Kto się wybiera na pożegnanie "nadzalewówki"?

Obecne oblicze stalowych szlaków;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Kto się wybiera na pożegnanie "nadzalewówki"?

Post autor: Adam Dąbrowski »

Hej!

Pytanie jak w temacie. Czy ktoś z klubowiczów będzie jechał?

Ja się wybieram, jedzie też mój kolega z Gdańska i Kaim z Braniewa. Mam przygotowaną małą i skromną niespodziankę na ten szczególny dzień.

Pozdrawiam i zachęcam do przejażdżki! Następna okazja pewnie dopiero za parę lat. :?
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Przemek
Ekspres
Posty: 218
Rejestracja: 02 paź 2004, 09:55
Lokalizacja: Dobre Miasto

Post autor: Przemek »

Będę ja i druh Janik.
pozdrawiam,
Przemek Trzaskowski
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Przemek pisze:Będę ja i druh Janik.
YEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH!!! :D :D :D
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Bernard
High-speed
Posty: 701
Rejestracja: 02 paź 2004, 10:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kto się wybiera na pożegnanie "nadzalewówki"?

Post autor: Bernard »

admk1985 pisze:
Pozdrawiam i zachęcam do przejażdżki! Następna okazja pewnie dopiero za parę lat. :?
Chciałeś chyba powiedzieć NIGDY. PLK przewiduje rozbiórkę tej trasy. tak jest na ich oficjalnej stronie www.

PS. Ja mam wykłady i nie wybieram się.
"Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!"
Awatar użytkownika
Anrep
Pospieszny
Posty: 193
Rejestracja: 03 lis 2005, 20:42

Re: Kto się wybiera na pożegnanie "nadzalewówki"?

Post autor: Anrep »

Bernard pisze: Chciałeś chyba powiedzieć NIGDY. PLK przewiduje rozbiórkę tej trasy. tak jest na ich oficjalnej stronie www.

PS. Ja mam wykłady i nie wybieram się.
Nie wiedziałem, że sprawa jest daleko posunięta.
W końcu po co PLK tory? Chłopaki mają pewnie służbowe fury, nawet z biletów ulgowych nie korzystają? ...brrr :cry:

Ja byłem w sobotę, ale zazdroszczę wyjazdu. Życzę udanej stypy :wink:

Pozdrawiam
ruszyła maszyna po szynach ospale
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Re: Kto się wybiera na pożegnanie "nadzalewówki"?

Post autor: Adam Dąbrowski »

Bernard pisze:Chciałeś chyba powiedzieć NIGDY.
Com powiedział, powiedziałem. :)
Bernard pisze:PLK przewiduje rozbiórkę tej trasy. tak jest na ich oficjalnej stronie www.
Już trochę było takich wykazów i jak do tej pory niewiele z nich wynikło. Myślę, że nikt przy zdrowych zmysłach nie pozwoli rozwalić tej linii. Z drugiej strony - i tak konieczna jest wymiana nawierzchni.
Bernard pisze:PS. Ja mam wykłady i nie wybieram się.
Ja jadę po kole z mechaniki budowli. Do Elbląga dojadę pociągiem, który jest skomunikowany na bodajże 6 minut ze "zdrojakiem". Przemek z Piterem niech pozajmują miejsca! :)

Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Przemek
Ekspres
Posty: 218
Rejestracja: 02 paź 2004, 09:55
Lokalizacja: Dobre Miasto

Post autor: Przemek »

Ja dosiadam się w Braniewie o 16.03 i jadę w jedną strone-do Elbląga. Więc to wy mi zajmiejcie miejsca, mam nadzieję, i przytrzymacie pociag gdyby pesobus miał poslizg :wink:
pozdrawiam,
Przemek Trzaskowski
Bernard
High-speed
Posty: 701
Rejestracja: 02 paź 2004, 10:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kto się wybiera na pożegnanie "nadzalewówki"?

Post autor: Bernard »

admk1985 pisze:Już trochę było takich wykazów i jak do tej pory niewiele z nich wynikło. Myślę, że nikt przy zdrowych zmysłach nie pozwoli rozwalić tej linii. Z drugiej strony - i tak konieczna jest wymiana nawierzchni.
Jak nie PLK nie rozbierze, to bankowo linię rozkradną. W takim terenie linia pozbawiona ruchu ma małe szanse przetrwania.
"Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!"
Awatar użytkownika
-Bartek-
Towarowy
Posty: 23
Rejestracja: 22 mar 2006, 14:33

Post autor: -Bartek- »

KOLEJ NADZALEWOWA

zmarła dnia 31 marca 2006 roku
z przyczyn ekonomicznych
Awatar użytkownika
Anrep
Pospieszny
Posty: 193
Rejestracja: 03 lis 2005, 20:42

Post autor: Anrep »

Witam!

Może ktoś z MK, jak wróci do domu zamieści zdjęcia i relacje z ostatniego kursu nadzalewówki?

