Łomża - czy to już koniec?

Obecne oblicze stalowych szlaków;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
SP45-166
Przyspieszony
Posty: 97
Rejestracja: 21 wrz 2005, 12:37
Lokalizacja: WARSZAWA URSUS
Kontakt:

Post autor: SP45-166 »

Z jednej strony ogromnie cieszy że Łomżę uda się uratować od śmierci technicznej, z drugiej pewne rzeczy wydają się niezrozumiałe nieco. No bo:

http://www.rynek-kolejowy.pl/54735/plk_ ... altiki.htm

Wynika z tego że do obecnego (niezłego) stanu technicznego toru na odcinku Śniadowo-Łapy, który po podbiciu i niewielkich pracach pozwoli na przywrócenie szlakowej 80 km/h, nasze kochane PLK chce mieć te 80 "co najmniej" a może i więcej. Pada więc pytanie o zasadność wymiany torów w miarę nowych na jeszcze nowsze w świetle RPO. Szykuje się nam niestety kolejna inwestycja z cyklu wymiana kostki bauma, na kostkę bauma, a w innych miejscach tego przykładowego chodnika nie ma wcale. Tak i tu, tor w dobrym stanie technicznym wymienimy tak jak na Szczytno-Szymany na jeszcze nowszy, a tam gdzie rzeczywiście przydałby się tor nowy (Chorzele-Ostrołęka czy też Białystok-Czeremcha), takiego toru nie ma i na razie się (poza nieśmiałymi zapisami z kontraktu terytorialnego) nie zanosi. Swoją drogą przęsła z odcinków Szczytno-Szymany czy Śniadowo-Łapy moim zdaniem powinny posłużyć jako materiał staroużyteczny do odbudowy Ostrołęka-Chorzele, tak jak to miało miejsce na linii 34, gdzie demontowany odcinek Sokołów-Małkinia, posłużył do rewitalizacji odcinka Małkinia-Ostrołęka.

Jednak gdy czyta się takie "Łunijne" kwiatki:

http://www.rynek-kolejowy.pl/55180/pona ... odnia.html

to człowiek zaczyna się zastanawiać czy to nie ostatnie lata dekady Gierka (i kiedy przez te piramidy w polu, runie gospodarka)
NASIELSK-SIERPC FOREVER!!!
MAZOWSZE Pozdrawia!!!!!
Referee
Ekspres
Posty: 211
Rejestracja: 03 lip 2007, 21:10
Lokalizacja: Wasilków

Post autor: Referee »

Po modernach RPO na linii nr 36 do gr. województwa ma być Vmax=100 km/h. Więc coś z nawierzchnią będą robić.
Awatar użytkownika
SP45-166
Przyspieszony
Posty: 97
Rejestracja: 21 wrz 2005, 12:37
Lokalizacja: WARSZAWA URSUS
Kontakt:

Post autor: SP45-166 »

Dlatego trochę to wszystko śmieszy. Jeżeli pójdzie kupa kasy na nowy tor, który wniesie całe 20 km/h szybciej niż było przed zamknięciem, to totalna lipa. Tam przecież leżą przęsła betonowe ze stykowym łączeniem OIDP. Po ustabilizowaniu się toru, łączenie miało być bezstykowe (spaw), a podwójny podkład drewniany miał być zastępowany strunobetonem. Co umożliwiłoby zapewne podniesienie tam prędkości szlakowej do 100 km/h na godzinę. Wymiana prawie nowego toru (1988?) jeżdżonego głównie przez lekkie składy osobowe na jeszcze nowszy to bezsens IMHO
NASIELSK-SIERPC FOREVER!!!
MAZOWSZE Pozdrawia!!!!!
Stellwerk

Szynobusem z Łomży do Białegostoku przez Łapy?

Post autor: Stellwerk »

Władze Łomży oraz Łap, które dopiero rozpoczęły pierwszą kadencję pracy na swoich stanowiskach, wspólnie chcą przywrócić połączenie kolejowe Łomża - Białystok.

– Chciałoby się, aby szynobus, mając tutaj dobrze przygotowane tory, przyjeżdżał do naszego miasta kilka razy dziennie – mówił Mieczysław Czerniawski, ówczesny prezydent Łomży.

