Mare Balticum

Historia dróg żelaznych;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Sebastian

Mare Balticum

Post autor: Sebastian »

Czy ktoś z was ma jakieś ciekawe wspomnienia związane z pociągiem Mare Balticum tzn. wspomnienia z podróży,ciekawe foty.Na początek daję od siebie skany z obiegami tego pociągu.Liczę na relacje z podróży :!:
Załączniki
Obieg Berlin-Olsztyn.
Obieg Berlin-Olsztyn.
Obieg Olsztyn-Berlin.
Obieg Olsztyn-Berlin.
Awatar użytkownika
Stacja Krzepielów
Przyspieszony
Posty: 78
Rejestracja: 04 gru 2006, 17:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Stacja Krzepielów »

Ja mam niestety, niezbyt przyjemne wspomnienia. Jako młody MK zwiedzałem wiele lat temu stację Worowo na pomorzu, tak się w to zangażowałem że przegapiłem ostatni pociąg osobowy do Białogardu gdzie dalej miałem przesiadkę na pociąg pospieszny. Ostatnim dla mnie ratunkiem było dostać się do stacji Łobez i tam wsiąść w pasujący mi pośpiech. Niestety pociągu żadnego osobowego w tym kierunku nie było. Ponieważ wcześniej zaprzyjaźniłem się z dyżurną ruchu, chciałem namówić ją na zatrzymanie zgłoszonego właśnie ze stacji Świdwin pociągu "Mare Balticum"-okazało się to niemożliwe jednak dostałem informację że wyjazd na wykonawczej będzie podany w ostatniej chwili, przez co w/w pociąg zwolni niemal do zera i wtedy mogę po prostu do niego wskoczyć. Własnoręcznie podałem wjazd dla tego pociągu na semaforze A 1/2 (pamiętam,że dźwignia sygnałowa strasznie ciężko chodziła) i udałem się w kierunku nastawni wykonawczej. Po pewnymm czasie wolniutko nadjechał pociąg i w momencie jak wskoczyłem na stopień, został podany wyjazd. Patrzę a tu drzwi zawalone stertą toreb i jakiś niemiec krzyczy "nein" "nein" No to zeskoczyłem i jeszcze mi się udało wskoczyć na sąsiedni stopień, a tu podobna sytuacja (miał niezłą frekwencję ten pociąg skoro ludzie koczowali na korytarzach). Dalej potoczyło sie szybko, podczas zeskakiwania z jadącego już może około 45 km/h pociągu uderzyłem głową w słup trakcyjny, odrzuciło mnie i upadłem na sąsiedni tor. Przytomności nie straciłem, nikt tego nie widział, bo stacja jest położona na łuku, ale wężykiem udałem się w kierunku dworca po torze głównym dodatkowym i potem zostałem odwieziony samochodem do Łobza przez dyżurną ruchu, ktora po służbie wracała do domu. Musiałem zmienić plan wycieczki i pojechałem gdzie indziej.
Muzeum Historii Linii Kolejowych
Stacja Chrzypsko Wielkie
--
Czytaj periodyk "Stacja Chrzypsko Wielkie"
na www.muzeumchrzypsko.pl
Awatar użytkownika
Anrep
Pospieszny
Posty: 193
Rejestracja: 03 lis 2005, 20:42

Post autor: Anrep »

Witam!

Ja za to lubiłem jeździć "Mare Balticum", ponieważ niemieckie wagony typu kurnik, miały dużo więcej miejsca niż polskie odpowiedniki. W środku był też rozkład jazdy pociągu, reklamówki DB, można było przewieść rowery (rowery w "Rybaku" to pamiątka po wagonach DB do przewozu bicykli). Niemcy puszczali w ostatnich latach (przełom XX i XXI w.) również wagony pasażerskie starego typu.
Gdy pierwszy raz wsiadłem do środka pociągu to oniemiałem. Ponieważ jechali w środku prawie sami Niemcy, przestraszyłem się, że właściwy "polski" wagon jest daleko, a ja będę musiał się przeciskać z plecakiem przez cały pociąg. Gdy wszedłem do przedziału, gdzie siedział tylko jeden student z RFN, wskazałem ręką na siedzenie i zadałem jedyne pytanie, które wpadło mi do głowy "Nur für Deutsch :?: ".
Na szczęście nie było :wink:

Pozdrawiam
ruszyła maszyna po szynach ospale
Awatar użytkownika
żbikumk
Towarowy
Posty: 3
Rejestracja: 19 lip 2008, 19:56
Lokalizacja: Tarczyn/Wawa/Olsztyn

Post autor: żbikumk »