Pozdrawiam
ruszyła maszyna po szynach ospale
kaim
Pospieszny
Posty: 175
Rejestracja: 09 sie 2005, 11:13
Lokalizacja: Braniewo

Post autor: kaim »

http://informacje.wm.pl/?main=11&c=44,3,1337,,s153
Najwazniejsza jest ostatnia linijka tego tekstu:

Kolejarze informują, że latem na tej trasie mają kursować pociągi z niemieckimi turystami.
Awatar użytkownika
CM
Ekspres
Posty: 270
Rejestracja: 05 cze 2005, 15:23
Lokalizacja: Arys-Posen-Bromberg
Kontakt:

Post autor: CM »

Teoretycznie linia jeszcze nie tak całkiem umarła. TKBS-y trzymają jej końcoweczki na odcinku Elbląg - Elbląg Zdrój, plus dodatkowe Braniewo - Braniewo Brama (i wojo czasem potrzebowskie). Wycieczki Niemiaszków krążą tu praktycznie rok w rok - obowiązkowy punkt warmińsko-mazurskiego programu :)

Pozostaje mieć nadzieję, że szybko się linią zainteresują "na stałe" jacyś obrotni i szmalowni MK - będą wozić ludzi do grodu Kopernika, na podtolkmickie plaże ze Świętym Kamieniem włącznie, do koników, do krynickich promów itd. Okazja na skalę ogólnoeuropejską - tylko słać wici! Może zgłoszą się Helmuty, co przepadli w Węgorzewie? A może ten tajemniczy gość od nowego RP w Braniewie coś pomoże? Wiem, wiem, wishfull thinking...

Wiara pewnie jeszcze się kuruje po pożeganiu... ale mam nadzieję, że karty i klisze pełne :D
Kolejowy elementarz Warmii i Mazur! www.torowiskiem.prv.pl
Martel

Post autor: Martel »

CM pisze:Teoretycznie linia jeszcze nie tak całkiem umarła. TKBS-y trzymają jej końcoweczki na odcinku Elbląg - Elbląg Zdrój, plus dodatkowe Braniewo - Braniewo Brama (i wojo czasem potrzebowskie).
Bocznica do woja od przystanku Braniewo Brama będzie cześciowo rozebrana. Dokładnie zostanie tylko tor z odbojnicą co zakręca przy hydroforni i wchodzi na teren jednostki przy przychodni lekarskiej. Zniknie więc rozjazd przy hydroforni na ulicy Sikorskiego. Tor prosty za nim do końca czyli aż do dawnych PZZ zostanie zdemontowany, ponieważ ten teren jest przeznaczony do sprzedaży i zapewne nikt by go nie kupił jak przez środek łąki biegnie tor. Utrzymanie toru nawet gdy nic po nim nie jeździ jest kosztowne. Wojsko pozostawi tylko ten tor, który jest im niezbędny np. podczas załadunku ciężkiego sprzętu wojskowego, który nie może jechać przez miasto na rampe stacyjną ze wzgledu na napęd gąsienicowy. PZZ obecnie także całą obsługę zleca dla "tirów" i MPEC węgiel dowozi własnym transportem a nie koleją.
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Niestety, nadzalewówka już nie kursuje. Ostatni przejazd był smutnym przeżyciem i na razie ciężko coś więcej pisać. Emocje muszą opaść. W każdym bądź razie skończyły się powroty z Gdańska do Olsztyna via Tolkmicko i vice versa. :( Oby nie na długo...

Ostatni pociąg prowadziła SU42-513 z CM Olsztyn. Nie było tłoku, a wszyscy pasażerowie otrzymali dwie pamiątkowe kartki: list do "nadzalewówki" oraz "nekrolog". Pojawili się też przedstawiciele lokalnych mediów.

Sporo relacji jest na pmk. Niestety, dość brutalnie potraktowano tam młodego kierownika pociągu, który tak naprawdę bardzo porządnie się spisał, a w drodze powrotnej uspokoił nawet czeredę rozbrykanych żołnierzy z braniewskiej jednostki. Piotrek, Przemek i ja mieliśmy potem okazję porozmawiać z Nim w pociągu z Elbląga do Olsztyna. Koleś jest naprawdę spoko, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Nie rozumiem więc i nie pochwalam komentarzy z pmk.

Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Awatar użytkownika
CM
Ekspres
Posty: 270
Rejestracja: 05 cze 2005, 15:23
Lokalizacja: Arys-Posen-Bromberg
Kontakt:

Post autor: CM »

Zawsze się znajdą malkontenci, zwłaszcza ci mniej emocjonalne związani z daną linią kolejową... cóż poradzić.

Wracając jeszcze pod Braniewo. MON jest niestety nieprzewidywalny w przewozach, dlatego przewidziano tylko dodatkowe na Bramę. Sytuacja identyczna jak z bruttami na odcinku Pisz - Szeroki Bór, pojawiają się i znikają w puszczy jak duchy. Najczęściej poza przwidzianymi w służbówce porami i dniami.
Kolejowy elementarz Warmii i Mazur! www.torowiskiem.prv.pl
ODPOWIEDZ