[W]ładze wojewódzkie myślą przede wszystkim o przygotowaniu infrastruktury dla pociągów towarowych, ale jeżeli znajdzie się zapotrzebowanie na przewozy pasażerskie, to wszystko jest możliwe.
Źródło
Referee
Ekspres
Posty: 211
Rejestracja: 03 lip 2007, 21:10
Lokalizacja: Wasilków

Post autor: Referee »

Czekamy na rozstrzygnięcie przetargu na studium wykonalności. Co z tego wyniknie.
Awatar użytkownika
laczor
Pospieszny
Posty: 109
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: laczor »

Stellwerk

Post autor: Stellwerk »

W tym artykule przeczytałem:
Zamiary co do „czasowego zawieszenia” na kilka lat kursów pociągów do Śniadowa i Łomży przerażają wielu przedsiębiorców, którzy wciąż korzystają z tego środka transportu. Są też ogromnym zaskoczeniem dla samorządowców, którzy motywowani przez przedsiębiorców, od wielu lat zabiegają o reaktywację kolei w regionie.
moje podkreślenia

Po pierwsze: "wciąż korzystają" (czyli kolej jest) jest sprzeczne z "reaktywacją" (czyli kolej była ale nie ma).
Po drugie: jacy przedsiębiorcy korzystają z pociągów do Śniadowa i Łomży?
Grzesiek1983
Towos
Posty: 36
Rejestracja: 24 gru 2007, 21:53
Lokalizacja: Łomża

Post autor: Grzesiek1983 »

Stellwerk pisze: Po pierwsze: "wciąż korzystają" (czyli kolej jest) jest sprzeczne z "reaktywacją" (czyli kolej była ale nie ma).

W artykule jest pewna nieścisłość. Oczywiście pociągi towarowe do Łomży cały czas jeżdżą.
Stellwerk pisze:Po drugie: jacy przedsiębiorcy korzystają z pociągów do Śniadowa i Łomży?
Do Łomży wożony jest węgiel (główny dla miejskiej ciepłowni) oraz nawozy i cement w workach (w Łomży odbywa się przeładunek na TIR-y).

Zaś z Łomży wywożone jest drewno oraz złom.

Jeśli chodzi o Śniadowo, to głównym odbiorcą jest teraz spółka Aiwa, która korzystając z infrastruktury Prefbetu przeładowuje cement z pudernic na TIR-y. Cement też na własne potrzeby wozi koleją Prefbet ale są to nieduże ilości.
Awatar użytkownika
SP45-166
Przyspieszony
Posty: 97
Rejestracja: 21 wrz 2005, 12:37
Lokalizacja: WARSZAWA URSUS
Kontakt:

Post autor: SP45-166 »

Stellwerk pisze:Po pierwsze: "wciąż korzystają" (czyli kolej jest) jest sprzeczne z "reaktywacją" (czyli kolej była ale nie ma).
Po drugie: jacy przedsiębiorcy korzystają z pociągów do Śniadowa i Łomży?
Czepiasz się słów. Wiadomo nie od dziś że pismacy mylą pojęcia. Mylą reaktywację linii z jej rewitalizacją.
Jako osobę siedzącą w temacie powinien cię bardziej dziwić fakt że 26 lat od zmiany systemu politycznego, po 11 latach w UE, nadal stosuje się taktykę "ruchów pozorowanych" rodem z ciemnych początków lat 90'tych. Będzie modernizacja, ale za dwa lata, a na razie zamkniemy linie. W tym czasie porezygnują z usług kolei wszyscy zainteresowani i będziemy mieli drugie Szymany. Dodajmy że Łomża to relacja na której zdawki nierzadko ciąga się na dwie SM42 ze względu na duże brutto. Bywa nawet (ale bardzo rzadko) że w ciągu dnia idą do Łomży dwie zdawki. To już naprawdę rzadkość by w punkcie docelowym pociągu zdawczego było kilku odbiorców na miejscu i jeszcze kilku po drodze (Śniadowo). Pikanterii dodaje fakt że miał być ten szlak (Ostrołęka-Śniadowo-Łapy) przygotowywany pod objazdy modernizowanej D29-6. Oczywiście znów ktoś coś przespał. A problemy tam są nie od dziś. To że w okolicach Żyźniewa czy Kurpii wyjmuje się gołymi rękami śruby z podkładów to nic nowego. Tor jest w stanie śmierci technicznej i nie stało się to nagle. Pierwsze zastrzeżenia dotyczące zmniejszenia szlakowej dla ST44 (z dopuszczalnych 70 na 30) były już połowie lat 90. Od dwudziestu lat wiadomo że linia się sypie na swoim drewnianym odcinku, i nie robiono z tym praktycznie nic.
NASIELSK-SIERPC FOREVER!!!
MAZOWSZE Pozdrawia!!!!!
Stellwerk

Post autor: Stellwerk »

SP45-166 pisze:Czepiasz się słów. Wiadomo nie od dziś że pismacy mylą pojęcia.
Owszem, czepiam sie. Owszem, pismacy mylą pojęcia.
Nie widzę powodu by do tej pomyłki się nie przyczepić i jej nie wytknąć.

