Prasówka

Obecne oblicze stalowych szlaków;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
daniel
Pospieszny
Posty: 104
Rejestracja: 15 kwie 2006, 20:46
Lokalizacja: Iława/Poznań

Post autor: daniel »

Skradziono drut - pociągi do Ełku zatrzymane

Kradzież 250 metrów trakcji elektrycznej spowodowała w utrudnienie ruchu kolejowego na trasie Białystok-Ełk i uniemożliwiła przejazd pociągów na odcinku z Prostek do Ełku - poinformowała Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Do kradzieży doszło we wsi Lipińskie Małe. Policja szuka sprawców.

- Na odcinku z Prostek do Ełku kursują autobusy zastępcze - dodała Niedźwiedzka.



www.onet.pl
Łukasz Jamroz
Pospieszny
Posty: 161
Rejestracja: 11 gru 2007, 15:45
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Łukasz Jamroz »

Można ukraść sieć trakcyjną o długości zaledwie 250 metrów?
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Warmia i Mazury na szlaku szybkiej kolei

Post autor: Kolins »

http://elblag.gazeta.pl/GazetaElblag/1, ... kolei.html podali:

Pojawia się szansa na to, że Morąg, Olsztyn, Giżycko i Ełk znajdą się na trasie nowoczesnej magistrali kolejowej, łączącej polskie porty morskie z Białorusią. Zabiega o to kierownictwo Portu Elbląg, który wkrótce stanie się stosunkowo dużym portem pełnomorskim - jedynym w województwie Warmińsko-Mazurskim. Jeżeli się uda, z Mazury staną się lepiej skomunikowane ze światem, a podróż między Elblągiem a Olsztynem i Ełkiem będzie łatwiejsza.

Koncepcja szybkiej kolei elbląsko-mazurskiej wiąże się z planami rozwojowymi Portu Elbląg, które przewidują m. in. budowę kanału łączącego ten port z otwartym morzem. Jak twierdzi dyrektor Portu Elbląg, współpraca z Ukrainą i Białorusią oraz modernizacja linii kolejowej Elbląg - Białystok - to najważniejsze czynniki, decydujące o opłacalności budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną. - Od zeszłego roku nic się pod tym względem nie zmieniło. Powtórzę raz jeszcze - w obecnych uwarunkowaniach, bez zaangażowania naszych partnerów z Ukrainy, względnie Białorusi, całe przedsięwzięcie miałoby problem z wykazaniem opłacalności ekonomicznej - twierdzi dyrektor Portu Elbląg w wywiadzie, udzielonym portalowi "Bałtycka Ukraina" - "Port Europa" (www.baltic-ukraine.com, www.porteuropa.eu).

W wywiadzie, udzielonym na początku lipca 2009 roku, dyrektor Julian Kołtoński informuje o obecnej sytuacji i planach rozwojowych Portu Elbląg. Jak twierdzi dyrektor, Platforma Obywatelska zmieniła zdanie i popiera budowę kanału przez Mierzeję, jednak nadal nie wiadomo, kiedy inwestycja ostatecznie ruszy. Jego zdaniem, dla powodzenia inwestycji kluczowe jest utrzymanie współpracy z partnerami z Ukrainy i Białorusi. Dyrektor potwierdza również opisywaną na łamach elbląskich mediów sprawę modernizacji linii kolejowej z Gdyni do Białegostoku. "W zeszłym roku powstała koncepcja układu logistycznego Białoruś - Elbląg, obejmującego nasz port, modernizację linii kolejowej Elbląg - Olsztyn - Giżycko - Ełk - Białystok wraz z trzema odgałęzieniami w kierunku Białorusi oraz wspomniane już stanowisko systemu SUW-2000 i centrum logistyczne w Białymstoku. Sprawą tą żywotnie zainteresowane są władze województwa Podlaskiego. Istnieje nawet projekt listu intencyjnego o współpracy w tej sprawie dwóch województw Północno-Wschodniej Polski i właściwie od tego należałoby zacząć. Inicjatywa należy teraz do marszałka województwa Warmińsko-Mazurskiego - tylko on może podjąć decyzję o poparciu tego projektu, gdyż ze strony Podlasia jest pełna gotowość do realizacji tej idei".

