Prasówka

Obecne oblicze stalowych szlaków;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
krzysztoforek
Ekspres
Posty: 215
Rejestracja: 22 maja 2006, 14:04
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: krzysztoforek »

Sami tych nie robów wybraliśmy ,każdy tylko patrzy jak się dorwać do stołka,a później zapomina o obietnicach przedwyborczych.Na Mazurach pociągów coraz mniej a tirów coraz więcej ,nie długo piękna kraina zamieni się w skażoną krainę.Dlaczego nie można tak jak w innych rozwiniętych państwach. :sad:
adrian
Osobowy
Posty: 57
Rejestracja: 08 wrz 2007, 15:36

Post autor: adrian »

No więc właśnie tego nie rozumiem, ale widzę, że dla Ciebie też to jest niepojęte. Może w końcu znajdzie się na tym forum jakiś mądry, który nam to wyjaśni.
PS. Osobiście nie zgadzam się z ukutą teorią, że w Polsce wszyscy kradną itd. Wydaje mi się że to są po prostu nieroby.
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Pomorze zyska 6 spalinowych zespołów trakcyjnych

Post autor: Kolins »

http://www.2012.org.pl/pl/miasta-gospod ... jnych.html podali:

Województwo pomorskie ogłosiło przetarg na dostawę sześciu nowych spalinowych zespołów trakcyjnych oraz przeszkolenie pracowników wskazanych przez zamawiającego w zakresie obsługi, utrzymania i napraw bieżących tego taboru.

Zamówienie obejmuje dwie sztuki pojazdów o ilości od 120 do 140 miejsc siedzących oraz cztery sztuki pojazdów o ilości od 180 do 190 miejsc siedzących. Szacunkowa wartość zamówienia bez VAT to 65 mln zł. Rozpoczęcie realizacji zamówienia to 22 grudnia 2009 r., a jego zakończenia - 20 grudnia 2011 r.

Zamawiający wymaga wniesienia wadium w wysokości 1,3 mln zł. O udzielnie zamówienia mogą ubiegać się wykonawcy, którzy wykonali i dostarczyli w okresie ostatnich trzech lat, nie mniej niż trzy sztuki nowych spalinowych zespołów trakcyjnych (dwuczłonowych lub trójczłonowych), które były przystosowane konstrukcyjnie do realizacji kolejowych przewozów pasażerskich z prędkością co najmniej 120 km/h).

Termin składania ofert upływa 21 grudnia 2009 r.

ŹRÓDŁO: „Rynek Kolejowy"
Kolins
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

LOTOS ma pierwszego Bombardiera

Post autor: Kolins »

http://gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia ... ,id,t.html podali:

LOTOS Kolej podpisała umowę z Railpool GmbH na pięcioletni leasing lokomotywy elektrycznej produkcji Bombardier typu TRAXX F140 MS. Lokomotywa może być eksploatowana na liniach kolejowych w Polsce, Niemczech, a także Austrii.
Pierwsza jazda lokomotywy odbyła się w niedzielę, 15 listopada na trasie Gdańsk Olszynka – Zduńska Wola Karsznice. Lokomotywa bez najmniejszych problemów pokonała dystans z 47 ładownymi cysternami (masa brutto 3406 t).

Przypomnijmy, że niedawno LOTOS Kolej podpisała umowę z Bombardier Transportation GmbH na dostawę w 2011 r. 6 lokomotyw spalinowych TRAXX F140 DE. Lokomotywy te będą wyposażone w silniki o mocy 2400 kW, spełniające najnowsze europejskie standardy w zakresie emisji spalin. Modułowa konstrukcja tych pojazdów zapewnia im wysoki poziom niezawodności i dostępności, co pozwala na długotrwałą eksploatację.

LOTOS Kolej należy do czołowych prywatnych przewoźników kolejowych w kraju. We współpracy z operatorami zagranicznymi prowadzi także przewozy międzynarodowe - między innymi do Holandii, Niemiec czy Rumunii. Dziennie uruchamia ok. 65 pociągów w kraju i 3 w ruchu międzynarodowym.
Kolins
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Koleją od grudnia pojedziemy szybciej

Post autor: Kolins »

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... bciej.html podali:

Do Warszawy pojedziemy o pół godziny szybciej, a do Krakowa aż o godzinę! Pierwszy raz od lat skracają się czasy przejazdu większości pociągów dalekobieżnych z i do Trójmiasta

To wnioski z nowego rozkładu jazdy, który wejdzie w życie 13 grudnia. Na razie rozkład nie jest dostępny na stronie www.pkp.pl, ale można się z nim zapoznać np. na stronie niemieckich kolei (www.bahn.de).

