Darkiejmy

Historia dróg żelaznych;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
lyck
InterCity
Posty: 340
Rejestracja: 15 paź 2004, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

Darkiejmy

Post autor: lyck »

Niepostrzeżenie, przy okazji kolejki kętrzyńskiej...
http://ruciane-nida.org/kmk/viewtopic.p ... c&start=40
...zboczyliśmy na temat dawnego węzła Darkiejmy. Nie powiem, ciekawy temat, warty oddzielnego wątku.
ksiezyc pisze:Czy dwutorowość tego mostu była wynikiem jakichś koncepcji kolejowych z okresu budowy linii Wystruć - Gołdap w roku 1878. Czy też zdjęcie dolne powstało w czasie budowy linii z Węgorzewa do Gąbina i most dwutorowy zastąpił stary most jednotorowy. Z mapy z 1924 roku wynika, że widoczny na górnym zdjęciu zniszczony most został odbudowany do stanu dwutorowego.
Odpowiadając na pytanie: i tak i nie. Tak, bo linia z Insterburga (tu zostanę przy niemieckiej nazwie, bo Wystruć kiepsko się odmienia) do Ełku miała na tyle duże znaczenie gospodarcze i wojskowe, że już w czasie budowy większość jej mostów i wiaduktów przygotowano pod 2 tor. W końcu była to dopiero 3 linia państwowa w Prusach Wsch. Wcześniej powstały tylko 2 przyszłe magistrale: Berlin - Królewiec - Insterburg - Ejtkuny (Eydtkuhnen - granica Prus) i Toruń - Insterburg przez Korsze. Obie z czasem uzyskały 2 tor. Ówczesne prywatne koleje z Królewca do Prostek i z Malborka do Iłowa były typowo komercyjnymi firmami nastawionymi wyłącznie na zysk. Z czasem zaczęły konkurować z niemrawo budowanymi liniami państwowymi. Później trend się odwrócił - budowa państwowej sieci kolejowej gwałtownie przyśpieszyła, a kolejom prywatnym zaprzestano dawać koncesje na budowę nowych linii. Kolej Południowa (Ostpreussische Südbahn) z przyczółkiem w Prostkach opanowała intratny transport rosyjskiego zboża do portu w Królewcu. Zarząd państwowego Ostbahnu łakomym okiem patrzył na dynamiczne przewozy prywatnego konkurenta. Zdecydowano podłączyć się pod zyskowny handel u źródła - w Prostkach i stąd powstała tam 2 stacja. Pociągi państwowe jechały po torach konkurencji tylko na krótkim odcinku Prostki-Ełk. Dalej robiły spory objazd przez Gołdap, Insterburg do Królewca. Tak było przed 1890 r. Podobno handel niezbyt się układał państwowym spedytorom i Kolej Południowa utrzymała przewagę w przewozach zboża, szczególnie że miała wyrobione kontakty z Rosjanami i w razie konieczności z łatwością ich przekupywała. I tak zostało aż do wykupienia jej przez państwo w 1903 r. Kolejowe realia z czasów konkurencji prywatno-państwowej nieźle oddaje mapka pokazana przez feyg'a w wątku o Prostkach:

Obrazek

Jak wspomniałem, linię Insterburg - Gołdap - Olecko - Ełk częściowo przygotowano pod 2 tor, ale nigdy nie zaistniała potrzeba by go ułożyć. Tym nie mniej znaczenie wojskowe wymusiło jej staranne wytrasowanie w terenie. Wystarczy spojrzeć choćby ile wysokich nasypów i głębokich przekopów jest np. między Oleckiem a Gołdapią. Najmniejszy łuk między Ełkiem a Insterburgiem miał promień 600 m, a wzniesienia nie przekraczały 7 promili (czyli 7 metrów wzniosu/spadku na kilometrze toru) - defacto są to parametry prawie magistralne. Nie byłyby one niczym dziwnym, gdyby nie fakt, że linia biegła u podnóża najwyższych wzniesień na Mazurach - Wzgórz Szeskich na południe od Gołdapi. Stacyjka Górne (Gurnen) długie lata była najwyżej położoną stacją dyrekcji królewieckiej, póki w 1927 r. nie została zdetronizowana przez jeszcze wyżej leżące Pobłędzie (Pablindszen, linia Gołdap - Żytkiejmy). Znaczenie militarne wynikało z faktu, że kolej Ełk -Insterburg była linią rokadową - czyli biegła wzdłuż granicy Prus. Po oddaniu do użytku póżniejszych linii z Kowalewa przez Golub, Brodnicę, Lidzbark, Działdowo, Nidzicę, Szczytno, Ruciane, Pisz, Ełk stała się częścią olbrzymiej nadgranicznej pętli - rokady. Pętla ta dała możliwość szybkiego przerzutu wojska w dowolny punkt granicy z Rosją.

