Co wy na to?

Książki, filmy, dokumenty, zabytkowe eksponaty;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

kuba_mk
DYŻURNY RUCHU
Posty: 122
Rejestracja: 21 paź 2005, 18:31
Lokalizacja: Lidzbark Welski
Kontakt:

Co wy na to?

Post autor: kuba_mk »

Zainspirowany pomysłem i misją autorów strony http://www.mapy.eksploracja.pl pomyślałem sobie, czy by nie udostępniać w podobny sposób archiwalnych rozkładów jazdy i podobnych kolejowych "białych kruków". Z racji dużej ilości miejsca jakie skany by zajmowały nie przez internet, ale za pośrednictwem biblioteczki KMK Olsztyn. Taką kopię na płytce każdy mógłby wypożyczyć. Znacznie poprawiłaby się dostępność pewnych materiałów, szczególnie z prywatnych zbiorów.

I teraz pytanie do Was. Czy byłoby zapotrzebowanie na taką nazwijmy to "akcję"? Sam zeskanowałem już kilka książek z biblioteki Politechniki Gdańskiej. Więc zalążek już mamy. No i jaka forma byłyby myślicie najlepsza? Domyślam się, że skany. A może wystarczyłoby "przezdjęciowanie" materiałów? Na pewno jest to opcja dużo szybsza. Skopiowanie w ten sposób 300-stronnicowej książki zajmuje około godziny (skanowanie przy odrobinie wprawy około 80 str/godz). Wzbogacanie archiwum byłoby więc dużo szybsze. Taka kopia będzie może niezbyt nadająca się do druku, ale na pewno czytelna i możliwa do wykorzystania.

Pozostaje jeszcze kwestia moralna takiego kopiowania. Chociaż może moje obawy o tą stronę pomysłu są w dobie wszechobecnych punktów ksero nieuzasadnione.
Prawo autorskie mówi na ten temat: "Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego." (roz. 3, art. 23 p. 1) i "Zakres własnego użytku osobistego obejmuje krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego." (roz. 3 art.23 p.2). "Biblioteki, archiwa i szkoły mogą:
1) udostępniać nieodpłatnie, w zakresie swoich zadań statutowych, egzemplarze utworów opublikowanych,
2) sporządzać lub zlecać sporządzenie pojedynczych egzemplarzy utworów opublikowanych, niedostępnych w handlu - w celu uzupełniania, ochrony swoich zbiorów i nieodpłatnego ich udostępniania." (rozdz. 3 art. 28 ) No i oczywiście: "Można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia twórcy i źródła"

Z mojej strony to tyle, czekam na wasze zdanie na ten temat.

Pozdrowienia z miasta nad Welem
Jakub Pichola
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

Wszedłem ostatnio w posiadanie "Urzędowego spisu stacji" na 1933. Nie jest to szczególna rewelacja, taki sam wisi od dłuższego czasu w ofercie AL: http://www.literacki.com/cgi/dr.pl?ba=k ... on&j=7&j=4 i nikt go nie łyka - jest relatywnie drogi (ale cóż to znaczy...). Nie znalazłem w nim pożądanej (tzn. jakiejkolwiek) informacji o Cammin Haffen - Kamień Pomorski Port, mimo to nabyłem, by odłożyć na półkę :D ale w związku z Elbing Ost w sąsiednim wątku, odkryłem na nowo. Spis ma układ alfabetyczny, tereny polskie stanowią tam oczywisty, nikły procent..., nie ma sensu tego skanować, niemniej jeśli ktoś jest zainteresowany sprawdzeniem konkretnych nazw - zgłaszam gotowość (jako członek KMK Olek - "dzisiaj pionkiem, jutro członkiem, z telefonem, własnym domkiem" :D , chcąc poprawić sobie samopoczucie poprzez potraktowanie książeczki na zasadach depozytu w ramach zasobu klubowego i przejawienie jakiejkolwiek pożytecznej aktywności) odpowiedzi - w granicach możliwości technicznych i czasowych - na pytanka (mailowe, PW lub na Forum). Tylko bez przepychania, ciężarne i honorowi dawcy - z boczku!
Freien Strecken für freien Menschen!
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

W nawiązaniu...