A przy okazji dowiedziałem się nowych rzeczy o tych liniach, i dziękuję za rzeczowe informacje.
Referee
Ekspres
Posty: 211
Rejestracja: 03 lip 2007, 21:10
Lokalizacja: Wasilków

Post autor: Referee »

Bardzo patowa sytuacja. Tu grozi zamknięcie linii, a w perspektywie już szykowane są rewitalizacje. Przetarg na prace przedprojektowe jest już po otwarciu ofert.

A tymczasem w Kołakach podczas rozbudowy drogi krajowej nr 8 do parametru klasy "S" budują wiadukt:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czarnowo Undy bez budynków dworca i nastawni wykonawczej:

Obrazek

Obrazek

Kulesze z nowym przejazdem:

Obrazek



Za Sokołami:

Obrazek

A w Sokołach bez dworca i rampy:

Obrazek

Obrazek
Stellwerk

Post autor: Stellwerk »

Ostanie zdanie cytowanego wyżej tekstu to
Na pytanie o minimalną wielkość ładunku, jaka byłaby opłacalna dla przewoźnika kolejowego w przypadku przewozów do stacji Sokoły, w biurze prasowym PKP Cargo dowiedzieliśmy się, że „minimalna ilość ładunków to 500 ton netto (10 wagonów) w przypadku ruchu rozproszonego, w sytuacji składów zwartych 1 400 ton netto (28 wagonów)”.
Czy ta "minimalna wielkość ładunku" to w jednym pociągu? Bo jeśli tak, to czarno to widzę....
Referee
Ekspres
Posty: 211
Rejestracja: 03 lip 2007, 21:10
Lokalizacja: Wasilków

Post autor: Referee »

Do powstanie tego tekstu nieco ja się przyczyniłem. Telefon do wójta i mail do redaktora. Sokoły są o tyle ciekawe, że warto pisać. No i jest tekst.
Stellwerk pisze:Ostanie zdanie cytowanego wyżej tekstu to
Na pytanie o minimalną wielkość ładunku, jaka byłaby opłacalna dla przewoźnika kolejowego w przypadku przewozów do stacji Sokoły, w biurze prasowym PKP Cargo dowiedzieliśmy się, że „minimalna ilość ładunków to 500 ton netto (10 wagonów) w przypadku ruchu rozproszonego, w sytuacji składów zwartych 1 400 ton netto (28 wagonów)”.
Czy ta "minimalna wielkość ładunku" to w jednym pociągu? Bo jeśli tak, to czarno to widzę....
Ja to rozumiem, że jedzie taki pociąg z 40 wagonami, z czego 10 do Sokół (czyli te 500 ton netto). Zostawia je tam i jedzie dalej. Będzie trudno o to. Wiem jakie wielkości ładunków wożono wcześniej. Czyli w Sokołach raczej KOLEJ będzie ale przelotem. Popatrzeć jedynie.

A tu jeszcze inny tekst, tu nie było mego sprawstwa: http://www.rynek-kolejowy.pl/56266/podl ... stana.html
Stellwerk

Post autor: Stellwerk »

Referee pisze:jedzie taki pociąg z 40 wagonami, z czego 10 do Sokół (czyli te 500 ton netto). Zostawia je tam i jedzie dalej. Będzie trudno o to.
No własnie.
Według oficjalnej strony gminy
wiodące zakłady produkcyjne i usługowe to: Gminna Spółdzielnia "Samopomoc Chłopska", Spółdzielnia Kółek Rolniczych, Bank Spółdzielczy, Przedsiębiorstwo Przetwórstwa Mięsnego "Smakowita" w Sokołach, Stacja Doświadczalna Oceny Odmian w Krzyżewie i Niepubliczny Zakład Pielęgnacyjne - Opiekuńczy
No więc co miałoby byc w tych 10 wagonach, i jak często?
ODPOWIEDZ