Dziś najszybszy pociąg z Gdańska Głównego do Warszawy Wschodniej jedzie 4 godz. 29 min. Do Krakowa podróż trwa aż 7 godz. i 45 min. To wynik zakrawający o kpinę - np. trasę do stolicy szybciej pokonywały w latach 70. pociągi prowadzone parowozami.

Kolej jednak wraca na właściwe tory. Kończą się prace modernizacyjne na najbardziej zniszczonym odcinku linii Gdańsk - Warszawa, czyli pomiędzy Nasielskiem a stolicą. Jeszcze w zeszłym roku obowiązywała tam prędkość 70 km/h, z krótkimi odcinkami po 120 km/h, ale i po 30 km/h. Sytuację ostatnio pogorszył sam remont - pociągi poruszały się po jednym torze i dodatkowo musiały zwalniać w rejonie robót. Od 13 grudnia prędkość zostanie podniesiona do 140 km/h, a czas przejazdu z Gdańsk do Warszawy Centralnej skróci się o 33 min. By nie popadać w huraoptymizm, warto jednak pamiętać, że będzie to i tak o trzy kwadranse dłużej niż podróżowaliśmy w latach 90. (wtedy intercity "Kaszub" pokonywał tę trasę w 3 h 20 min!).

Dzięki zakończeniu napraw torowych w innych rejonach kraju, jeszcze bardziej skrócą się czasy przejazdu do Krakowa i Rzeszowa. Mniej trwać będzie też podróż do Poznania, Szczecina i Bydgoszczy. Jedyną wyraźną zmianą na gorsze będzie czas przejazdu do Białegostoku, który wydłuży się o 19 min.

Kolejarze podkreślają, że na skrócenie czasu przejazdu wpływa poprawa stanu torów i mniejsze rezerwy pozostawiane na opóźnienia pociągów. - Obecnie na Pomorzu nie ma już szczególnie uciążliwych ograniczeń prędkości na głównych liniach kolejowych - mówi Leszek Lewiński, wicedyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Gdańsku. - Nawet na najbardziej zużytej linii Tczew-Bydgoszcz udało nam się na odcinku pomorskim podnieść prędkość do 100 km/h. W połączeniu ze zmniejszeniem rezerw na opóźnienia przyniosło to w miarę pozytywny rezultat.

Niestety, nie ma gwarancji, że uda się utrzymać taki rozkład przez cały rok. - Co prawda, tam, gdzie planowane są modernizacje rezerwy w rozkładzie są większe, ale nie można wykluczyć, że np. w przypadku rozpoczęcia kolejnych etapów przebudowy linii do Warszawy czas nie ulegnie znowu wydłużeniu - zastrzega Lewiński.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
Kolins
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Koleje Mazowieckie: przetarg na nowy tabor

Post autor: Kolins »

http://www.2012.org.pl/pl/miasta-gospod ... lnoci.html podali:

Samorządowy przewoźnik z województwa mazowieckiego ogłosił właśnie przetarg na dostawę 16 nowych, czteroczłonowych ezetów wraz ze świadczeniem usług serwisowych w okresie 4 lat od daty przekazania każdego składu.

Będzie to na pewno bardzo interesujące zamówienie dla producentów taboru. Na razie nie jest znana jego szacunkowa wartość.

Główny warunek, jakim muszą wykazać się potencjalni wykonawcy, to doświadczenie w dostawie nie mniej niż 4 sztuk trzy lub czteroczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, przystosowanych do eksploatacji z prędkością co najmniej 160 km/h. O tym, kto zostanie zwycięzcą przetargu, zadecyduje kilka czynników: cena, zużycie energii, masa służbowa, termin gwarancji, a także termin dostawy ostatniego składu.

Koleje Mazowieckie wymagają od przyszłego producenta, żeby dostawy rozpoczął w styczniu 2011 r., a zakończył w grudniu 2012 r. Termin składania ofert upływa 29 grudnia.

ŹRÓDŁO/FOT.: Rynek Kolejowy
Kolins
Referee
Ekspres
Posty: 211
Rejestracja: 03 lip 2007, 21:10
Lokalizacja: Wasilków

Post autor: Referee »

http://www.mmbialystok.pl/artykul/bialo ... 55111.html podali:
Białostockie drezynowanie

Stowarzyszenie Sympatyków Kolejnictwa „Kolejowe Podlasie” przejmując przed miesiącem jeden z budynków popularnej „węglówki” za cel stawiało sobie drezynowanie.