Czy „w tym szaleństwie jest metoda”?
- na przykład
- albo na ten przykład
- albo ten
- albo w końcu ten - o, to jest dobry przykład :)

A czy to jest metoda na szaleństwo?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=326624977

W obliczu coraz liczniejszych rzesz MK, pomysł może nie tak finezyjny jak ten Państwa Ciechańskich - i tu,
uwaga,
"duży format" jest bardziej interesujący dla tych, którzy nie mają przewodnika. Jest to taka kompilacja przewodnika i "Innego wymiaru"
- ale przecież liczy się głównie tzw. rachunek ekonomiczny :twisted: . Brawa dla pomorskiego biznesmena (oraz krzewiciela wiedzy – wszak Bufe trafił pod strzechy) – za inicjatywę, wyczucie rynku i pokerową zimną krew. Mam nadzieję, że to początek. Że ci, którzy zwymiotowali pół dużej bańki za cegłę teraz w strachu ruszą do kopiarek. A Panu Nowotniakowi damy ochronę... a po rewolucji wystawimy pomnik... za to puknięcie z Aurory… puknięcie cegłą… cegłą w cegły… w mur z cegieł… a mury runą… runą, runą…

Kserocegła dla każdego dziecka!!!

Mam nadzieję. Ty też, Administratorze?

A Wy, Koleżanki i Koledzy, a Wy? :twisted:
Freien Strecken für freien Menschen!
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Tylko oryginalny Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów z dawnych lat miał szansę na to, by jego karty zostały nasycone choćby namiastką parowozowego dymu...
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

Adam Dąbrowski pisze:Tylko oryginalny Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów z dawnych lat miał szansę na to, by jego karty zostały nasycone choćby namiastką parowozowego dymu...
Uff, jak gorąco! Poooszło do pieca…

Tylko oryginalny Miłośnik Kolei z dawnych lat miał szansę na gromadzenie fetyszy bez karkołomnych wysiłków finansowych.

My możemy udać się na doroczną paradę i nasycić dymem jeden ze skromnie promowanych tytułów – a nawet wszystkie trzy, kupione na wszelki wypadek, żebyśmy nie czuli, że nam jednak coś z tego MK-rynku umyka.
Ale to jeszcze nic! Pewien oryginalny Miłośnik Kolei z dawnych lat (którego ortodoksja nie bucha jak żar z rozgrzanego brzucha, przeciwnie: jest raczej wygaszona, zimna, wyrafinowana) twierdzi, że w Wolsztynie jeżdżą kserokopie parowozów. Zapewne nie ma racji ale uwędzenie namiastki SJRP w wolsztyńskim dymie chyba nie będzie złym pomysłem? :idea:
Lektura namiastki cegły w postaci uwędzonej kserokopii da nam namiastkę realnych emocji, halucynacje połączeń, relacji, krzyżowań, skomunikowań... za dużo niższą cenę :!: Ba, jeszcze zostaną środki, żeby - w razie wystąpienia stuporu - ewentualnie dowędzić świadomość :mrgreen: .

Oby nie skończyło się na tym jednym przypadku relatywnie chudego Lata 1946. Wypada życzyć wszystkim potencjalnym biznesmenom dostępu do służbowych kopiarek bez kodów i limitów.

A „namiastka” to po prostu ersatz, surogat.
Freien Strecken für freien Menschen!
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Piotrze! :) Żeby było jasne: jestem zwolennikiem ułatwiania dostępu do kolejowej historii, stąd uważam przedstawioną inicjatywę za krok w dobrą stronę. Bardzo prawdopodobne zresztą, że sam skorzystam z tej lub kolejnych ofert, a jeden reprint RRJP z 1946 leży już u mnie na półce. Byłym hipokrytą, gdyby twierdził inaczej, zwłaszcza w świetle własnych przepychanek cenowych z Archiwum Państwowym w Olsztynie.

Natomiast moje poprzednie zdanie wynikało głównie z tego, że mam też słabość do oryginałów i cóż na to poradzić... Chciałem wywołać minidyskusję i się udało. :) Przykładowo nie dalej jak tydzień temu wykosztowałem się na dwie książki prof. Bałucha, mimo, że bez problemu mogłem mieć taniutkie, ładnie obindowane kserokopie. A bogaczem wcale nie jestem. Może to zboczenie. No trudno...

W każdym razie ode mnie zawsze zdecydowane "tak" dla otwierania wrót do przeszłości. To na pewno lepsza postawa, niż prezentowana w niektórych urzędach państwowych, gdzie za kserokopię A4 żąda się 2 złotych, a za prawo do jej wykorzystania w Sieci - dodatkowych 60-ciu... Oto w jaki sposób kochane Państwo Polskie sprzyja rozwojowi intelektualnemu swojego społeczeństwa. :mad:

Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

Adam Dąbrowski pisze:jeden reprint RRJP z 1946 leży już u mnie na półce. [...] A bogaczem wcale nie jestem.
Wypada życzyć wszystkim potencjalnym biznesmenom dostępu do służbowych kopiarek
:idea: :mrgreen:
Freien Strecken für freien Menschen!
Awatar użytkownika
Adam Dąbrowski
DYŻURNY RUCHU
Posty: 1140
Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn

Post autor: Adam Dąbrowski »