Więcej na ten temat można dowiedzieć się z wywiadu z Julianem Kołtońskim, Dyrektorem Zarządu Portu Morskiego Elbląg.

Szybką kolej można wesprzeć, podpisując internetową petycję.


Wywiad jest po tym linkiem. A petycję mamy tu, pod spodem.
Kolins
Awatar użytkownika
darek600141
Pospieszny
Posty: 160
Rejestracja: 21 sty 2007, 15:33
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Kobieta wpadła pod pociąg

Post autor: darek600141 »

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku do jakiego doszło na trasie kolejowej Stare Juchy-Wydminy. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 57-latka prawdopodobnie weszła wprost pod nadjeżdżający pociąg. Kobieta z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
W poniedziałek około godziny 23.40 oficer dyżurny otrzymał informację, że na trasie kolejowej Stare Juchy-Wydminy w okolicy miejscowości Orzechowo pociąg potrącił kobietę. Policjanci i karetka pogotowia natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że w pobliżu torów leży ranna 57-letnia kobieta. Lekarz natychmiast udzielił jej pomocy medycznej, po czym poszkodowaną przetransportowano do szpitala.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 57-latka prawdopodobnie weszła wprost pod nadjeżdżający pociąg osobowy. Badanie alkometrem wykazało, że maszynista był trzeźwy.

Teraz policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności wypadku.

KPP Ełk


http://elk.wm.pl/Kobieta-wpadla-pod-pociag,76285
Pozdrowienia dla klubowiczów WMTMK Olsztyn
Awatar użytkownika
darek600141
Pospieszny
Posty: 160
Rejestracja: 21 sty 2007, 15:33
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Pożar lokomotywy spalinowej

Post autor: darek600141 »

W miejscowości Łankiejmy gm. Korsze na przejeździe kolejowym zapaliła się lokomotywa spalinowa. Pożar nie zagroził pasażerom pociągu.


Prawdopodobnie przyczyną powstałego pożaru było awaria układu hamulcowego lokomotywy spalinowej.

Spaleniu uległo część podłogi, przewody gumowe, przewody plastikowe, instalacja elektryczna oraz uszczelki (straty na kwotę ok. 50 tysięcy zł).

Po zakończeniu działań gaśniczych podstawiono elektrowóz, który odholował skład pociągu do Olsztyna.

asp. M. Czajkowski
KP PSP Kętrzyn


http://korsze.wm.pl/Pozar-lokomotywy-spalinowej,76580
Pozdrowienia dla klubowiczów WMTMK Olsztyn
Awatar użytkownika
Sebastian Marszał
ZWROTNICZY
Posty: 637
Rejestracja: 30 paź 2004, 21:59
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pożar lokomotywy spalinowej

Post autor: Sebastian Marszał »

darek600141 pisze:W miejscowości Łankiejmy gm. Korsze na przejeździe kolejowym zapaliła się lokomotywa spalinowa. Pożar nie zagroził pasażerom pociągu.
Prawdopodobnie przyczyną powstałego pożaru było awaria układu hamulcowego lokomotywy spalinowej.
Spaleniu uległo część podłogi, przewody gumowe, przewody plastikowe, instalacja elektryczna oraz uszczelki (straty na kwotę ok. 50 tysięcy zł).
Po zakończeniu działań gaśniczych podstawiono elektrowóz, który odholował skład pociągu do Olsztyna.
asp. M. Czajkowski
KP PSP Kętrzyn
http://korsze.wm.pl/Pozar-lokomotywy-spalinowej,76580
Koledzy to żenada co piszą te pismaki z Gazety Olsztyńskiej.Jak może coś się zapalić od awarii układu hamulcowego jak tam jest powietrze. To proste, że zapalił się silnik trakcyjny który znajduje się na wózku lokomotywy.
Załączniki
zdjecie__zaj.jpg
mgr inż. Sebastian Marszał
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Na Hel da się bez auta

Post autor: Kolins »

http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35 ... _auta.html podali:

Oto idealna podróż: samochód zostawiasz na parkingu przed Półwyspem, a ostatni odcinek pokonujesz szybkim pociągiem, tramwajem wodnym lub elektrycznym busem. Futuryzm? Na Zachodzie to nic szczególnego.