Przejechali wiele kilometrów
Czym jest to drezynowanie? To nic innego jak napędzanie siłą własnych mięśni szynowego pojazdu – drezyny ręcznej. Młodzi ludzie z "Kolejowego Podlasia" zarazili się to pasją dawno. Od kilku lat z powodzeniem "pompują" na nieużywanej od lat linii Hajnówka-Białowieża Towarowa. To w środku puszczy pojawiły się pierwsze w naszym regionie rekreacyjne przejazdy drezynowe. Drezyna, która od dziś jeździć będzie w Białymstoku przez wiele pełniła służbę w PKP. Gdyby nie bracia, Adam i Mirosław Sawczyńscy z Ełku dawno wylądowała by na złomie. To oni ją odnowili, udostępnili zwiedzającym ełckie muzeum kolei, po czym przekazali ją "Kolejewemu Podlasiu". Białostockie Stowarzysznie najpierw przez blisko pół roku udostępniało wszystkich chętnym i to całkowiecie za darmo pojazd, który przemierzał linię biegnącą przez środek puszczy. Teraz przyszedł czas by ideę wspólnego pompowania wcielić na grunt aglomeracyjny.

Obrazek
W Białowieży na pokładzie "Rysia" (fot. M. Grześ)

Wszyscy mogą
Stąd od dziś drezyna pieszczotliwie nazwana "Rysiem" (brała udział w filmie S. Tyma "Ryś" - przyp.) stacjonuje na "węglówce". Stowarzyszeniowa drezyniarnia - garaż drezyn będzie jej nowym domem, zaś jej obszarem działania, nieużywane bocznice na całym kompleksie. Pierwsze jazdy zapowiadają się bardzo dobrze. Pomimo chłodu i ciemności panujących na dworze, przyjazdowi drezyny towarzyszyła grupka kilkunastu członków. To oni błyskawicznie wstawili ją na tory, rozpoczynając pierwsze w historii białostockie drezynowanie. Od tego momentu każdy chętny przy sprzyjającej pogodzie będzie mógł spróbować swoich sił w "pompowaniu". Wystarczy przyjść na "węglówkę" i mieć odrobinę szczęścia. Spróbować sił, przez chwilę wcielić się w rolę kolejarza. Pierwszą okazją ku temu będzie sobota. To właśnie jutro członkowie Stowarzyszenia planują roboty torowe, drobne prace oczyszczające. Nikomu nie odmówią, ale i z przjemnością pomogą, odpowiedzą na każde pytanie...

Paweł Szrajber

źródło: Kolejowe Podlasie
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Polska chce w 10 lat uruchomić szybką kolej

Post autor: Kolins »

http://biznes.onet.pl/polska-chce-w-10- ... news-detal podali:

W styczniu rząd wybierze firmę, która przygotuje studium wykonalności kolei dużych prędkości. To pierwszy etap realizacji 10-letniego projektu wartego 26 mld zł.

Obietnica budowy linii kolejowej dla pociągów mknących z prędkością 360 km/h pojawiła się w 2007 roku. Po dwóch latach opowiadania o superinwestycji przygotowania wreszcie nabierają tempa. W styczniu, po ponad roku negocjacji z biurami projektowymi i firmami doradczymi, ma zostać wybrany wykonawca kluczowego dokumentu dla rozpoczęcia budowy – studium wykonalności inwestycji. Znajdą się w nim odpowiedzi dotyczące ostatecznego przebiegu trasy, sposobu i kosztów budowy, cen biletów i uwarunkowań technicznych, np. zasilania pociągów. Na podstawie studium zostanie podjęta decyzja, jaki podmiot i w jakiej formule finansowej będzie realizował projekt.


– Wskazywanie na PKP Polskie Linie Kolejowe jest nieuzasadnione – mówi Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury.

Na razie jednak to kolejarze odpowiadają za przygotowania do budowy szybkiej kolei. PKP PLK złożyła właśnie wniosek o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.

