Łomża - czy to już koniec?

Obecne oblicze stalowych szlaków;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Mario-C
Towarowy
Posty: 22
Rejestracja: 22 sty 2013, 18:20
Lokalizacja: Grajewo, D29-38

Post autor: Mario-C »

helmutt1 pisze:Objazdy przez Czeremchę ruszyły pełną parą. Gagary ganiają do Białegostoku i fpl też się zdarza. Nastawnie na linii 32 są już czynne całodobowo.
No witam. Każdy pisze że na 32 więcej mijanek ale przecież wiemy jaki jest stan torów na tej linii że wymieniają szajs na szajs w lepszym stanie, te pociągi doć rozwalą tą linię chyba że też i podkłady i podtorze pójdzie do remontu. Mnie dziwi dlaczego nie uruchomią linii 36 wprawdzie zamknięta ale jest w przyzwoitym stanie tym bardziej że Śniadowo jest czynne Sokoły też chyba w każdej chwili można uruchomić gdyż stacja jest w pełni sprawna
Awatar użytkownika
Gagarin323
Osobowy
Posty: 73
Rejestracja: 02 cze 2012, 20:32
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gagarin323 »

I towary nie musiałyby zmieniać czoła jak by jechały przez Śniadowo i Łapy...
Awatar użytkownika
laczor
Pospieszny
Posty: 109
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: laczor »

Bez remontu odcinka Ostrołęka - Śniadowo raczej otwarcie linii do Łap dla ruchu towarowego nie będzie uzasadnione.
Grzesiek1983
Towos
Posty: 36
Rejestracja: 24 gru 2007, 21:53
Lokalizacja: Łomża

Post autor: Grzesiek1983 »

laczor pisze:Bez remontu odcinka Ostrołęka - Śniadowo raczej otwarcie linii do Łap dla ruchu towarowego nie będzie uzasadnione.
Dokładnie. Obecnie na linię nr 36 wjeżdżać mogą tylko SM-42, także linia ta nie nadaje się na objazd dla ciężkich pociągów towarowych. Za dużo byłoby roboty z dzieleniem pociągów.

Poza tym na całej około 90 kilometrowej linii jest tylko jedna mijanka - Śniadowo.

Żeby uruchomić np. Sokoły to troszkę pieniędzy trzeba by było wpompować.
Awatar użytkownika
Gagarin323
Osobowy
Posty: 73
Rejestracja: 02 cze 2012, 20:32
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gagarin323 »

ludmila
Towarowy
Posty: 5
Rejestracja: 20 gru 2013, 15:29
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: ludmila »

...ciekawe gdzie są prowadzone objazdy objazdów ;)
Mario-C
Towarowy
Posty: 22
Rejestracja: 22 sty 2013, 18:20
Lokalizacja: Grajewo, D29-38

Post autor: Mario-C »

Tak jak przewidywałem, doć tam próchno. Grzesiek, no wiadomo od Ostrołęki do Sniadowa trzeba tam ogarnąć ale dalej tory są w ładnym stanie, na Sokołach niedawno jeszcze jako niby czynna była stacja. Nie wiem niby dopingujesz tą linię a teraz skreślasz na przegraną
Awatar użytkownika
Gagarin323
Osobowy
Posty: 73
Rejestracja: 02 cze 2012, 20:32
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gagarin323 »

Wczoraj w nocy (29.XII.2013) był podsył loków do Ostrołęki. Jeździł gagarin za gagarinem. Ale dziś pusto, cicho. Czyżby nieczynna (w weekendy) stacja w Ostrowi Mazowieckiej doprowadziła do blokady ruchu na tej linii??
ludmila
Towarowy
Posty: 5
Rejestracja: 20 gru 2013, 15:29
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: ludmila »

Potwierdzam... nad ranem około 3.30 obudzila mnie syrena i stukot jakiegos duzego skladu...

Ciekawe ile potrwa remont pod Bielskiem,... a moze juz skonczyli i wszystko wrocilo do normy?
Awatar użytkownika
Gagarin323
Osobowy
Posty: 73
Rejestracja: 02 cze 2012, 20:32
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gagarin323 »

Sprzątnięcie składu to szybka sprawa, ale naprawy całkowicie zniszczonego torowiska to problem. W Strabli tor na którym wypadł skład wygląda jak by się zapadł pod ziemię. Podkłady natomiast wyglądają jak by były pocięte na drobne kawałeczki. Myślę że naprawa i uruchomienie szlaku to kwestia 2-3 dni. Nie zapominajmy że uszkodzony tor znajduje się na łuku, co może utrudnić sprawę jego remontu.
ludmila
Towarowy
Posty: 5
Rejestracja: 20 gru 2013, 15:29
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: ludmila »