"Hel. Odpocznij od auta" - to hasło kampanii, którą rozpoczęliśmy wczoraj. Powód? Hel jest rozjeżdżany przez coraz większą liczbę samochodów. A że na półwyspie brakuje parkingów, auta zatrzymują się gdzie popadnie - m.in. na chronionych łąkach i wydmach.

Na szczęście zdają sobie z tego sprawę urzędnicy. Z pieniędzy unijnych w najbliższych latach zmodernizowana ma być linia Reda - Hel. Inwestycję poprzedza przygotowanie studium wykonalności, czyli rodzaju biznesplanu. I właśnie jeden z wariantów studium przewiduje radykalne ograniczenie ruchu samochodów na Półwyspie Helskim.

Projektanci proponują: • remont torów tak, by pociągi na Hel mogły jeździć z prędkością 120 km na godz. (obecnie maksymalnie to 80 km na godz., w praktyce często znacznie wolniej) • budowę dodatkowych mijanek, by pociągi na tej jednotorowej linii mogły jeździć co 15 min • budowę dużych parkingów (tzw. park&ride) tuż przy stacjach w Redzie i Władysławowie Port, by łatwo było się przesiąść z auta do pociągu • wydłużenie linii kolejowej do portu w Helu, by można było przesiąść się na pociąg także z tramwaju wodnego.

Naturalnie, w takim przypadku zmienić powinna się także organizacja ruchu tramwajów wodnych. Dziś osobno przewozy prowadzą Gdańsk i Gdynia, a kontrakty na linie zawierane są tylko na kilka lat. W efekcie po Zatoce Gdańskiej pływają niezbyt często tylko przestarzałe katamarany Żeglugi Gdańskiej. Tymczasem organizator powinien być jeden, a przetargi powinny być ogłaszane na dłuższy okres (co najmniej 20 lat). To szansa, by armatorom opłaciło się zainwestować w nowocześniejsze, szybsze i tańsze w eksploatacji statki.

Trzeba też pamiętać, że Mierzeja to nie tylko duże miejscowości, ale i kempingi znajdujące się z dala od portów i stacji kolejowych. Dlatego uzupełnieniem oferty powinny być ekologiczne, bo napędzane silnikami elektrycznymi busy, które wahadłowo pokonywałyby trasę Władysławowo - Hel.

A co z autami? Czekałyby na właścicieli na parkingach. Dla tych, którzy na Mierzeję wwieźć muszą przyczepę kempingową, deskę surfingową czy skuter, wprowadzić można możliwość wjazdu w godzinach nocnych, np. od 22 do 6 rano, z zastrzeżeniem, że auto musi w tym czasie wyjechać z Półwyspu. Normalny wjazd mieliby tylko mieszkańcy, służby ratownicze, dostawcy zaopatrzenia i inne niezbędne do funkcjonowania miasta pojazdy.

Być może - po poprawieniu oferty transportu publicznego - zamiast bezwzględnego zakazu wystarczające będzie wprowadzenie wysokich opłat za wjazd aut na Hel (np. tak jak w hipermarkecie - kilka godzin za darmo, za dłuższy postój musielibyśmy płacić). Na razie jednak na takie rozwiązanie nie pozwala prawo - drogi publiczne muszą być dostępne za darmo. Sensowna opcja to taka zmiana przepisów, by można obciążać kierowców za wjazd na teren chroniony - a cały Półwysep Helski to obszar Nadmorskiego Parku Krajobrazowego.

- Uwielbiam Półwysep, ale wiem, że to, co się obecnie tu dzieje, nie służy przyrodzie. Opłaty za wjazd dla samochodów wydają się dobrym pomysłem. Spróbuję zabrać się za zmianę tej ustawy - deklaruje Agnieszka Pomaska, od niedawna posłanka PO, wcześniej radna Gdańska i zapalona windsurferka.

Poparcie dla inwestycji w transport publiczny i ograniczenie wjazdu dla aut deklarują także władze województwa. - W tym przypadku nie możemy bać się radykalnych kroków. Musimy umieć pogodzić turystykę z ochroną cennej przyrody Półwyspu - mówi wicemarszałek województwa Mieczysław Struk.