– Wniosek jest już po ocenie formalnej. Teraz czas na ocenę merytoryczną. Na jej wykonanie mamy 60 dni roboczych, ale postaramy się skończyć pracę w dwa miesiące kalendarzowe – mówi DGP Anna Siejd z Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

Z rocznym opóźnieniem

To oznacza, że umowa z wykonawcą studium mogłaby by być podpisana w styczniu 2010 roku, tak jak obiecuje Cezary Grabarczyk. To jednak niemal rok po terminie. Wybór autora dokumentu planowany był w I kwartale 2009 r. Przeciągnął się jednak przetarg.

Rząd planuje ukończenie studium w 2011 roku i rozpoczęcie budowy w 2014 roku. Superszybkimi pociągami z Warszawy do Poznania i Wrocławia pasażerowie mają pojechać w 2020 roku. Wówczas podróż na tej trasie będzie zabierać mniej niż 1 godz.

Nie tylko Polska planuje budowę nowej linii kolejowej. Długość linii dużych prędkości na Starym Kontynencie do 2025 roku wzrośnie do ok. 20 tys. km. Sama Hiszpania planuje zbudować 10 tys. km superszybkich linii. Do budowy przymierzają się Czechy, Węgry, Rumunia, Bułgaria.

Za realizacją polskiego projektu lobbują producenci taboru. Według szacunków na dostawie 35 superszybkich pociągów dla KDP mogą zarobić nawet ponad 3 mld zł.

– Szybka i nowoczesna kolej potrzebna jest zarówno w Polsce, jak i w wielu krajach Unii Europejskiej – mówi Janusz Kućmin, przedstawiciel Bombardier Transportation na Polskę.

Do budowy szybkich kolei zachęca także Jarosław Piotrowski z niemieckiego Siemensa.

– Podobnie jak teraz Polacy, Hiszpanie byli pełni obaw, czy to właściwy kierunek rozwoju. Gdy ruszył superszybki pociąg z Madrytu do Barcelony, plajtować zaczęły linie lotnicze obsługujące tę trasę, bo kolej odebrała im klientów – mówi Jarosław Piotrowski.

Kłopot dla kolei regionalnych

Argumentem przeciwko budowie KDP w Polsce jest często podawany przykład Hiszpanów, którzy budując kilka linii dla superszybkich pociągów zaniedbali linie regionalne.

– Jest to ich świadoma polityka. Stwierdzili, że odbudowa i modernizacja już istniejących torów jest zbyt kosztowna i bardziej opłaca się układać całkiem nowe, szybsze linie – mówi Zbigniew Szafrański, prezes PKP PLK.

Bez pieniędzy z UE się nie uda

Eksperci ostrzegaja jednak, że w polskich warunkach szybka kolej bez modernizowanych linii regionalnych nie będzie miała sensu.

– Oby otwarcie kolei dużych prędkości nie zbiegło się w czasie z likwidacją 7 tys. linii kolejowych – ostrzega Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

– Rozwój linii wielkich prędkości w Polsce powinien przebiegać równolegle z rozwojem kolei regionalnych i podmiejskich – dodaje Janusz Kućmin.

Nasi rozmówcy obawiają się także, czy budżet państwa będzie w stanie udźwignąć potężne koszty związane z budową i utrzymaniem KDP.

Ich zdaniem, projekt nie powiedzie się bez wsparcia ze środków unijnych.


Maciej Szczepaniuk
Kolins
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Mniej SKM-ek na torach, bo więcej remontów

Post autor: Kolins »

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... ontow.html podali:

Najważniejsza zmiana nowego rozkładu jazdy Szybkiej Kolei Miejskiej: między godziną 8 a 13 pociągi będą kursowały co 10 minut, a nie co 7,5 jak obecnie.

Zmniejszenie częstotliwości to porażka eksperymentu, który rozpoczął się rok temu. Wcześniej od godziny 8 do 13 kolejki jeździły co 15 minut (a rano i po południu co 7,5). 14 grudnia 2008 r. częstotliwość tę zwiększono dwukrotnie - by przez cały dzień kursowały co 7,5 minuty. Dzięki temu pasażer przychodzący na peron praktycznie po chwili mógł wsiąść do SKM-ki. Ale podróżnych nie przybyło, kolejki nie zapełniały się jak powinny i za tydzień będą znowu jeździć rzadziej.

Według władz SKM przyczyną są także remonty: - W 2010 r. musimy zintensyfikować prace modernizacyjne na torach oraz przystankach Szybkiej Kolei Miejskiej - mówi Marcin Głuszek.

Z częstotliwością kolejek może być jeszcze gorzej - nieoficjalnie przedstawiciele SKM już zapowiadają, że z powodu remontów rozkład będzie się w ciągu roku zmieniał wielokrotnie.

