Takie krótkie wrażenia z wycieczki. Korzystając z kilku dni urlopu wczoraj postanowiłem się wybrać na przejażdżkę pociągiem po Mazurach. Opracowałem trasę Warszawa - Olsztyn - Ełk przez Pisz - Olsztyn przez Korsze. Celem było głównie zwiedzenie terenu, do tej pory wstyd się przyznać ale pociągiem jechałem tylko na odcinkach Warszawa - Olsztyn - Iława - Działdowo i Białystok - Niegocin.
Jeśli chodzi o odcinek Olsztyn - Pisz to wrażenia z jazdy niesamowite, piękne lasy za oknem, górki i wzgórza, co dla mnie jest ciekawe, bo większość roku jeżdżę po nizinie mazowieckiej, gdzie za oknem jest tylko płasko i nudno. Wymarłe o tej porze roku miejscowości turystyczne pośród jezior (przy okazji wypatrzyłem sobie kilka ciekawych miejsc które warto będzie odwiedzić w wakacje na dłużej, oczywiście pociągiem). Zaciekawił mnie przejazd przez Pisz ze względu na czas przejazdu - 3,5 godziny na zaledwie 150 kilometrów. Nie wiem jak wygląda na codzień frekwencja na tym odcinku, ale wczoraj w pociągu o 11:05 z Olsztyna nie była zaskakująca, może dlatego że to południe i dzień roboczy. Z Olsztyna wyjechało około 30 osób, większość jechała do Szczytna, tam wsiadło niewiele więcej jak 5 osób w kierunku Ełku. Pojedyńcze osoby wysiadały w Świętajnie i Kolonii, 5 osób wysiadło na p.o. Ruciane Zachód. W Piszu wysiadła większość pasażerów, wsiedli jedynie SOKiści. Szlak do Ełku technicznie wrażenia na mnie nie zrobił, pociąg jechał z żółwią prędkością, aż byłem zaskoczony że po takich torach z taką szlakową opłaci się puszczać pociągi osobowe
(do tej pory myślałem że 50tka na Przetycz - Pasieki to strasznie wolno). Wymiana pasażerów na poszczególnych przystankach aż do końca linii 0 wsiadających i 0 wysiadających. Patrząc na rozkład jazdy, to pewnie poranny pociąg do Olsztyna na 7:07 ma sporą frekwencję tak jak powrotny po 17 do Ełku.
Nie potrafię ogarnąć też zaniedbań jakie widać na przystanku Ruciane Nida, w jaki sposób można do tego stopnia doprowadzić kolej w takiej turystycznej miejscowości. Ale fakt, u nas nic się nie opłaca
No i postanowienia: wizyta w Rucianem Nidzie w wakacje na kilka dni i zaliczenie kolej-foto w Karwicy Mazurskiej, to chyba jeden z najbardziej klimatycznych przystanków w okolicy
A na koniec zdjęcie SU45-116 która zaprowadziła wczorajsze Pojezierze do Korsz. Pozdrawiam!