Późne wakacje '2007
Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard
- Piotr Janik
- InterCity
- Posty: 300
- Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
- Lokalizacja: Warszawa
Późne wakacje '2007
Naturalnie, jeśli Ktoś z Koleżanek i Kolegów miał, dajmy na to, wczesne - lub jakiekolwiek inne - wakacje, proszę zlekceważyć nieostrożnie sformułowany temat i doklejać się niezależnie od pory roku . Pierwsza część ckliwych wspomnień dotyczy ruchu "przez Mrągowo" na przełomie sierpnia i września.
- Załączniki
Freien Strecken für freien Menschen!
- Adam Dąbrowski
- DYŻURNY RUCHU
- Posty: 1139
- Rejestracja: 24 wrz 2004, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
- Piotr Janik
- InterCity
- Posty: 300
- Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Piotr Janik
- InterCity
- Posty: 300
- Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
- Lokalizacja: Warszawa
Trochę informacji:
poprzednie fotki były z przełomu sierpnia i września. W opisie ostatniej napisałem o wagonie na końcu składu ale faktycznie z tyłu jechała SU46-023. Następne fotki są z połowy października.
I trochę bełkotu :
Są drogi kolejowe. Małe, słodkie lokalki z dworczykami „wzoru Stangla” i sklepionymi wiaduktami nieistniejących dróg gospodarczych. A wielu z nas podpisało lojalkę wobec ukochanej lokalki i cierpi. Bo lokalki funkcjonują jako duchy. Jeśli dawno temu nie zabił ich komunizm - z twarzą skośnooką i bezrozumną, mosinem na sznurku oraz czterema zegarkami na każdym z ociekających krwią przedramion, to niedawno zabił je kapitalizm. Nie tak zbrodniczy ale o tyle podstępny, że posiadający sto twarzy. I nie wiadomo, którą utożsamiać z mordercami naszej lokalki i przeciw komu zwerbalizować na forach naszą słuszną nienawiść. Nieważne… W każdym razie są drogi kolejowe i jest Droga Kolejowa. Bardzo stara, chociaż po dziejowych liftingach, które odebrały jej – a może przede wszystkim nam – posterunek blokowy Pleśno albo dodatkowe tory i nastawnie w Łankiejmach. Jednocześnie młoda – bo ujeżdża ją, odzianą w seksowne druty, tabor mimo wszystko dużo młodszy od niej samej . Dostojna i godna szacunku. Czarująca i zmysłowa. I tak dalej, i tak dalej.
poprzednie fotki były z przełomu sierpnia i września. W opisie ostatniej napisałem o wagonie na końcu składu ale faktycznie z tyłu jechała SU46-023. Następne fotki są z połowy października.
I trochę bełkotu :
Są drogi kolejowe. Małe, słodkie lokalki z dworczykami „wzoru Stangla” i sklepionymi wiaduktami nieistniejących dróg gospodarczych. A wielu z nas podpisało lojalkę wobec ukochanej lokalki i cierpi. Bo lokalki funkcjonują jako duchy. Jeśli dawno temu nie zabił ich komunizm - z twarzą skośnooką i bezrozumną, mosinem na sznurku oraz czterema zegarkami na każdym z ociekających krwią przedramion, to niedawno zabił je kapitalizm. Nie tak zbrodniczy ale o tyle podstępny, że posiadający sto twarzy. I nie wiadomo, którą utożsamiać z mordercami naszej lokalki i przeciw komu zwerbalizować na forach naszą słuszną nienawiść. Nieważne… W każdym razie są drogi kolejowe i jest Droga Kolejowa. Bardzo stara, chociaż po dziejowych liftingach, które odebrały jej – a może przede wszystkim nam – posterunek blokowy Pleśno albo dodatkowe tory i nastawnie w Łankiejmach. Jednocześnie młoda – bo ujeżdża ją, odzianą w seksowne druty, tabor mimo wszystko dużo młodszy od niej samej . Dostojna i godna szacunku. Czarująca i zmysłowa. I tak dalej, i tak dalej.
- Załączniki
Freien Strecken für freien Menschen!
- Piotr Janik
- InterCity
- Posty: 300
- Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
- Lokalizacja: Warszawa