Ale są i plusy: jego nowa wersja została zintegrowana z nocnymi autobusami w Gdańsku i Gdyni, pojawi się także więcej - pięć zamiast dwóch - pociągów typu sprinter, a więc zatrzymujących się tylko na stacjach dalekobieżnych.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
Kolins
Awatar użytkownika
Paweł Wagner
EuroCity
Posty: 455
Rejestracja: 16 maja 2005, 22:45
Kontakt:

Post autor: Paweł Wagner »

PKP PLK: Szynobus może pojechać do Łomży przez Sokoły i Śniadowo

Na tę decyzję czekano od kilku tygodni. Specjaliści z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. sprawdzali stan torowiska na zamkniętej od lat trasie Śniadowo-Łapy i orzekli, że tory nadają się do użytku. To właśnie tędy 10 stycznie 2010 roku pojedzie, po raz pierwszy w historii, szynobus z Białegostoku do Łomży. Przejazd zorganizowany będzie w ramach 18 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Dziś dostałem oficjalną odpowiedź. Możemy jechać – cieszy się Marcin Adam Wróbel, organizator białostockiej WOŚP, i pomysłodawca „wośpowego” szynobusu do Łomży. - Jeszcze tylko musimy skończyć odkrzaczanie torów – dodaje, podkreślając że kilkunastu ochotników z Białegostoku i Łomży ścinało krzaki rosnące na torowisku w ostatni weekend i mają zamiar to robić dalej w najbliższą sobotę.

10 stycznia 2010 roku w całym kraju Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra po raz 18. Zgodnie z planami organizatorów łomżyńskiego sztabu WOŚP ta edycja Orkiestry w naszym mieście ma być zupełnie inna niż poprzednie. Sercem całego przedsięwzięcia ma być nieczynny peron kolejowy w Łomży, gdzie ma działać sztab, ale także tu ma odbyć się wielki koncert m.in. zespołu KSU. Największą atrakcją dla mieszkańców ma być natomiast prawdziwy szynobus, który zgodnie z planami dwóch zjednoczonych orkiestrowych sztabów ma przywieźć do Łomży pasażerów z Białegostoku.
- Dziś dostałem oficjalną odpowiedź z zarządu PKP PLK, zarządcy linii kolejowej, że torowisko nadaje się do użytku i możemy tędy przejechać szynobusem – mówi Marcin Wróbel z białostockiego WOŚP. - Szynobus będzie jechał z prędkością 40 km/h, ale tylko dlatego, że będzie to pierwszy przejazd po wielu latach – dodaje powołując się na wyjaśnienia specjalistów od torów z PKP PLK – formalnego zarządy torowiska.
Szynobus, który ma dojechać do Łomży nie tylko przywiezie i wywiezie stąd 140 pasażerów, ale ma także – specjalnie dla mieszkańców Łomży - wykonać z nimi „rundkę” do Śniadowa i z powrotem.
- Wyjazd szynobusu z Białegostoku planujemy na godzinę 10.15, a do Łomży dojedziemy na 14.00. Trochę długo, ale po drodze będzie kilka przystanków – tłumaczy Wróbel, dodając, że już w najbliższych dniach powinna ruszyć oficjalna sprzedaż (www.aukcje.wosp.org.pl) biletów na tren przejazd. Szynobus, który ma dojechać do Łomży nie tylko przywiezie 140 pasażerów na łomżyński Finał WOŚP, ale ma także – specjalnie dla mieszkańców Łomży - wykonać z nimi „rundkę” do Śniadowa i z powrotem.
- Dziękuję PKP PLK za okazaną nam pomoc, bo bez niej tego historycznego przejazdu szynobusu by nie było – mówi szef białostockiego sztabu WOŚP.

Dodajmy, że zgodnie z pierwotnymi planami przejazd szynobusu do Łomży miał sponsorować Urząd Marszałkowski, ale ponoć nie może.
- Urząd przekazał nam 20 tys zł z zastrzeżeniem, że są to pieniądze na organizację koncertu, więc za szynobus zapłacą inni nasi sponsorzy – wyjaśnia Marcin Wróbel, dodając że dla sztabu WOŚP, nie ma to większego znaczenia.

