Korsze

Obecne oblicze stalowych szlaków;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
krzysztoforek
Ekspres
Posty: 215
Rejestracja: 22 maja 2006, 14:04
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: krzysztoforek »

Ostatni Ty51 wygaszony 08.11 1988 roku,był to Ty51-177numer kotła 84/1674,ostatnia rewizja kotła 14.12.1987 r. ostatnia próba wodna 08.07.1985 r.
Pamiętam go z ostatnimi poc.towarowymi.Ty45 nie były na ilostanie.
W 1991 roku zostało parę Ty2 i Ty42,manewry i lokalne pociągi.
Ostatnia wygaszona maszyna to Ty2-277.Później ruch przejęły ST44.
Awatar użytkownika
Anrep
Pospieszny
Posty: 193
Rejestracja: 03 lis 2005, 20:42

Post autor: Anrep »

Dzięki za wyjaśnienia obu Kolegom. Ty42 (jeden chyba z zieloną kabiną) pomyliłem z Ty45 :???:
ruszyła maszyna po szynach ospale
Robert Kola
Towarowy
Posty: 11
Rejestracja: 04 cze 2008, 10:45

Post autor: Robert Kola »

W 1991 roku zostało parę Ty2 i Ty42,manewry i lokalne pociągi.
Zgadza się. Ty51 stały odstawione na trójkącie, a Ty51-177 w 1991 r. wyglądał tak jak w załączniku:

R>K
Załączniki
Kopia Korsze_Ty51-177_1991 07 12_fot R Kola079.jpg
Awatar użytkownika
Anrep
Pospieszny
Posty: 193
Rejestracja: 03 lis 2005, 20:42

Post autor: Anrep »

Szkoda tego Ty51-177... Dziękuję za fotografię.
ruszyła maszyna po szynach ospale
Awatar użytkownika
krzysztoforek
Ekspres
Posty: 215
Rejestracja: 22 maja 2006, 14:04
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: krzysztoforek »

Dzięki Kolego za zdjęcia,jak masz jeszcze fotki
to prosimy o więcej takich perełek. :mrgreen:
zbig34
Towos
Posty: 29
Rejestracja: 27 cze 2008, 15:30

Post autor: zbig34 »

Coś z innej beczki na temat Korsz i- info na temat przewozów intermodalnych przez przejście w Skandawie - http://www.rynek-kolejowy.pl/15551/Wzro ... jskiej.htm.
Jaco
Osobowy
Posty: 61
Rejestracja: 15 wrz 2005, 11:22
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Jaco »

Anrep pisze:Łza się w oku kręci :cry:, ekstra zdjęcia. Czy wówczas "upolował" może Ty45 lub Ty51?
Już w 10.1989 "pod parą" były tylko Ty2 i Ty42. TKt48 i Ty51 były odstawione...
Jacek Jaco Chiżyński
ODPOWIEDZ