Od 24 czerwca między Oleckiem a Suwałkami będzie kursował nowy pociag, funkcjonujący jako łącznik do dalekobieżnego Gdynia - Białystok. Niestety, tylko jedna para i tylko w okresie wakacyjnym.
A teraz szczypta dobrego, ironicznego humoru, czyli artykuł z "Gazety Olsztyńskiej":
Mimo to cieszmy się z dobrej wiadomości. Wreszcie można będzie zrobić naprawdę ładne kółeczko przez północno-wschodnią Polskę.Trzeba było ponad dziesięciu lat, by znów z Ełku wyjechał pociąg do Suwałk. O wznowienie połączenia wnioskowali uczący się mieszkańcy Olecka i Suwałk, którzy mieli kłopoty z dotarciem na uczelnie.
Zarząd Polskich Kolei Państwowych Przewozy Regionalne podjął już decyzję. Pierwszy po 10 latach pociąg z Ełku do Suwałk wyruszy z Ełku 24 czerwca.
- Wznawiamy to połączenie głównie na prośbę uczącej się młodzieży z Olecka i Suwałk, którzy prosili o dobry dojazd do uczelni w Gdańsku, Olsztynie czy Białymstoku - wyjaśnia Dariusz Rybaczek, naczelnik sekcji przewozów pasażerskich PKP w Ełku. - Do tej pory musieli samochodem dojeżdżać do Ełku i tu przesiadać się na pociąg. Teraz to się zmieni.
Znany jest już rozkład jazdy nowego starego pociągu. Z Suwałk wyjedzie on o godz. 11.45, w Olecku będzie o godz. 12.50, na ełcką stację wjedzie o 13.30. Z powrotem będzie jechał o 13.55, by o godz. 15.38 zakończyć trasę w Suwałkach. Będzie traktowany jako pociąg dalekobieżny.
- To będą 2 wagony, które PKP dołączy w Ełku do pociągów relacji Białystok-Gdynia - mówi naczelnik. - Będzie to o tyle wygodne, że bez przesiadki można dojechać do samej Gdyni. Z powrotem będzie podobnie. Po prostu odczepimy w Ełku te wagony, które później pojadą do Suwałk. Ten skład będzie skomunikowany z pociągami pospiesznymi do Białegostoku i do Gdyni.
Pociąg relacji Ełk - Suwałki będzie kursował na razie raz dziennie i tylko w okresie wakacyjnym, planowo ma być zdjęty z rozkładu 3 września. Chyba że frekwencja na tej trasie będzie na tyle duża, by ten skład utrzymać.
- Dziesięć lat temu jeździło kilka pociągów, frekwencja była w granicach 80 procent - wspomina Dariusz Rybaczek.
Jedyny mankament tej decyzji to zbyt stare tory kolejowe. Na odcinku Ełk - Olecko pociąg jeździ wprawdzie z prędkością 80 km/h. Dalej jest jednak dużo gorzej, maksymalna prędkość to 50 km/h.
- Ten odcinek będzie zmodernizowany - zapewnia Rybaczek.
Agnieszka Żukowska
a.zukowska@gazetaolsztynska.pl
Pozdrawiam!
PS: Czerwiec w ogóle będzie miesiącem kliku reaktywacji w bliższej okolicy: Koleje Mazowieckie wznawiają przewozy na odcinkach Nasielsk - Sierpc oraz Legionowo - Tłuszcz przez Radzymin ("Zegrzyk").