Piotr Janik pisze:
Adam Dąbrowski pisze:jeden reprint RRJP z 1946 leży już u mnie na półce. [...] A bogaczem wcale nie jestem.
Wypada życzyć wszystkim potencjalnym biznesmenom dostępu do służbowych kopiarek
:idea: :mrgreen:
Cholera, podziwiam lotność Twojego umysłu, zwłaszcza o tej porze. :mrgreen: Niestety, dostęp do darmowego ksera mam w stopniu wykluczającym mnie z potencjalnej roli wydawcy. Za to skany mogę rozdawać za darmo. ;)

Dobranoc! :)
Pozdrawiam serdecznie,
Adam Dąbrowski
wojtazz
Towarowy
Posty: 2
Rejestracja: 14 mar 2008, 14:53
Lokalizacja: Szczecin Żelechowa
Kontakt:

Post autor: wojtazz »

Cytat: Oby nie skończyło się na tym jednym przypadku relatywnie chudego Lata 1946. Wypada życzyć wszystkim potencjalnym biznesmenom dostępu do służbowych kopiarek bez kodów i limitów.

(piszę tak bo coś mi nie wychodzi normalne cytowanie :) )
_________________________________________________________________________________
Witam, jest to mój pierwszy post na tym Forum, nie będę ukrywać, że go nie czytuje. Do napisania posta sprowokował mnie wątek, który jakby nie patrzyć dotyczy mnie.

Wyjaśniając oświadczam, że nie mam dostępu do darmowego ksera, a wszystkie kopie, które wykonuje robione są w normalnym, komercyjnym punkcie ksero.

Wiem, że nie każdego stać na płacenie za oryginalną cegłę kwoty ok. 500zł (bo do takich kwot dochodzą rozkłady sprzed kilkudziesięciu lat na Allegro). Oczywiście też wolałbym posiadać oryginał takiej cegły i kto wie może kiedyś... :)

Cenę kser na Allegro skalkulowałem praktycznie jako najniższą możliwą (zwrot kosztów + minimalna marża).
Konkluzja jest taka - komu zależy na posiadaniu informacji o pociągach w tamtych czasach a nie jest dla niego najważniejsza forma tych informacji to może skusi się na zakup ksera, komu to nie odpowiada to po prostu ksera nie kupi i tyle.

Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów!
Wojciech 'Wojtazz' Nowotniak
Pozdrowienia ze Szczecina - to taka duża wioska z tramwajami nad Odrą.
GG#4275947
www.kolejowy.szczecin.pl
wojtazz(at)op.pl
Łukasz Jamroz
Pospieszny
Posty: 161
Rejestracja: 11 gru 2007, 15:45
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Łukasz Jamroz »

"O gdybym kiedy dożył tej pociechy, Żeby te księgi trafiły pod strzechy..."

Tak mi się skojarzyło odrazu. Również popieram tę ideę, tym bardziej że niektórych egzemplarzy wiele nie zostało (większość spłonełą w piecach zapewne, podobnie jak płoną i dziś wszelkie instrukcje, rozkłady, WOSy). Liczę na rozszerzenie tej działalności, cena adekwatna do wartości jaką mają zawarte w tych kserówkach informacje. Zdecydowanie bardziej pasuje tu 20-50zł niż 200-500, a nie sądze żeby każdego interesowały walory kolekcjonerskie SRJP. Mi zdecydowanie bardziej zależy na zawartych tam danych.

Pozdrawiam
wojtazz
Towarowy
Posty: 2
Rejestracja: 14 mar 2008, 14:53
Lokalizacja: Szczecin Żelechowa
Kontakt:

Post autor: wojtazz »

Łukasz Malbork pisze:"O gdybym kiedy dożył tej pociechy, Żeby te księgi trafiły pod strzechy..."

I kolejna partia, czesc juz byla, czesc nie - moze ktos sie skusi:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=600516
Pozdrawiam!
Wojciech 'Wojtazz' Nowotniak
Pozdrowienia ze Szczecina - to taka duża wioska z tramwajami nad Odrą.
GG#4275947
www.kolejowy.szczecin.pl
wojtazz(at)op.pl
ksiezyc
Przyspieszony
Posty: 99
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:52
Lokalizacja: Ciecierzyn
Kontakt:

Post autor: ksiezyc »

Ja mam pytanie natury technicznej.
Jak w miarę szybko i w miarę w dobrej jakości skopiować cegłę ??
Ma ktoś jakieś doświadczenia, pomysły, sugestie.

Pozdrawiam serdecznie i sugestywnie.

ksiezyc_nad_gieesem ...
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie podejrzewałem, że na świecie jest tak wielu idiotów (C) Stanislaw Lem (1921-2006)
ziemot
Towarowy
Posty: 14
Rejestracja: 17 cze 2008, 19:53
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ziemot »

Witam wszystkich miłośników rozkładów jazdy...