Taka wizja może brzmieć futurystycznie, ale tylko w Polsce. W Europie strefy bez samochodów to rzecz normalna. Dobry przykład to szwajcarski Zermatt. Ten górski kurort jest całkowicie zamknięty dla samochodów. Turyści, aby pojeździć na nartach, czy też pochodzić po górach, muszą zostawiać auta w oddalonej o 5 km od Zermatt miejscowości Tasch. Tam zlokalizowane są wielopoziomowe parkingi, a do kurortu turystów dowożą kursujące co 20 min pociągi.
Kolins
Awatar użytkownika
darek600141
Pospieszny
Posty: 160
Rejestracja: 21 sty 2007, 15:33
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Lokomotywa z kontrabandą

Post autor: darek600141 »

Maszyniści z pociągu jadącego z Kaliningradu do Gdyni próbowali przemycić prawie tysiąc paczek papierosów. Kontrabanda była ukryta w podłodze lokomotywy. Papierosy znalazł celnik z kolejowego przejścia granicznego w Braniewie.

Maszynista Krzysztof W. oraz jego pomocnik Wiesław P., nie deklarowali żadnych towarów do oclenia. Celnik rozpoczął zatem rutynowe oględziny skrytek konstrukcyjnych lokomotywy, w których czasami przemytnicy chowają nielegalny towar.


— Gdy zajrzał pod jej spód, zauważył charakterystyczne żółte opakowania wystające z podłogi pociągu — mówi Ryszard Chudy, zastępca dyrektora Izby Celnej w Olsztynie. — Dojście do nich od zewnątrz okazało się niemożliwe, więc funkcjonariusz wszedł do wnętrza lokomotywy i tam odszukał schowek.


Papierosy ukryte były pomiędzy akumulatorami a podłogą. Dostęp do nich był bardzo trudny, ponieważ całość była bardzo sprytnie zamaskowana. Sam otwór, wielkości szkolnego zeszytu, przykryto przykręconą solidnie blaszką, którą dodatkowo umazano całkowicie smarem.


— Celnik wydobył z tej skrytki prawie tysiąc paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy — mówi Chudy. — Maszynista i jego pomocnik zarzekali się, że nic o kontrabandzie nie wiedzieli. Ich tłumaczenia brzmiały mało wiarygodnie, dlatego wobec obu wszczęto sprawę karno skarbową.



http://braniewiak.wm.pl/Lokomotywa-z-kontrabanda,258
Pozdrowienia dla klubowiczów WMTMK Olsztyn
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

NIK prześwietlił PKP Cargo

Post autor: Kolins »

http://finanse.wp.pl/kat,104126,title,N ... caid=188d3 podali:

PKP Cargo ogranicza innym towarowym przewoźnikom kolejowym dostęp do infrastruktury, w tym do urządzeń do załadunku i rozładunku, a odmowa udostępniania nie zawsze była uzasadniona zgodnie z prawdą - wynika z opublikowanego we wtorek raportu NIK o PKP Cargo. NIK wskazuje, że przyczyniły się do tego m.in. nieprawidłowości przy procesie restrukturyzacji PKP S.A.

Rzecznik prasowy PKP Cargo Jacek Wnukowski powiedział, że spółka odniesie się do raportu NIK w środę.

Najwyższa Izba Kontroli badała działalność PKP Cargo w latach od 2006 r. do pierwszej połowy roku 2008.

"PKP Cargo dyskryminowało przewoźników, utrudniając im dostęp do infrastruktury służącej do przewozów towarowych" - uważa NIK. Chodzi m.in. o tory i urządzenia do załadunku i rozładunku wagonów.

W komentarzu do raportu na stronie internetowej NIK napisano, że w 2006 r. przewoźnik nie udostępnił infrastruktury ani razu, w 2008 r. - 21 razy. "Odmowy udostępnienia uzasadniane były np. koniecznością obsługi własnych klientów lub pełnym wykorzystaniem zdolności przeładunkowej - co, w świetle ustaleń Najwyższej Izby Kontroli, nie zawsze okazywało się prawdą" - czytamy.

Z raportu wynika, że do zaistnienia takiej sytuacji przyczyniły się m.in. PKP S.A., które dopuściło się "nieprawidłowości" przy procesie restrukturyzacji. W ich następstwie PKP Cargo otrzymać miała "istotne składniki" państwowej sieci kolejowej. Według NIK powinny one zostać przekazane zarządcy infrastruktury - PKP Polskim Liniom Kolejowym. Chodzi m.in. o tory, place ładunkowe, rampy, rozjazdy oraz nastawnie.