Dwie godziny temu odwiedzilem stację Ostrow Maz., która (jak sie dowiedzialem od dyzurnego) bedzie czynna calodobowo do poniedzialku wlacznie... Poszedlem tam dosc pozno, raczej na zwiady niz na "polowanie" i... niestety nie wzialem aparatu... Okolo godz. 15.15 przejechal cudowny pociag Lotosu (ok. 40 cystern), na ktorego czele stala lokomotywa Baureihe 285 (TRAXX F140 DE)... Niesamowite wrażenie zobaczyc tak nowoczesny sprzet na "chylacej sie" ku zagladzie linii 34... ;)
Grzesiek1983
Towos
Posty: 36
Rejestracja: 24 gru 2007, 21:53
Lokalizacja: Łomża

Post autor: Grzesiek1983 »

Mario-C pisze:Tak jak przewidywałem, doć tam próchno. Grzesiek, no wiadomo od Ostrołęki do Sniadowa trzeba tam ogarnąć ale dalej tory są w ładnym stanie, na Sokołach niedawno jeszcze jako niby czynna była stacja. Nie wiem niby dopingujesz tą linię a teraz skreślasz na przegraną
Tu nie chodzi o dopingowanie czegokolwiek czy też skreślanie. Ja tylko stwierdzam fakt. Rzeczywistości nie zmienimy. Linia 36 byłaby świetnym rozwiązaniem objazdów, gdyby stan techniczny odcinka Ostrołęka - Żyźniewo i kilku obiektów inżynieryjnych na innych odcinkach pozwalał na wjazd ciężkich lokomotyw. Widzę po Łomży, jaki jest to problem dla przewoźnika, który zamiast wykupić jedną trasę na 2 czy 3 tys. ton brutto musi wykupować trzy.

I tak nie jest źle, że problem został zauważony przez samorząd województwa i, z zapowiedzi lokalnych polityków, wynika że linie 36 i 49 będą remontowane z nowego RPO. Mam tylko nadzieję, że nie skończy się na obietnicach.
Awatar użytkownika
laczor
Pospieszny
Posty: 109
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: laczor »

Panowie jakie objazdy po linii 36. :smile:
Stan odcinka Ostrołęka Żyźniewo jest tragiczny - V drogowa to 20 km/h ale ostatnio były nawet miejscowe zwolnienia do dychy! Co doprawdy po takiej linii miałoby jeździć? Lekkie składy dzielone na kilka części, bo nic innego jak SM42 na tę linię wjechać nie może? Tam śruby z toru można gołymi rękami wyjmować. Aż dziw że nie zaprzestano prowadzać zdawki do Łomży ze względu na fatalny stan toru.
Oprócz Śniadowa nie ma czynnych stacji. Następna czynna stacja to Łapy. Przelot pomiędzy nimi to 63 kilometry. Żeby objazdy tą linią miały jakikolwiek sens konieczne byłoby uruchomienie Sokołów (kilometr 76). Domyślam się że uruchomienie Czarnowa Undy to mrzonka, bo stację trzeba by odbudowywać prawie od zera. Dopiero wtedy po dodatkowej rewitalizacji odcinka do Śniadowa można by mówić o jako takiej płynności w prowadzeniu tamtędy ruchu bo byłyby trzy czynne stacje z mniej więcej równymi przelotami.
Proszę porównać to z przepustowością linii 34 która ma czynną Ostrów i przelot z Ostrołeki do Ostrowi to 33 km a z Ostrowi do Małkini to 21 km. Odległości nie są duże ale nawet to nie pozwala na płynne prowadzenie ruchu objazdowego do Białegostoku.
Zgadzam się że linia 36 byłaby najlepszym korytarzem dla objazdów ale nie w obecnym stanie infrastruktury kolejowej. Śmiem przypuszczać że ruch odbywałby się znacznie mozolniej niż objazdem przez Ostrów. Na Białystok idzie naprawdę sporo składów.

Grzesiek , faktycznie w ramach RPO ma odbyć sie rewitalizacja linii 49 oraz 36 ALE jeśli dobrze pamiętam i się nie mylę to tylko na odcinku Śniadowo-Łapy. :?:
Olek
Towarowy
Posty: 10
Rejestracja: 19 lip 2011, 10:29

Post autor: Olek »