Pokazany przez księżyca most na Węgorapie koło Darkiejm (ta sama rzeka płynie w Węgorzewie) jest jeszcze jednotorowy:

Obrazek

... ale jeśli się dobrze przyjżycie, to widać wolne miejsce na przyczółku i filarach - w sam raz na przęsła drugiego toru. Położono je tuż przed wybuchem I wojny w 1914 r. Ale nie były one 2 torem linii Insterburg - Ełk, a jedynie torem szlakowym nowej linii Węgorzewo - Darkiejmy (Oziorsk) - Gąbin (Gusiew). Ta linia sprawiła, że Darkiejmy awansowały do roli węzła:

Obrazek

Obrazek

Darkiejmy (Darkehmen, czyt. darkejmen, obecnie Oziersk albo Oziorsk/Озёрск) były typowym miasteczkiem wschodniopruskim. W 1938 r. przemianowano je na Angerapp, a to oznacza, że miasto nazwano od imienia rzeki (po niem. Angerapp to Węgorapa). Pierwsza stacja w Darkiejmach była daleko od miasta i prawdopodobnie to rzeka wymusiła duże oddalenie. W trakcie budowy linii do Węgorzewa powstał nowy dworzec bliżej miasta. Aby odróżnić dworce nadano im nazwy: Darkiejmy Wschód (Darkehmen Ost) i Darkiejmy Zachód (Darkehmen West). Rozmieszczenie darkiejmskich dworców przypomina mi trochę sytuację np. w Kowalewie Pom. - tam też dworzec węzłowy jest daleko od miasta, a dworzec lokalnej linii do Brodnicy - znacznie bliżej. Starszy dworzec Darkiejmy (wschodni) miał prostą ceglaną bryłę:

Obrazek

Podobną bryłę miały też pierwsze dworce w Olecku i Gołdapi. Do dzisiaj istnieją mniejsze dworce z takimi samymi detalami np. Kowale Oleckie, Górne.
Nowszy dworzec na zachodzie miasta był zupełnie inny, otynkowany, z wysokim dachem:

Obrazek

Budynek stoi chyba do dziś, choć na jego widok przechodzą ciarki:

Obrazek
zdjęcie za panem Milovskim: http://www.milovsky-gallery.albertina.r ... 6&pop=1008

Jeszcze wracając do mostu na Węgorapie (zdjęcie z pociągiem). Współczesna fota z filarem...

Obrazek

...jest z innego miejsca! To obecny Czerniachowsk czyli dawny Insterburg. Widać resztki filaru i łuku mostu kolejki wąskotorowej niegdyś połączonej z siecią kolejki kętrzyńskiej. Most w czasach świetności wyglądał tak:

Obrazek

Oczywiście chodzi o ten most w tle. Most na pierwszy planie był na normalnotorowej linii Insterburg - Tylża (Tilsit, obecny Sowieck). A jednak resztki mostu na Węgorapie koło Darkiejm też moją swoje zdjęcie na stronie pana Milo...

Obrazek
http://www.milovsky-gallery.albertina.r ... 1&pop=1864

Swoją drogą wysadzenie tego mostu przez cofających się Niemców musiało mocno utrudnić Rosjanom rozbiórkę węzła Darkiejmy latem 1945 r.
ODPOWIEDZ