"Jednocześnie PKP Cargo nie otrzymało od PKP S.A. tego, co mu się rzeczywiście należało: infrastruktury do napraw taboru czy gruntów pod centra logistyczne" - czytamy w komentarzu.

Zdaniem NIK prawidłowe rozdzielenie wykonywania przewozów od zarządzania infrastrukturą kolejową miało zagwarantować konkurencję na rynku przewozów towarowych.

"PKP Cargo dyskryminowało przewoźników, utrudniając im dostęp do infrastruktury służącej do przewozów towarowych" - uważa NIK. Chodzi m.in. o tory i urządzenia do załadunku i rozładunku wagonów.

W komentarzu do raportu na stronie internetowej NIK napisano, że w 2006 r. przewoźnik nie udostępnił infrastruktury ani razu, w 2008 r. - 21 razy. "Odmowy udostępnienia uzasadniane były np. koniecznością obsługi własnych klientów lub pełnym wykorzystaniem zdolności przeładunkowej - co, w świetle ustaleń Najwyższej Izby Kontroli, nie zawsze okazywało się prawdą" - czytamy.

Z raportu wynika, że do zaistnienia takiej sytuacji przyczyniły się m.in. PKP S.A., które dopuściło się "nieprawidłowości" przy procesie restrukturyzacji. W ich następstwie PKP Cargo otrzymać miała "istotne składniki" państwowej sieci kolejowej. Według NIK powinny one zostać przekazane zarządcy infrastruktury - PKP Polskim Liniom Kolejowym. Chodzi m.in. o tory, place ładunkowe, rampy, rozjazdy oraz nastawnie.

"Jednocześnie PKP Cargo nie otrzymało od PKP S.A. tego, co mu się rzeczywiście należało: infrastruktury do napraw taboru czy gruntów pod centra logistyczne" - czytamy w komentarzu.

Zdaniem NIK prawidłowe rozdzielenie wykonywania przewozów od zarządzania infrastrukturą kolejową miało zagwarantować konkurencję na rynku przewozów towarowych.
Kolins
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Żegnamy słupskie pociągi dalekobieżne. Przyjdź na marsz...

Post autor: Kolins »

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /451411976 podali:

W czwartek punktualnie o godzinie 11.30 spod słupskiego ratusza wyruszy kondukt żałobny na słupski dworzec PKP. Tam pożegnamy ostatnie pociągi, które chce nam zabrać spółka Intercity.

Do marszu zapraszamy wszystkich, którym nie obojętny jest los słupskiej kolei. Z grobowymi minami przejdziemy ulicami Starzyńskiego i Wojska Polskiego do dworca. Na peronie symbolicznie pożegnamy jeden z ostatnich pociągów do Katowic, który planowo odchodzi o godzinie 12.04. Prosimy o ubranie się na czarno.

Podczas marszu będziemy zbierali podpisy pod protestem przeciwko likwidacji pociągów. Listy z podpisami wyślemy do ministra infrastruktury i zarządu PKP Intercity. Wsparcie naszej akcji jest ogromne. Codziennie do naszej redakcji napływają listy od instytucji, organizacji o zwykłych mieszkańców, którzy nie chcą się pogodzić z decyzją Intercity. Wiemy, że mamy szansę odnieść sukces. Pociągi udało się zachować m.in. w Gorzowie, gdzie przewoźnik ugiął się pod argumentami samorządowców i zaangażowaniem opinii publicznej.

Również w czwartek godzinie 13 w galerii Artelier przy al. Sienkiewicza zapraszamy na konferencję prasową, na której obecny będzie przedstawiciel PKP Intercity i wyjaśni powody likwidacji połączeń dalekobieżnych.

Organizatorami akcji protestacyjnej i happeningu na dworcu są Centrum Inicjatyw Obywatelskich, stowarzyszenie użyteczności publicznej Aktywne Pomorze oraz Głos Pomorza.
Kolins
Awatar użytkownika
darek600141
Pospieszny
Posty: 160
Rejestracja: 21 sty 2007, 15:33
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Od września znów mniej pociągów

Post autor: darek600141 »

PKP po raz kolejny będzie odchudzać rozkłady jazdy. O ile w PKP Przewozy Regionalne sprawa jest już jasna, to w spółce Inter City jeszcze nie wiadomo, które pociągi „wypadną” z rozkładu.

