Wezeł przesiadkowy w Chojnicach
Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard
Wezeł przesiadkowy w Chojnicach
W Dzienniku Bałtyckim 22 marca pojawiła się następująca notatka:
Stworzenie węzła przesiadkowego, przeniesienie dworca PKS na perony dworca PKP i powołanie muzeum kolejnictwa - tak w skrócie wygląda projekt rewitalizacji chojnickiego dworca, zaplanowanej przez miejskich architektów. Zespół miejskich architektów, z Andrzejem Ciemińskim na czele, chce uczynić z dworca węzeł przesiadkowy PKP, PKS i MZK, pierwszy taki w województwie. Stanowiska autobusowe zostaną przeniesione na pierwszy i drugi peron kolejowy od strony ul. Towarowej. - Tory przykryjemy granitowymi płytami. Na tym terenie będą przystanki i plac manewrowy dla autobusów - zdradza Ciemiński. Odrestaurowane zostaną zabytkowe wieże ciśnień. Remontu doczeka się budynek dworca. . Przed głównym wejściem będą przystanki MZK, postój taksówek i parkingi. Z kolei na wyłączonych z ruchu torach ma powstać muzeum kolejnictwa - staną tam zabytkowe pociągi. Projekt czeka na akceptację dyrekcji PKP. Potem jego losy będą zależeć od unijnych dotacji. Najbardziej optymistyczny wariant zakłada realizację inwestycji do końca 2009 roku. - Ewenementem na skalę całego kraju jest fakt, iż miasto przejmuje na swój majątek cały dworzec i bierze na siebie ciężar jego remontu - mówi burmistrz Arseniusz Finster, przekonując, że jest to inwestycja strategiczna dla całego województwa. - Podnosimy prestiż i znaczenie miasta oraz zwiększamy dostępność naszych mieszkańców do rynków pracy całego województwa - przekonuje.
Przyznaję że w największe osłupienie wprawił mnie mnie fragment dotyczący przykrycia torów stacyjnych granitowymi płytami ale może się czepiam.....
Stworzenie węzła przesiadkowego, przeniesienie dworca PKS na perony dworca PKP i powołanie muzeum kolejnictwa - tak w skrócie wygląda projekt rewitalizacji chojnickiego dworca, zaplanowanej przez miejskich architektów. Zespół miejskich architektów, z Andrzejem Ciemińskim na czele, chce uczynić z dworca węzeł przesiadkowy PKP, PKS i MZK, pierwszy taki w województwie. Stanowiska autobusowe zostaną przeniesione na pierwszy i drugi peron kolejowy od strony ul. Towarowej. - Tory przykryjemy granitowymi płytami. Na tym terenie będą przystanki i plac manewrowy dla autobusów - zdradza Ciemiński. Odrestaurowane zostaną zabytkowe wieże ciśnień. Remontu doczeka się budynek dworca. . Przed głównym wejściem będą przystanki MZK, postój taksówek i parkingi. Z kolei na wyłączonych z ruchu torach ma powstać muzeum kolejnictwa - staną tam zabytkowe pociągi. Projekt czeka na akceptację dyrekcji PKP. Potem jego losy będą zależeć od unijnych dotacji. Najbardziej optymistyczny wariant zakłada realizację inwestycji do końca 2009 roku. - Ewenementem na skalę całego kraju jest fakt, iż miasto przejmuje na swój majątek cały dworzec i bierze na siebie ciężar jego remontu - mówi burmistrz Arseniusz Finster, przekonując, że jest to inwestycja strategiczna dla całego województwa. - Podnosimy prestiż i znaczenie miasta oraz zwiększamy dostępność naszych mieszkańców do rynków pracy całego województwa - przekonuje.
Przyznaję że w największe osłupienie wprawił mnie mnie fragment dotyczący przykrycia torów stacyjnych granitowymi płytami ale może się czepiam.....
-
- Osobowy
- Posty: 72
- Rejestracja: 28 lis 2004, 13:29
- Lokalizacja: Terespol Pomorski
-
- EuroCity
- Posty: 425
- Rejestracja: 24 wrz 2004, 20:13
- Lokalizacja: Reda
Kolejna bzdura żurnalistów.
Nikt z PKP PLK S.A. nie uzgadniał nawet "wejścia" z inwestycją na teren kolejowy, a co dopiero jakąś zabudowę toru płytami - w dodatku granitowymi
Nota bene pan żurnalista zapomniał, że burmistrz (czy jakiś tam prezydencik miasta) ze swoimi urzędnikami (architektem miejskim itp.) nie ma nic do powiedzenia na terenach kolejowych. Są to - w myśl prawa - tereny zamknięte, będące pod juryzdykcją Wojewody
Nikt z PKP PLK S.A. nie uzgadniał nawet "wejścia" z inwestycją na teren kolejowy, a co dopiero jakąś zabudowę toru płytami - w dodatku granitowymi
Nota bene pan żurnalista zapomniał, że burmistrz (czy jakiś tam prezydencik miasta) ze swoimi urzędnikami (architektem miejskim itp.) nie ma nic do powiedzenia na terenach kolejowych. Są to - w myśl prawa - tereny zamknięte, będące pod juryzdykcją Wojewody
L.L.
I całe szczęścieLeszek Lewiński pisze:Nota bene pan żurnalista zapomniał, że burmistrz (czy jakiś tam prezydencik miasta) ze swoimi urzędnikami (architektem miejskim itp.) nie ma nic do powiedzenia na terenach kolejowych. Są to - w myśl prawa - tereny zamknięte, będące pod juryzdykcją Wojewody
Pozdrawiam
Krzysztof Werner
Dwa do przodu, trzy do tyłu...