Powiem szczerze czytam całą dyskusję o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielką Nocą czyli czy lepsze objazdy są po 31 - 32 czy 34 - 29 i powiem szczerze, ręce opadają. Panowie, może popatrzcie na mapę zanim zaczniecie dyskutować. Objazd przez 29 i 34 to jest +80 km na trasie z Białegostoku. Objazd przez 31 - 32 to znacznie mniej i co bardzo ważne, tania infrastruktura. Nikt normalny nie będzie pchał choćby pół pociągu przez 34 chyba że będą go tam ciągać wołami (czytaj jest sytuacja typu wywrotka na 32), to się po prostu nie opłaca. Opłacałoby się jechać 36 i dalej 29 ale jak ktoś przytomnie napisał, plan minimum dla takiej jazdy to otwarcie Sokołów i zrobienie przepustów na odcinku od Śniadowa aby dopuścić ruch normalnych lokomotyw bo stonek to raz że nie każdy ma a już na pewno czegoś takiego nie zapnie a dwa że nie ma to cienia ekonomii w sobie. Poza tym szlak jest OK, naciski 216 kN na odcinku Śniadowo - Ostrołęka a więc bardzo przyzwoicie, czego nie da się powiedzieć ani o 34 ani tym bardziej o 31 i 32 gdzie jest 196 kN. Co do odcinka od Śniadowa do Łap nie mam żadnych obaw, tam spokojnie możnaby zrobić porządne naciski i prędkość. Niestety przyciśnięta do muru po wielu awanturach PLK zrobiła rzecz najgorszą (ale i tak lepszą niż 34 - 29) czyli dopuściła normalny ruch na 32. Będzie wesoło, tam się wypieprzy zapewne jeszcze niejeden skład ale skoro 36 jest be, to trudno, lepsze to niż nic.
Referee
Ekspres
Posty: 211
Rejestracja: 03 lip 2007, 21:10
Lokalizacja: Wasilków

Post autor: Referee »

laczor pisze:Panowie jakie objazdy po linii 36. :smile:
Stan odcinka Ostrołęka Żyźniewo jest tragiczny - V drogowa to 20 km/h ale ostatnio były nawet miejscowe zwolnienia do dychy! Co doprawdy po takiej linii miałoby jeździć? Lekkie składy dzielone na kilka części, bo nic innego jak SM42 na tę linię wjechać nie może? Tam śruby z toru można gołymi rękami wyjmować. Aż dziw że nie zaprzestano prowadzać zdawki do Łomży ze względu na fatalny stan toru.
Oprócz Śniadowa nie ma czynnych stacji. Następna czynna stacja to Łapy. Przelot pomiędzy nimi to 63 kilometry. Żeby objazdy tą linią miały jakikolwiek sens konieczne byłoby uruchomienie Sokołów (kilometr 76). Domyślam się że uruchomienie Czarnowa Undy to mrzonka, bo stację trzeba by odbudowywać prawie od zera. Dopiero wtedy po dodatkowej rewitalizacji odcinka do Śniadowa można by mówić o jako takiej płynności w prowadzeniu tamtędy ruchu bo byłyby trzy czynne stacje z mniej więcej równymi przelotami.
Proszę porównać to z przepustowością linii 34 która ma czynną Ostrów i przelot z Ostrołeki do Ostrowi to 33 km a z Ostrowi do Małkini to 21 km. Odległości nie są duże ale nawet to nie pozwala na płynne prowadzenie ruchu objazdowego do Białegostoku.
Zgadzam się że linia 36 byłaby najlepszym korytarzem dla objazdów ale nie w obecnym stanie infrastruktury kolejowej. Śmiem przypuszczać że ruch odbywałby się znacznie mozolniej niż objazdem przez Ostrów. Na Białystok idzie naprawdę sporo składów.

Grzesiek , faktycznie w ramach RPO ma odbyć sie rewitalizacja linii 49 oraz 36 ALE jeśli dobrze pamiętam i się nie mylę to tylko na odcinku Śniadowo-Łapy. :?:
Na linię 36 odcinek Śniadowo-Łapy przewidziane jest w RPO 13 mln złotych. Więc nie wiele. Odnośnie Sokół nie Sokołów jak to piszecie, to prawda jest taka, że nastawnia wykonawcza jest zrujnowana. Blok, drążki i dźwignie są, ale zdewastowane. Rozjazdy na gruncie można przekładać bez problemów. Nastawnia dysponująca chyba jest w stanie dobrym, bowiem budynek jest na prawdę bdb zabezpieczony. Nikt chyba nie wszedł do środka od czasu zamknięcia w kwietniu 2000 roku. W Czarnowie Undach nastawnie zrujnowane do tego stopnia, że wyrwano nawet przewody elektryczne ze ścian, ponadto PLK wymontowała rozjazdy przy wykonawczej, tak więc krzyżowanie jest niemożliwe. Szlak jest przejezdny w związku z październikowym pociągiem specjalnym. Wykarczowano, ale wymieniono kilka podkładów, mostownice koło Śniadowa, a na przejeździe z drogą krajową nr 8 w Kołakach pojawiły się nowe płyty.
ODPOWIEDZ