Prowadzę serwis infrastruktura.org, jest to stary dział infrastruktura z serwera kolej.pl. Obecnie razem z kolegą Filipem Karońskim porządkujemy dane o liniach kolejowych i stacjach, stąd pod adresem infrastruktura.org nie wiele znajdziecie, ale na dniach zamierzamy przywrócić starą zawartość - zdjęcia obiektów kolejowych oraz rozkłady jazdy.

Otóż jedną z części serwisu infrastruktura.org w moim zamiarze miało być archiwum rozkładów jazdy -> IARJ - Internetowe Archiwum Rozkładów Jazdy. Początek to moje skromne zbiory (pojedyncze SRJP z lat siedemdziesiątych, osiemdziesiątych, prawie wszystkie z lat dziewięćdziesiątych). Rozmawiałem też już z archiwum przy Muzeum Kolejnictwa w Warszawie na temat ewentualnego skanowania ich zbiorów rozkładów jazdy..., miałem nadzieję, że także inni miłośnicy dołączą się do tego projektu...
Generalnie, jeśli ktoś chciałby udostępnić swoje zbiory w postaci cyfrowej, nawet pojedyncze tabele, to serdecznie zapraszam, mam miejsce na dysku, są zasoby... tylko skanować i wieszać na www :)

A tak od strony technicznej... skanowanie całości cegły to upierdliwa robota, z moich obliczeń wynika, że zeskanowanie cegły zabiera mniej więcej tydzień na dobrym, szybkobieżnym skanerze (np Toshiba - taki kombajn: ksero/drukarka/skaner - charakteryzuje się szybkim przebiegiem głowicy skanującej) przy założeniu ze skanujemy nie więcej niż przez 2 - 3 godziny non-stop. Z doświadczenia wiem, że sporo można zaoszczędzić czasu jeśli nie zamyka się pokrywy od skanera :). W ten sposób mam zeskanowane już 3 cegły :)
Czwartą cegłę skanowałem skanerem biurkowym, Plustek, dość stary, mniej więcej z 1999 lub 2000 roku. To już jest na prawdę żmudna robota, za wolny przebieg głowicy, nie polecam, no chyba że do skanowania pojedynczych tabel.

Jeśli chodzi o jakieś problemy w skanowaniu - to przede wszystkim uwaga na papier, jego grubość. O ile starsze cegły mają dość gruby papier i dość wyraźny druk, o tyle cegły z końca lat osiemdziesiątych i z lat dziewięćdziesiątych mają papier cienki, przebija druk z kolejnej strony... no i tutaj jest problem ze skanowaniem, trzeba kombinować z ustawieniem jasności skanowania.

Jeśli chodzi o rozdzielczość to zupełnie wystarczająca dla mnie była rozdzielczość 200 dpi, zapis do pdf, a potem z tego pdf wycinka do jpg lub gif - dla prezentacji na www.

Jakby ktoś miał jakieś pytania, to zapraszam...

Pozdrawiam
ZiemoT
ksiezyc
Przyspieszony
Posty: 99
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:52
Lokalizacja: Ciecierzyn
Kontakt:

Post autor: ksiezyc »

Skanowanie zarzuciłem z powodów czasowych. Mam skaner dobrej jakości jeżeli chodzi o optykę i odwzorowanie kolorów, niestety szybkość nie jest jego mocną stroną. Skanowanie jednej kartki (dwóch stron) trwa około 1,5 minuty, do tego trzeba doliczyć niezbędną obróbkę czyli następną minutę. W skali całej cegły to można sobie obliczyć ile to zajmuje czasu. W tej chwili pierwszą cegłę mozolnie fotografuję. Myślę, że całość obrobię za miesiąc, może trochę dłużej, z tej racji, że mogę temu poświęcić góra godzinę dziennie. No czasami dwie godziny dziennie, jak żona i dzieciarnia, gdzieś jakimś cudem znikną. Jak skończę to dam znać.

Pozdrawiam serdecznie i cudownie.

ksiezyc_nad_gieesem ...
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie podejrzewałem, że na świecie jest tak wielu idiotów (C) Stanislaw Lem (1921-2006)
ksiezyc
Przyspieszony
Posty: 99
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:52
Lokalizacja: Ciecierzyn
Kontakt:

Post autor: ksiezyc »

Jakby kogoś to specjalnie interesowało to skopiowałem d29 i d30.
Dostępne są tu:
http://kngs.oldfield.org.pl

Pozdrawiam serdecznie i dostępnie.

ksiezyc_nad_gieesem ...
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie podejrzewałem, że na świecie jest tak wielu idiotów (C) Stanislaw Lem (1921-2006)
ODPOWIEDZ