Od 1 września trudniej będzie nam dostać się do Ełku. Trasy pociągów relacji Olsztyn – Ełk, jadących zarówno przez Mikołajki, jak i przez Korsze zostaną skrócone. Te pierwsze będą dojeżdżały tylko do Mrągowa, drugie do Korsz.

- Z Mrągowa do Ełku nie będzie szans się już dostać, za to z Korsz codziennie będzie kursował nowy pociąg do Ełku – dowiedzieliśmy się w Warmińsko-Mazurskim Zakładzie Przewozów Regionalnych.

Przewozy Regionalne uruchamiają za to nowy pociąg z Mrągowa do Olsztyna. Poranny pociąg ma dowozić ludzi do pracy do Olsztyna.

PKP Intercity również szykuje zmiany w rozkładach jazdy. Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym spółki wciąż trwają ustalenia, które pociągi przestaną jeździć, a które będą miały skrócone trasy. Wszystko ma się wyjaśnić w przyszłym tygodniu. Wtedy też będzie wiadomo, które pociągi przestaną jeździć.


http://finanse.wm.pl/Od-wrzesnia-znow-m ... agow,76854
Pozdrowienia dla klubowiczów WMTMK Olsztyn
tomek kwn

Post autor: tomek kwn »

Awatar użytkownika
darek600141
Pospieszny
Posty: 160
Rejestracja: 21 sty 2007, 15:33
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Jak wykoszą chwasty,
 to szybciej pojedziemy&#

Post autor: darek600141 »

Szynobus może jechać z prędkością sięgającą 120 km/godz. Po naszych torach może jeździć około 70 km/godz. Niestety na trasie z Braniewa do Ornety prędkość ta wynosi 55 km/godz. Powód? Zarośnięte chwastami tory.


Linia musi być odchwaszczona — podjęli decyzję urzędnicy, pod wpływem obaw o utratę unijnych dotacji, które dostali na zakup szynobusów. Torowiska nie były remontowane przez ponad 30 lat. W wielu miejscach porośnięte są trawą, co spowalnia jeżdżące tędy szynobusy. Gdyby doszło do wstrzymania kursów to urząd Marszałkowski musiałby zwrócić kilka milionów złotych (i to z odsetkami), które otrzymał jako dotację na zakup tych pojazdów.


14 kwietnia Marszałek Województwa Jacek Protas zorganizował w Dobrym Mieście spotkanie z władzami samorządów leżących na trasie linii kolejowej z Olsztyna do Braniewa. Ustalono tam, że kolej dostarczy materiały i specjalistyczne urządzenia techniczne oraz zapewni nadzór techniczny. Starostowie powiatów braniewskiego, lidzbarskiego i olsztyńskiego — pracowników oraz podstawowy sprzęt techniczny. Dzięki temu zatrudnienie przy odchwaszczaniu torów znalazło 25 bezrobotnych. Są oni zatrudnieni w ramach robót publicznych.


Koordynatorem działań związanych z rewitalizacją torowiska na terenie powiatu braniewskiego jest starosta Leszek Dziąg. 8 czerwca zawarto porozumienie z gminami, przez które przebiega linia kolejowa.


Trawa jednak nie przestanie rosnąć z dnia na dzień. Nie jest to zatem ostateczne rozwiązanie problemu.


— Celem prac jest niedopuszczenie do całkowitego zniszczenia linii — mówi Piotr Gajowniczek ze Starostwa Powiatowego w Braniewie. — Ostatni raz trasa ta była remontowana w 1978 roku. Jej remont jest więc niezbędny, wiąże się to jednak z dużymi kosztami.


Dlatego na razie zajęto się odchwaszczeniem, wycięciem krzaków i poprawą estetyki.



http://braniewiak.wm.pl/Jak-wykosza-chw ... sztyna,301
Pozdrowienia dla klubowiczów WMTMK Olsztyn
Awatar użytkownika
Kolins
Pospieszny
Posty: 119
Rejestracja: 19 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Wejherowo

Kolej tnie koszty i likwiduje połączenia

Post autor: Kolins »

http://finanse.wp.pl/kat,104126,title,K ... caid=18a20 podali:

Od pierwszego września na tory nie wyjedzie aż 26 dalekobieżnych pociągów, a kolejnych 12 połączeń poważnie skrócono - informuje "Dziennik". To oznacza, że kilka tysięcy pasażerów, by dotrzeć do celu, będzie musiało korzystać z przesiadek lub zastępczych autobusów.

