Kolizja SA106-008 ze śmieciarką
Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard
Kolizja SA106-008 ze śmieciarką
Odnalezione na WiM. Za http://informacje.wm.pl/?main=11&c=44,3,21659,,4149 :
"Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Klewkach koło Olsztyna doszło do wypadku. W piątek 6 kwietnia, kwadrans przed dwunastą, śmieciarka wjechała pod szynobus relacji Olsztyn - Szczytno. Tylko cud sprawił, że nikt nie zginął. Przez ponad dwie godziny trasa kolejowa była zablokowana.
- Widziałem go z daleka. Zatrzymał się przed torami i nagle ruszył - opowiada wyraźnie zdenerwowany maszynista, który prowadził szynobus. - Trąbiłem, próbowałem hamować. Nie dało rady się zatrzymać.
Siła uderzenia była tak duża, że ciężarówka obróciła się w powietrzu, skosiła betonową latarnię i wylądowała na boku. Szynobus ma uszkodzony przód.
- Ogromne szczęście, że szynobus nie uderzył w kabinę śmieciarki, tylko w jej bok - ocenia kapitan Jarosław Przybułowski z olsztyńskiej straży pożarnej, który dowodził akcją. - W przeciwnym razie skończyłoby się dużo gorzej.
W wypadku najbardziej ucierpiał kierowca śmieciarki należącej do olsztyńskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Miejskiej. Został zabrany do szpitala.
Szynobusem jechało 60 pasażerów. Na szczęście żaden z nich nie ucierpiał w wypadku.
Okoliczności wypadku badają policjanci drogówki."
Adam Pietrzak
"Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Klewkach koło Olsztyna doszło do wypadku. W piątek 6 kwietnia, kwadrans przed dwunastą, śmieciarka wjechała pod szynobus relacji Olsztyn - Szczytno. Tylko cud sprawił, że nikt nie zginął. Przez ponad dwie godziny trasa kolejowa była zablokowana.
- Widziałem go z daleka. Zatrzymał się przed torami i nagle ruszył - opowiada wyraźnie zdenerwowany maszynista, który prowadził szynobus. - Trąbiłem, próbowałem hamować. Nie dało rady się zatrzymać.
Siła uderzenia była tak duża, że ciężarówka obróciła się w powietrzu, skosiła betonową latarnię i wylądowała na boku. Szynobus ma uszkodzony przód.
- Ogromne szczęście, że szynobus nie uderzył w kabinę śmieciarki, tylko w jej bok - ocenia kapitan Jarosław Przybułowski z olsztyńskiej straży pożarnej, który dowodził akcją. - W przeciwnym razie skończyłoby się dużo gorzej.
W wypadku najbardziej ucierpiał kierowca śmieciarki należącej do olsztyńskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Miejskiej. Został zabrany do szpitala.
Szynobusem jechało 60 pasażerów. Na szczęście żaden z nich nie ucierpiał w wypadku.
Okoliczności wypadku badają policjanci drogówki."
Adam Pietrzak
S. Mróz
"Małe stacyjki są dumne z tego, że przez nie przejeżdżają pociągi pośpieszne"
"Małe stacyjki są dumne z tego, że przez nie przejeżdżają pociągi pośpieszne"
- Grzegorz Kowalczyk
- Pospieszny
- Posty: 192
- Rejestracja: 11 lut 2007, 15:50
- Lokalizacja: Olsztyn
a to ciekawe;) SA106-008:/
Witam.
W tym samym dniu robiłem zdjęcia temu szynobusowi jak jechał do Ełku:):) jeszcze z przed wypadku załączam zdjęcia. a i nie patrzcie na date nie ustawiłem w aparacie zapomniałem .
Pozdrawiam.
W tym samym dniu robiłem zdjęcia temu szynobusowi jak jechał do Ełku:):) jeszcze z przed wypadku załączam zdjęcia. a i nie patrzcie na date nie ustawiłem w aparacie zapomniałem .
Pozdrawiam.
pozdrowienia dla wszystkich miłośników kolei.
Pozdrawiam Grzegorz Kowalczyk !:).
Pozdrawiam Grzegorz Kowalczyk !:).
- Grzegorz Kowalczyk
- Pospieszny
- Posty: 192
- Rejestracja: 11 lut 2007, 15:50
- Lokalizacja: Olsztyn
Fotki SA106-008:/
Witam.
Daje tu załączniki jeszcze z przed wyjazdu do Szczytna .
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Tak nawiasem mówiąc chyba to nie jest pierwszy wypadek z udziałem szynobusu a jeśli tak, to pierwszy test zderzeniowy ma za sobą .
PS: zdjęcia były duże i nie mogłem wrzucic bezpośrednio na forum.:/
Daje tu załączniki jeszcze z przed wyjazdu do Szczytna .