Ten projekt to totalne nieporozumienie. Gdy przykryte płytami zostaną perony 1 i 2 , wtedy do dyspozycji pozostanie tylko 5 krawędzi peronowych [jedna przy peronie 3, po dwie przy 4 i 5], co przy obecnym ruchu pociągów i "zagęszczeniu" przyjazdów i odjazdów pociągów około godziny 7 i 15 spowoduje brak miejsca dla przyjecia pociągów. Zastanawiam sie czy nie było by lepsze powrócić do dawnej i chyba zapomnianej już koncepcji stworzenia dworca autobusowego na terenie bazy PKS pomiedzy ulicami Towarowa, Łanową i Drzymały, jest tam sporo wolnego miejsca.
Podsumowując, to w wypowiedziach miejskich urzędników daje sie wyraźnie zauważyć przerost formy nad trescią. Ma być "węzeł przesiadkowy" , pierwszy w województwie, "muzełum" kolejowe [a swoją drogą to ciekawe jakie eksponaty by tam miały stanąć? poza jednym Tkt jednym Ty2 oraz eSeNką]. Pomija sie jednak to ze funkcjonalnosć tego "tworu" będzie mała, oraz to ze zamierza sie w celu stworzenia węzła zniszczyć najstarszą część naszego pięknego dworca.
Pozdrawiam
Bracki
Podsumowując, to w wypowiedziach miejskich urzędników daje sie wyraźnie zauważyć przerost formy nad trescią. Ma być "węzeł przesiadkowy" , pierwszy w województwie, "muzełum" kolejowe [a swoją drogą to ciekawe jakie eksponaty by tam miały stanąć? poza jednym Tkt jednym Ty2 oraz eSeNką]. Pomija sie jednak to ze funkcjonalnosć tego "tworu" będzie mała, oraz to ze zamierza sie w celu stworzenia węzła zniszczyć najstarszą część naszego pięknego dworca.
Pozdrawiam
Bracki
Bracki 79
http://chojnice.naszemiasto.pl/wydarzenia/792390.htmlChojnice. Marzy im się węzeł przesiadkowy na dworcu
23.11.2007
Stworzenie regionalnego węzła przesiadkowego ze skoordynowanymi rozkładami jazdy pociągów, autobusów PKS i miejskich oraz postojem taksówek i ścieżkami rowerowymi - to ratuszowe marzenia dotyczące dworca w Chojnicach.
Ten projekt jest nietypowy, bo miasto planuje inwestycje na obiekcie, którego nie jest właścicielem. Burmistrz chce przejąć budynek od PKP za 1,5 mln zaległości podatkowych, ale woli poczekać na rozwiązania ustawowe, które pozwalałyby na bezpłatne komunalizowanie mienia kolejowego samorządom.
- Marzy nam się takie rozwiązanie jak w Emsdetten: miasto zarządza tam dworcem i otoczeniem, a kolej torami i infrastrukturą - mówił burmistrz Arseniusz Finster. - Dziś dworzec jest wstydliwym miejscem.
W głowach architektów miejskich urodził się bardzo ambitny plan zamknięcia pierwszego i drugiego peronu oraz usytuowania na przykrytych płytami torach placu manewrowego dla autobusów PKS. Tam ma być główny plac dworcowy, skomunikowany z ul. Towarową. Dziś kierowcy przeklinają ciasnotę na placu w niecce przed dworcem.
- Wszystko jest skonsultowane z PKP i tory po drugiej stronie budynku stacyjnego dworca na pewno wystarczą do całego ruchu kolejowego - mówił na prezentacji Andrzej Ciemiński. - Na wyłączonych z ruchu torach z jednej strony może powstać muzeum kolejnictwa z zabytkowymi lokomotywami, a z drugiej perony dla pociągów kończących bieg w Chojnicach.
Gruntownie odrestaurowane zostaną inne dworcowe nieruchomości, w tym zabytkowe wieże ciśnień, których stan techniczny, wbrew pozorom, nie jest taki tragiczny. W głównym budynku dworca mają być bar i poczekalnia, a na piętrze być może pokoje hotelowe. W jedno miejsce zostaną przeniesione też wszystkie kasy biletowe. Przed głównym wejściem dworca będą przystanki MZK, postój taksówek i parkingi.
- Znajdzie się tam też miejsce na drobny handel, a być może na centrum handlowe, jak to ma miejsce na przykład na dworcu w Poznaniu - dodał Ciemiński.
Projekt musi opiewać na minimum 8 mln zł więc być może zostanie wzmocniony o dofinansowanie zakupu taboru dla MZK. Dokładnych kosztorysów jeszcze nie ma.
Wojciech Piepiorka - POLSKA Dziennik Bałtycki
Proszę zwrócić uwagę na fragment zaznaczony grubszą czcionką.
Bracki 79
-
- EuroCity
- Posty: 425
- Rejestracja: 24 wrz 2004, 20:13
- Lokalizacja: Reda
Sądząc po tym co tu przeczytałem nie on jeden... Może w Chojnicach przydałaby się jakaś zarazaKSICHU pisze:Architekt miasta Chojnice słynie z niedorzecznych pomysłów. Niedawno proponował odtworzyć Jezioro Zakonne w Parku Tysiąclecia, które zostało osuszone z powodu silnego zanieczyszczenia i grożącej miastu zarazy...
Pozdrawiam
Krzysztof Werner