Z opublikowanego właśnie nowego rozkładu jazdy PKP wynika, że od pierwszego września pociągiem pospiesznym bezpośrednio nie dotrzemy już, na przykład, z Poznania do Zielonej Góry, z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby czy z Torunia do Poznania, a nawet jedną z najdłuższych tras w Polsce: ze Szczecina do Częstochowy.

Nie pojedzie też już skład TLK na trasie z Warszawy do Gliwic. Trudniejszą podróż będą mieli także ci pasażerowie, którzy do tej pory ekspresem "Rozewie" z Gdyni dojeżdżali do Jeleniej Góry. Pociąg dotrze tylko do Wrocławia. Żaden skład pospieszny nie dojedzie też do Zamościa.

Beata Czemerajda z zespołu prasowego PKP Intercity uważa, że spółka nie musiałaby likwidować połączeń, gdyby Ministerstwo Infrastruktury przyznało jej dotację 60 mln zł. Na to jednak resort się nie zgodził. Kolej nie wyklucza jednak, że zlikwidowane lub skrócone połączenia w połowie grudnia mogą zostać przywrócone. PKP Intercity liczy, że wtedy w budżecie państwa znajdzie się 60 mln na dotację.
Kolins
Awatar użytkownika
daniel
Pospieszny
Posty: 104
Rejestracja: 15 kwie 2006, 20:46
Lokalizacja: Iława/Poznań

Post autor: daniel »

Od września Mikołajki pozostaną bez pociągów. Taką decyzję podjęło PKP Przewozy Regionalne, tłumacząc się względami ekonomicznymi.

Od 1 września zlikwidowane zostaną pociągi pasażerskie na trasie Mrągowo — Mikołajki — Ełk. PKP Przewozy Regionalne likwidują obie pary pociągów Olsztyn — Czerwonka — Mrągowo — Mikołajki — Ełk. W zamian uruchamiają jedną parę pociągów Olsztyn — Mrągowo (do Mrągowa po południu, z powrotem rano), Oznacza to, że na odcinku Czerwonka — Mrągowo pociągi pasażerskie pozostaną — w równie minimalnym zakresie co na innej mazurskiej linii Szczytno — Pisz, gdzie także kursuje jedna, popołudniowo-poranna para pociągów.

- Każde połączenie, które jest likwidowane jest dla społeczności złym rozwiązaniem — mówi burmistrz Mikołajek, Piotr Jakubowski. — Ale kolej i władze województwa mają po swojej stronie mocne argumenty i rozumiem ich decyzję. Na trasie Mikołajki — Ełk jeździ dziennie zaledwie od 20 do 30 osób. Ekonomicznie jest to więc nieopłacalne. Spróbuję jeszcze, wspólnie z burmistrzem Orzysza, porozmawiać z Marszałkiem Województwa i przedyskutować tę kwestię. Wiem, że problemem jest też stan torowiska, które nie było remontowane od 60 lat. Choćby ze względu na to pociągi jeżdżą wolno i ludzie wybierają inne, znacznie szybsze środki lokomocji — mówi burmistrz Mikołajek.

Podobnie o całej sprawie mówi Dominik Tarnowski, starosta powiatu mrągowskiego. – Uważam, że likwidacja połączenia jest złym rozwiązaniem – twierdzi starosta. – Powinno poszukać się gdzie indziej oszczędności i zostawić to połączenie. Martwi mnie również fakt, że kolej w Polsce jest coraz mniej popularna. W innych krajach Unii Europejskiej kondycja pociągów jest bardzo dobra. Ale tam dba się o stan torowisk i taboru. Może kiedyś i my doczekamy się tego samego.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

http://www.kpinfo.pl/news.php?readmore=10009



1 pociąg na dobę - ŻENADA. Ciekawe, czy w okresie wakacyjnym powrócą pociągi na tę linię? A niby dzięki szynobusom miało byc tak pięknie.
ODPOWIEDZ