Sprzątają torowisko
W sobotę ochotnicy z Białegostoku i Łomży wyposażeni w siekiery, piły spalinowe i sekatory przystąpili od odkrzaczania torowiska. Trzeba usunąć wszystko co wyrosło na odległość 1,5 m od torów. Ambitne plany zakładały, że uda się oczyścić kilkadziesiąt kilometrów torów w dwa dni, ale mimo ogromnego zapału okazało się, że krzaków jest zbyt wiele... W najbliższą sobotę zarówno ochotnicy ze sztabów WOŚP z Białegostoku jak i Łomży ponownie zmienią się w drwali i jeszcze raz przystąpią do odkrzaczania torowiska, po którym 10 stycznia pojedzie szynobus.
http://4lomza.pl/index.php?wiad=20673
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Pomorska Kolej Metropolitalna wyhamowała

Post autor: Kolins »

http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/26 ... egoria=675 tu podano:

Prace nad PKM natrafiły na problemy. Studium będzie gotowe prawie rok po terminie.

Pomorska Kolej Metropolitalna wyhamowała. Tworzenie studium wykonalności PKM, które miało być gotowe już kilka miesięcy temu, przeciągnie się do wiosny. Mimo to - choć terminy są coraz bardziej napięte - urzędnicy zapewniają, że otwarcie w I połowie 2015 r. linii z Wrzeszcza do Rębiechowa, która ma być "kręgosłupem" PKM, wciąż jest realne.

Studium miało być gotowe latem. Ostatecznie jego pierwotną wersję oddano w październiku. "Pierwotną", czyli taką, w której rozpatrywano trzy warianty linii do Rębiechowa. Jeden zakładał, że na całej trasie będzie kursować tylko tramwaj, drugi był wariantem kolejowym z linią niezelektryfikowaną, a trzeci - z elektryfikacją. Ale kilka miesięcy temu, gdy już było wiadomo, że najbliższy realizacji jest wariant drugi lub trzeci, władze Gdańska, sceptyczne wobec droższego wariantu kolejowego, zażyczyły sobie rozszerzenia studium o warianty tramwajowo - kolejowe.

Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego - główny inwestor PKM - przystał na tę prośbę i tak powstała koncepcja dwóch dodatkowych wariantów, które muszą zostać zanalizowane w studium. Chodzi o "pogodzenie" pociągu z tramwajem na odcinku pomiędzy ulicami Wita Stwosza i Rakoczego (od Rakoczego w kierunku lotniska kursować mają tylko pociągi). Jeden z dodatkowych wariantów zakłada stworzenie linii dwusystemowej, po której będą mogły kursować zarówno pociągi, jak i tramwaje, a drugi przewiduje oddanie jednego toru pociągom, a drugiego tramwajom.

Jednak mimo iż decyzja o rozszerzeniu studium została uzgodniona kilka miesięcy temu, analiza wariantów tramwajowo-kolejowych się nie rozpoczęła. Przyczyną jest brak porozumienia między Urzędem Marszałkowskim a tworzącą studium firmą IVV w sprawie aneksu rozszerzającego umowę.

- IVV zaproponowała warunki, na które nie możemy przystać - twierdzi Krzysztof Rudziński, szef Departamentu Koordynacji Projektów Województwa UMWP.
Z naszych informacji wynika, że urzędnicy nie wykluczają tego, iż nie podpiszą aneksu z IVV, lecz rozpiszą nowy przetarg na dokończenie studium. Niezależnie od tego, kto będzie kończyć dokumentację, studium ma być ostatecznie skończone najpóźniej w czerwcu 2010 r.

- Zakładamy, że budowa linii Wrzeszcz - Rębiechowo rozpocznie się jesienią 2011 r. W dalszym ciągu planujemy jej otwarcie w marcu, kwietniu 2015 r. - dodaje Rudziński.

Linia ma się rozpoczynać we Wrzeszczu, gdzie zostanie wybudowany dodatkowy peron, a na wysokości Zaspy skręci w stronę al. Grunwaldzkiej. Dalej będzie poprowadzona skrajem Srzyży, Brętowa i Piecek do obwodnicy, którą przetnie na wysokości hipermarketu Auchan i skręci w stronę ul. Słowackiego. Następnie dotrze do lotniska, a dalej - do miejscowości Rębiechowo, gdzie połączy się z linią Gdynia - Kościerzyna.

- Budowa w 2011 r. ma się rozpocząć od strony Rębiechowa. Jesteśmy zdeterminowani, żeby do Euro 2012 otworzyć odcinek do portu lotniczego, tak, by podczas mistrzostw można było pociągiem dojechać z lotniska do Gdyni. Przy lotnisku mógłby wówczas powstać tymczasowy peron - uważa Rudziński.

