Jarząbek
Osobowy
Posty: 74
Rejestracja: 31 lip 2007, 12:03

Post autor: M.Jarząbek »

Stellwerk pisze: że te numery seryjne nie były nadane.
Nie były nadane - potwierdza to księga inwentarzowa. Błąd w numerze 521 już jest w książce A.Adlera - "W parowozowni i na szlaku". Wielokrotnie powielany przez rozmaitych przepisywaczy. :cry:
Najprawdopodobniej chodzi tu o par. Ty23 621 lub 511. Oba były na stanie DOKP Toruń.
adinet
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 28 gru 2011, 21:45
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Post autor: adinet »

M.Jarząbek pisze:(...)
Najprawdopodobniej chodzi tu o par. Ty23 621 lub 511. Oba były na stanie DOKP Toruń.
...i to już cenna informacja. Numer "621" nie trudno pomylić z "521". Masz może cały ilostan MD Toruń z tego okresu ?
Pozdrawiam.Adam.
http://www.adamflorin.pl/
adinet
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 28 gru 2011, 21:45
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Post autor: adinet »

Będzie post pod postem, ale trudno...
Tak się teraz zastanawiam - dlaczego właściwie Ty23-511 / 621 z MD Toruń miałby obsługiwać ruch na odcinku Tczew - Malbork ? Gdyby te maszyny stacjonowały w Tczewie / Zajączkowie to przecież nie byłby wpisane na stan MD Toruń... Chyba, że występowała tu jakaś zależność, o której nie wiem...
Nie mniej wydaje mi się, że te maszyny można raczej wykluczyć i pomyłki trzeba szukać gdzie indziej...
Pozdrawiam.Adam.
http://www.adamflorin.pl/
M.Jarząbek
Osobowy
Posty: 74
Rejestracja: 31 lip 2007, 12:03

Post autor: M.Jarząbek »

A czy ja napisałem MD Toruń? Napisałem - DOKP Toruń, na terenie której znajdowała się parowozownia Zajączkowo Tczewskie.
adinet
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 28 gru 2011, 21:45
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Post autor: adinet »

M.Jarząbek pisze:A czy ja napisałem MD Toruń? Napisałem - DOKP Toruń, na terenie której znajdowała się parowozownia Zajączkowo Tczewskie.
Mea culpa :oops: Zupełnie nie wiem skąd zaplątało mi się to MD... To chyba wynik dyskusji w kilku miejscach - forach, GG i przez maila :lol:
To zmienia postać rzeczy. Pytanie tylko czy DOKP Toruń oznacza w tym przypadku MD Zajączkowo (lub ew. MD Tczew). Możesz podać źródło danych ?
Pozdrawiam.Adam.
http://www.adamflorin.pl/
M.Jarząbek
Osobowy
Posty: 74
Rejestracja: 31 lip 2007, 12:03

Post autor: M.Jarząbek »

DOKP Toruń oznacza, że parowozy te znajdowały się w parowozowniach na terenie podległym dyrekcji okręgowej w Toruniu. Parowozownia Zaj.Tcz. też podlegała pod DOKP Toruń.
adinet
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 28 gru 2011, 21:45
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Post autor: adinet »

M.Jarząbek pisze:DOKP Toruń oznacza, że parowozy te znajdowały się w parowozowniach na terenie podległym dyrekcji okręgowej w Toruniu. Parowozownia Zaj.Tcz. też podlegała pod DOKP Toruń.
...że MD Zajączkowo podlegało pod DOKP Toruń to akurat wiem. Problem polega na tym, że pod tą dyrekcję podlegały też inne parowozownie i Ty23-511 / 621 mogły równie dobrze stacjonować w Zajączkowie, Toruniu, Grudziądzu jak i Bydgoszczy. Tego właśnie dotyczyła moja wątpliwość...

Z danych zamieszczonych na TEJ stronie wynika, że Ty23-621 od 1939 podlegał NKPS, więc jeżeli Niemcy mieliby go przejąć już 1 września, to powinien raczej podlegać DRG. Moim zdaniem można go więc wykluczyć...
Z kolei Ty23-511 jest opisany jako "DRG" ale dopiero od 1941. Teoretycznie możliwe więc, że też padł łupem armii czerwonej, a w ręce Niemców wpadł dopiero po inwazji na ZSRR... Teoretycznie, bo dane są niekompletne...
Pozdrawiam.Adam.
http://www.adamflorin.pl/
ODPOWIEDZ