Tną cysterny.

[Paweł]

Od jakiegoś czasu obserwowałem zmiejszająca się liczbę cystern, stojących od dawna na stacji w Morągu. Czekając dzisiaj na opóźniony o 40 minut pospieszny, zobaczyłem że są one cięte na miejscu i wywożone gdzieś w Eaosach. Cysterny chudły już od dawna z powodu odkręcania przez miłośników złomu wszystkiego, co się dało odkręcić.

Poza tym na morąskiej stacji dzieje się więcej niż zwykle. Drogowcy kombinują coś z torami, wycinana jest bujna trawa, rosnąca w nieużywanych częściach stacji, pojawia się więcej wagonów z drewnem, czasem z węglem i wagony z jakimiś łatwopalnymi materiałami.

Pozdrawiam.

[Adam Dąbrowski]

Czyżby wycinana trawa miała być preludium do zapowiadanego już wcześniej uszczuplenia morąskiego układu torów stacyjnych (po prostu trudniej pracować w chaszczach)?

A materiały łatwopalne to pewnie dla wojska...

Pozdro!

[Radek]

Zgadza się, ostatnio zaczęto również ciąć cysterny stojące (i szpecące) na stacyjce w Samborowie. Wysokie ceny złomu ratnkiem na kolejowe długi???