Budowa linii Wrzeszcz - Rębiechowo ma kosztować ok. 890 mln zł. Urząd Marszałkowski stara się o zwiększenie dofinansowania z UE, które wynosi 306 mln zł. Maksymalne możliwe dofinansowanie to 85 proc. Urzędnicy niezmiennie powtarzają, że szansa na zwiększenie dofinansowania jest duża. Ostateczna decyzja ma zapaść w I połowie 2010 r., choć niewykluczone, że jakieś konkrety będą znane jeszcze w tym roku. Urząd Marszałkowski stoi na stanowisku, że jeśli unijna pomoc nie zostanie zwiększona, ciężar inwestycji, biorąc gigantyczne kredyty, weźmie na siebie województwo. Andrzej Bojanowski, wiceprezdydent Gdańska, uważa jednak, że w przypadku braku większego wsparcia z UE, angażowanie się w ten projekt nie ma sensu.

Harmonogram budowy linii Wrzeszcz - Rębiechowo
• Do połowy 2010 r. - ma być gotowe studium, mapy, raport wpływu na środowisko
• Połowa 2010 r. - wystąpienie do RDOŚ o decyzję środowiskową, 4 miesiące na procedury, po jej otrzymaniu - wystąpienie do wojewody o decyzję lokalizacyjną.
• I połowa 2011 r. - wniosek do Komisji Europejskiej o dofinansowanie. Obiecane przez UE 306 mln zł, jak i ewentualne zwiększenie środków, o które walczy województwo, to pieniądze "na papierze" - potrzebny jest formalny wniosek o wsparcie z UE. Rozpatrywanie trwa ok. 6 miesięcy.
• 2-3 miesiące po decyzji KE - rozstrzygnięcie przetargu na projekt i budowę linii.
• Jesień 2011 r. - początek prac. Termin - 40 miesięcy.
• Wiosna 2015 - otwarcie linii, jesień 2015 - rozliczenie projektu.
Kolins
Referee
Ekspres
Posty: 211
Rejestracja: 03 lip 2007, 21:10
Lokalizacja: Wasilków

Post autor: Referee »

http://www.mmbialystok.pl/artykul/uwaga-na-rysia-63930.html
Uwaga na "Rysia"

Obrazek
Drezyna w filmie "Ryś" Stanisława Tyma
W komedii "Ryś" Stanisława Tyma występuje drezyna, którą obecnie na białostockiej Węglówce użytkuje Stowarzyszenie Sympatyków Kolejnictwa »Kolejowe Podlasie« / fot. Forum Film Poland Sp.z.o.o

Nie tak dawno na łamach lokalnych mediów Stowarzyszenie „Kolejowe Podlasie” z Białegostoku informowało o początkach białostockiego drezynowania. Dziś pojazd, którym dysponują młodzi ludzie ze stolicy Podlasia będzie można obejrzeć… w telewizji.

Oglądaj dziś „Rysia”

Jak informowaliśmy przed miesiącem stowarzyszeniowy pojazd wziął udział w filmie Stanisława Tyma „Ryś”. Już dziś o 20:00 na antenie Polsatu emitowana jest ta kultowa komedia, w której mały, bo niespełna kilkudziesięciosekundowy epizod miała drezyna „Kolejowego Podlasia”

Ryś na co dzień

Drezyna na co dzień stacjonuje na Węglówce. Tamtejsza „Drezyniarnia” zaprasza wszystkich chętnych na bezpłatny przejazd pojazdem po dawnych wojskowych bocznicach. Można spróbować własnych sił nie tylko w napędzaniu pojazdu, ale również w przekładaniu zwrotnic, czy ważeniu pociągu na zabytkowej, ale wciąż sprawnej kolejowej wadze.

W chwili obecnej młodzi zapaleńcy ze stowarzyszenia własnymi siłami przeprowadzają naprawę główną pojazdu. Ale spokojnie. Drezyna nie ulega żadnemu wypadkowi, jest to czynność, która pozwoli przywrócić blask temu pojazdowi. Oprócz nowego wyglądu zewnętrznego drezyna zyska zregenerowany układ napędowy, dzięki czemu napędzanie stanie się jeszcze łatwiejsze.