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Tak nawiasem mówiąc chyba to nie jest pierwszy wypadek z udziałem szynobusu a jeśli tak, to pierwszy test zderzeniowy ma za sobą .
PS: zdjęcia były duże i nie mogłem wrzucic bezpośrednio na forum.:/
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2007, 21:57 przez Grzegorz Kowalczyk, łącznie zmieniany 2 razy.
pozdrowienia dla wszystkich miłośników kolei.
Pozdrawiam Grzegorz Kowalczyk !:).
Pozdrawiam Grzegorz Kowalczyk !:).
- Paweł Wagner
- EuroCity
- Posty: 455
- Rejestracja: 16 maja 2005, 22:45
- Kontakt:
Coś pechowe te nasze szynobusy.
Jak obecnie wygląda ruch na trasie Olsztyn - Szczytno? Maro pisał jakiś czas temu, iż z dniem 30 marca wprowadzona została KKA w godzinach kursów obsługiwanych wcześniej szynobusami. Ciekaw jestem czy komunikacja zastępcza już znikła, choć w obliczu, gdy kolejny pesobusów staje się niezdatny do jazdy, nie sądzę, aby tak było.
PS. Grzegorzu, to niemożliwe, aby jednego dnia ten sam szynobus wyjechał z Olsztyna do Ełku, wrócił na stację macierzystą, po czym wykonał jeszcze tego samego dnia feralny kurs do Szczytna. Aktualny rozkład jazdy to wyklucza.
Jak obecnie wygląda ruch na trasie Olsztyn - Szczytno? Maro pisał jakiś czas temu, iż z dniem 30 marca wprowadzona została KKA w godzinach kursów obsługiwanych wcześniej szynobusami. Ciekaw jestem czy komunikacja zastępcza już znikła, choć w obliczu, gdy kolejny pesobusów staje się niezdatny do jazdy, nie sądzę, aby tak było.
PS. Grzegorzu, to niemożliwe, aby jednego dnia ten sam szynobus wyjechał z Olsztyna do Ełku, wrócił na stację macierzystą, po czym wykonał jeszcze tego samego dnia feralny kurs do Szczytna. Aktualny rozkład jazdy to wyklucza.
- Grzegorz Kowalczyk
- Pospieszny
- Posty: 192
- Rejestracja: 11 lut 2007, 15:50
- Lokalizacja: Olsztyn
Pomyłka:)
Oczywiście masz racje tylko pomyliłem się , zdarza się. ale ostatnia fotka jest jak najbardziej na miejscu . a te zdjęcia co mówiłeś o Ełku są z 5 kwietnia jeszcze przed wypadkiem ale jest nawet na www.gazetaolsztynska.pl można porównac moje fotki z szynobusem a po zderzeniu ze śmieciarką wydaje mi się że wyszedł bez większych uszkodzeń szynobus z tego, .Pawel_RN pisze:Coś pechowe te nasze szynobusy.
PS. Grzegorzu, to niemożliwe, aby jednego dnia ten sam szynobus wyjechał z Olsztyna do Ełku, wrócił na stację macierzystą, po czym wykonał jeszcze tego samego dnia feralny kurs do Szczytna. Aktualny rozkład jazdy to wyklucza.
PS: zastanawia mnie jak szynobus go trafił że śmieciarka znalazła się aż na boku .
A co do ruchu pociągów myśle że już wrócił do porządku acz kolwiek też chętnie bym się dowiedział coś więcej cytat z gazety Olsztyńskiej "Przez ponad dwie godziny trasa kolejowa była zablokowana". Wszystko jasne:).
Pozdrawiam.
pozdrowienia dla wszystkich miłośników kolei.
Pozdrawiam Grzegorz Kowalczyk !:).
Pozdrawiam Grzegorz Kowalczyk !:).
- Grzegorz Kowalczyk
- Pospieszny
- Posty: 192
- Rejestracja: 11 lut 2007, 15:50
- Lokalizacja: Olsztyn
Witam.
Relacja Maszynisty:/.
Widziałem go z daleka. Zatrzymał się przed torami i nagle ruszył - opowiada wyraźnie zdenerwowany maszynista, który prowadził szynobus. - Trąbiłem, próbowałem hamować. Nie dało rady się zatrzymać. Te, szynobusy, cholera, jakieś pechowe. Jeden przecież się zepsuł, bo ktoś postawił kamień na torach. Tyle lat jeżdżę, a wypadek miałem po raz pierwszy. Szynobus, cholera...
Pozdrawiam.
PS:nie skomentuje .
Relacja Maszynisty:/.