Ja pamiętam we fragmentach przejazdy "MB". Kojarze ,że szok pasażerów po wejściu do pociągu, wiadomo jest teraz ,że chodziło o znakomity standard. Ja sam już pasjonowałem się koleją w tamtym czasie, ale z uwagi na wiek nie rozumiałem wieeelu pojęć. Interesował mnie jedynie wygląd loka i wagonów. Pamiętam jednak ,że bardzo mi sie podobało :smile: te wygodne fotele i stoliki, których wcześniej w żadnym pociągu nie widziałem, to było coś. Oczywiście najlepiej pamiętam PIĘKNY (do teraz to jest dla mnie wzór pięknej malatury) kolor wagonów :grin:

To był skład! To było połączenie! Olsztyn miał piękną kolej na swoim podwórku :wink:
Było, minęło ale ja zawsze będe miał sentyment do tego pociągu i zawsze będzie to mój faworyt na całej sieci PKP!

Pozdrawiam wszystkich MK, szczególnie tych z Olsztyna :smile:
"Mare Balticum" + "Masuren Express" = moi faworyci na PKP!
Bodek
Pospieszny
Posty: 129
Rejestracja: 12 lip 2005, 14:57
Lokalizacja: Gdynia / Szczecin

Post autor: Bodek »

Co by nie powiedzieć, był to jak dotąd pociąg o najwyższym standardzie na linii nr 202.
Był wówczas jedynym pośpiechem, planowo niezatrzymującym się w Wejherowie, a jego czas jazdy na odcinku Gdynia - Lębork wynoszący 37 minut (wtedy taki sam czas osiągał tu również Ex. Słupia), dziś jest nieosiągalny dla żadnego, nawet najszybszego pociągu. Teraz pociągi potrzebują tu aż 45 minut, mimo że parametry tego odcinka uległy poprawie (!) Niestety teraz rozkłady układa komputerowy system KWR, który automatycznie narzuca niezrozumiale duże rezerwy czasowe.
O standardzie wagonów nie ma co wspominać, foteliki być może nie najwygodniejsze na długą podróż, ale ogólny design wnętrza tych wagonów (dodajmy że 30 letnich ale po prawdziwej modernizacji, a nie jak to ma miejsce w przypadku polskich niby zmodernizowanych SPOT-ów) robił na polskich pasażerach piorunujące wrażenie.
Dużo przestrzeni, cisza we wnętrzu oraz szczelne okna i leciutko zamykające się drzwi w polskich pociągach były wówczas czymś niespotykanym.
Na szczęście zrobiłem kilka zdjęć tego pociągu, więc pamiątkę po nim mam.
USAMORZĄDOWIĆ regionalne linie kolejowe!!!
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=62563#62563
Pozdrowienia z Pomorza!
B. Jędrzejewski
dym
Towarowy
Posty: 4
Rejestracja: 28 wrz 2009, 23:26

Post autor: dym »

Ooo!! Widze że skład starych wagonów DB po udanej rekonstrukcji, budzi jeszcze wielkie emocje i wspomnienia. Faktycznie, sam myślałem że to jakaś nowa produkcja DB do Olsztyna przyjechała ale po pierwszych oględzinach okazało się że to jednak stare wagony DB po rekonstrukcji lub kapitalnym remoncie. Szczerze zazdrościłem tego i myślałem czy 111A i pochodne, też tak można było by zmodernizować. Czas pokazał że niestety było to niemożliwe. Hamulce tarczowe i magnetyczne szynowe to była wówczas nowość w Olsztynie. No może i nie hamulce tarczowe, bo te były znane z wagonów piętrowych Bdhpun które przyjeżdżały z Torunia. Ale hamulec bezpieczeństwa to już był mały problem i znany jest przypadek ściągania składu do Olsztyna bez powietrza bo nie wiadomo jak dokładnie należało odblokować użyty hamulec bezpieczeństwa.
Ekspres Kormoran który wówczas był oczkiem w głowie kolejarzy olsztyńskich, komfortem nie dorównywał nawet do pięt dla tego pociągu.
Fajny to pociąg był.....

dym
Awatar użytkownika
Anrep
Pospieszny
Posty: 193
Rejestracja: 03 lis 2005, 20:42

Post autor: Anrep »

Bodek pisze: Na szczęście zrobiłem kilka zdjęć tego pociągu, więc pamiątkę po nim mam.
Można prosić o choćby jedną?
ruszyła maszyna po szynach ospale
hamon
Towarowy
Posty: 1
Rejestracja: 17 mar 2011, 22:29
Lokalizacja: Allenstein/Thorn

Post autor: hamon »

Wjazd "Mare baliticum", zwanego wśród uczniów "Berlińczykiem", na Olsztyn Zachodni wskazywał, że zbliża się długa przerwa;)
ODPOWIEDZ