I od święta

Ryś, który jest własnością kolejowych pasjonatów, braci Sawczyńskich z Ełku, a obecnie używany przez białostockie „Kolejowe Podlasie” był i jest uczestnikiem wielu imprez i uroczystości. Oprócz tak typowych kolejowych imprez jak wyścigi drezyn, Dni Techniki Kolejowej, Dni Pary, drezyna zagrała w filmie, a na początku roku 2010 zagra dla chorych dzieci w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Okazję „pompowania” będą mieli wszyscy chętni mieszkańcy Białegostoku, Łomży i okolic. 10 stycznia, w dniu finału na łomżyńskiej stacji zagości ta kultowa drezyna, później będzie również widziana w samym centrum Białegostoku. Jak będzie to możliwe, przekonacie się o tym już wkrótce. Zapewniamy moc atrakcji dla dzieci i dorosłych.

Paweł Szrajber / Kolejowe Podlasie
kaim
Pospieszny
Posty: 175
Rejestracja: 09 sie 2005, 11:13
Lokalizacja: Braniewo

Post autor: kaim »

11 grudnia 2009 r. z inicjatywy Starosty Braniewskiego Pana Leszka Dziąga, w Starostwie Powiatowym w Braniewie, odbyło się spotkanie przedstawicieli samorządów lokalnych - powiatów: braniewskiego, lidzbarskiego i olsztyńskiego, z reprezentantami PKP PLK ZKL w Olsztynie oraz Wojewódzkim Urzędem Pracy w Olsztynie.


Tematem spotkania było omówienie harmonogramu działań zmierzających do poprawy stanu technicznego linii kolejowej nr: 221 Gutkowo - Braniewo w 2010 r.


Warto zaznaczyć, że Starosta Braniewski 23 kwietnia br. został wybrany, ze strony samorządów, koordynatorem działań związanych z rewitalizacją wspomnianej linii.


Podczas spotkania szczegółowo omówiono zakres porozumienia, które będzie obowiązywało w przyszłym roku, wyznaczono termin podpisania umowy, a także rozpoczęcia robót torowych.


Od 15 kwietnia 2010 r. na terenie gmin lezących wzdłuż przebiegu linii 221 pojawią się grupy robocze złożone z bezrobotnych wytypowanych do tego rodzaju prac.


Wykonane prace pozwolą na utrzymanie prędkości kursujących pociągów na dotychczasowym poziomie, a w przyszłości zwiększenie do 70 km/h.

www.powiat-braniewo.pl
helmutt1
Osobowy
Posty: 70
Rejestracja: 08 lis 2009, 12:43
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Post autor: helmutt1 »

A tam nie było niedawno 70? Teraz jest 50? Od kiedy?
Awatar użytkownika
darek600141
Pospieszny
Posty: 160
Rejestracja: 21 sty 2007, 15:33
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Trasa Rail Baltica wytyczona.

Post autor: darek600141 »

PKP PLK pod uwagę brało dwa warianty przebiegu Rail Batiki: przez Ełk i Olecko oraz przez Sokółkę i Augustów. W obu przypadkach międzynarodowe pociągi jadące z Warszawy na Litwę zatrzymywałby się w na stacji w Białymstoku. I w obu wariantach jechałyby przez obszary Natura 2000.

– Jednak w wariancie przez Ełk i Olecko linia przebiega w najmniejszym stopniu przez obszar Natura 2000 – tłumaczy Urszula Michajłow, zastępca dyrektora Biura Strategii i Ochrony Środowiska. – Pod uwagę wzięliśmy oczywiście analizę techniczną, ekonomiczną oraz ilość podróżnych i wyszło nam, że taki przebieg jest najlepszy.

Do PKP PLK wpłynął też i trzeci wariant przebiegu Rail Baltiki - społeczny. Zgłosił go dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego.

– Tylko, że ten wariant jest bardzo kręty i pociągi nie mogłyby rozwijać tam szybkich prędkości – tłumaczy Michajłow. Poza tym i w tym przebiegu, linia nie ominąłby wszystkich obszarów Natura 2000. Inaczej się nie da.

Teraz firma Eko-Log, która opracowała analizę środowiskową dla obu wariantów, złoży kartę informacyjną w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku.

A ta określi w jakim zakresie należy opracować raport o oddziaływaniu na środowisko.

Zgodnie z harmonogramem firma Eko-Log taki raport ma przygotować jeszcze w styczniu. Potem musi on zostać zaakceptowany w Biurze Strategii i Ochrony Środowiska PKP PLK.


http://www.kpinfo.pl/news.php?readmore=12145
Pozdrowienia dla klubowiczów WMTMK Olsztyn
ODPOWIEDZ