Widziałem go z daleka. Zatrzymał się przed torami i nagle ruszył - opowiada wyraźnie zdenerwowany maszynista, który prowadził szynobus. - Trąbiłem, próbowałem hamować. Nie dało rady się zatrzymać. Te, szynobusy, cholera, jakieś pechowe. Jeden przecież się zepsuł, bo ktoś postawił kamień na torach. Tyle lat jeżdżę, a wypadek miałem po raz pierwszy. Szynobus, cholera...
Pozdrawiam.
PS:nie skomentuje .
pozdrowienia dla wszystkich miłośników kolei.
Pozdrawiam Grzegorz Kowalczyk !:).
Pozdrawiam Grzegorz Kowalczyk !:).
No i mamy ciąg dalszy historii, tym razem w "Gazecie Wyborczej". Jeszcze trochę i na szlak Olsztyn-Szczytno powrócą w całości tradycyjne składy albo doczekamy się KKA:
Za http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,70865,4044725.html:
"Zaledwie kilka dni wcześniej kolejarze cieszyli się, bo na tory wrócił inny autobus szynowy, który kilka miesięcy temu zniszczyli wandale.
W piątek o godz. 11.45 szynobus jadący ze Szczytna uderzył w śmieciarkę, która nie ustąpiła mu pierwszeństwa na niestrzeżonym przejeździe koło Klewek. - Kierowca samochodu z lekkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Pasażerowie nie ucierpieli - mówi Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego wojewódzkiej komendy policji.
Szynobus został poważnie zniszczony. Według kolejarzy, remont będzie kosztował ponad 500 tys. zł. - Musi pojechać do producenta, bo sami nie jesteśmy w stanie wykonać tak dużej naprawy - mówi Stanisław Rychlewski, dyrektor przewozów regionalnych. Nie wykluczone, że koszty okażą się jeszcze wyższe.
Olsztyńskie szynobusy mają wyjątkowego pecha. Ostatnie pół roku stał w warsztacie inny pojazd, który koło Łęgajn najechał na kamień zostawiony przez wandali. Remont kosztował ponad 1 mln zł, czyli jedną czwartą ceny nowego szynobusu. Teraz po torach jeżdżą zatem znowu tylko cztery pojazdy tego typu. - Sprawdzałem statystyki i jestem przerażony tym, co się u nas dzieje. W żadnym innym regionie nie zostało zniszczonych tyle autobusów szynowych, co u nas. Już kilkanaście razy chuligani obrzucali nasze szynobusy kamieniami. NIgdzie indziej to się nie zdarza. Wygląda na to, że nie dorośliśmy, by korzystać z tak nowoczesnego sprzętu - mówi Stanisław Rychlewski."
tk woj
Za http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,70865,4044725.html:
"Zaledwie kilka dni wcześniej kolejarze cieszyli się, bo na tory wrócił inny autobus szynowy, który kilka miesięcy temu zniszczyli wandale.
W piątek o godz. 11.45 szynobus jadący ze Szczytna uderzył w śmieciarkę, która nie ustąpiła mu pierwszeństwa na niestrzeżonym przejeździe koło Klewek. - Kierowca samochodu z lekkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Pasażerowie nie ucierpieli - mówi Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego wojewódzkiej komendy policji.
Szynobus został poważnie zniszczony. Według kolejarzy, remont będzie kosztował ponad 500 tys. zł. - Musi pojechać do producenta, bo sami nie jesteśmy w stanie wykonać tak dużej naprawy - mówi Stanisław Rychlewski, dyrektor przewozów regionalnych. Nie wykluczone, że koszty okażą się jeszcze wyższe.
Olsztyńskie szynobusy mają wyjątkowego pecha. Ostatnie pół roku stał w warsztacie inny pojazd, który koło Łęgajn najechał na kamień zostawiony przez wandali. Remont kosztował ponad 1 mln zł, czyli jedną czwartą ceny nowego szynobusu. Teraz po torach jeżdżą zatem znowu tylko cztery pojazdy tego typu. - Sprawdzałem statystyki i jestem przerażony tym, co się u nas dzieje. W żadnym innym regionie nie zostało zniszczonych tyle autobusów szynowych, co u nas. Już kilkanaście razy chuligani obrzucali nasze szynobusy kamieniami. NIgdzie indziej to się nie zdarza. Wygląda na to, że nie dorośliśmy, by korzystać z tak nowoczesnego sprzętu - mówi Stanisław Rychlewski."
tk woj
S. Mróz
"Małe stacyjki są dumne z tego, że przez nie przejeżdżają pociągi pośpieszne"
"Małe stacyjki są dumne z tego, że przez nie przejeżdżają pociągi pośpieszne"
- stacja-szczytno
- Towarowy
- Posty: 1
- Rejestracja: 25 kwie 2007, 16:30
- Lokalizacja: no jak to skąd?
- Paweł Wagner
- EuroCity
- Posty: 455
- Rejestracja: 16 maja 2005, 22:45
- Kontakt: