Strona 1 z 2

waskotorowki na Warmii i Mazurach

: 03 cze 2005, 20:28
autor: ksiezyc_nad_gieesem
Witam.

Chcialem poruszyc na forum temat waskotorowek. Ja mam spisane 6 sztuk waskotorowek, czyli jakos malo w stosunku do innych regionow kraju. Na bliskiej memu sercu Lubelszczyznie mozna doliczyc sie od 60 do 100 waskotorowek (w zaleznosci od sposobu liczenia). Ponizej lista znanych mi linii waskotorowych.
1) Ketrzynska KW
2) Elcka KW
3) Olecka KW
4) Ostrolecka KW (czesciowo)
5) cegielnia w Olsztynie
6) cegielnia w Kadynach

Dopisujcie do tej krotkiej listy znane wam waskotorowki (mapy przebiegu czy tez inne materialy mile widziane).

Pozdrawiam serdecznie i wodnie.

Ksiezyc nad gieesem

..Prawnik z teczka moze ukrasc wiecej niz
100 gangsterow uzbrojonych w karabiny ....(c) Mario Puzo
Wytnij ORLA z adresu
ksiezyc_nad_gieesem_ORZEL_@poczta.onet.pl

: 03 cze 2005, 22:14
autor: Adam Dąbrowski
Witam!

Widzę, że mogą być tez wąskotorówki przemysłowe, a tu na myśl przychodzi mi szczególnie jedna, bliska mojemu sercu... :)

Istniała niegdyś kolej wąskotorowa tartaczna w Starych Jabłonkach, łącząca tartak nad Szelągiem Małym z tartakiem przy stacji PKP. Pokonywała na krótkim odcinku sporą różnicę wzniesień. Z tego co pamiętam, kursowała tam jakaś WLS-ka, ale wtedy byłem brzdącem. Rozebrano ją gdzieś w początkach lat dziewięćdziesiątych. Ślady cząstkowe (fragmenty torowiska), zniszczone głównie z powodu ekspansywnej działalności Hotelu Anders. Szkoda, bo dziś byłaby to potencjalna zabawka dla turystów. Sam szukam materiałów na temat tej kolejki, coby jakoś opracować jej dzieje, jednak niestety dokumentacja wyparowała chyba wraz z upadkiem tartaków... Kolejka miała podjazd na rampę załadowczą przy torze normalnym.

Istnieje parę kolejek torfowych, przemysłowych i tak dalej (Pisanica, bodajże Woszczele, okolice Ostbahnu), ale nie siedzę za bardzo w tym temacie, więc dokładniej nie powiem. Polecam dokładne wydawnictwa kartograficzne w skali przynajmniej 1:100000. Tam takie quasi-wąskotorówki można dość łatwo zlokalizować.

Aha, no i pewnie. Wąskotorówki były w Wielbarku. Najpierw epizodyczny wojskowy Feldbahn do Ostrołęki z licznymi rozgałęzieniami (1915, vide sąsiedni wątek), a potem peerelowska wąskotorówka tartaczna biegnąca na stację normalnotorową (miała ręczną obrotnicę talerzową i, jeśli dobrze pamiętam, suwnicę bramową do przeładunku z toru wąskiego na normalny; co do tej suwnicy nie jestem do końca pewien, na pewno stała w tej okolicy, natomiast nie potrafię odtworzyć jej dokładnej lokalizacji na tle układu torowego; może uda mi się jakoś do tego dotrzeć).

Pozdrawiam!!!

: 04 cze 2005, 17:55
autor: CM
Tak na szybko wyciągnięte z RAM-u :) było tego od zajedużo...

Biała Piska, Biedkowo, Budwity, Dąbrówka Kłobucka, Dębień-Józefowo, Ełk (Zakłady Mięsne), Fiszewo, Giżycko (Twierdza Boyen), Jeziorowskie, Juchnajcie, Kętrzyn (cukrownia), Królewo, Kanał Mazurski, Martiany, Mikołajki, Napiwoda, Nida (Ruciane-Nida), Niegocin k. Giżycka, Nowa Wieś Reszelska, Okartowo, Olsztyn (Track), Orneta, Orzysz, Parleza Wielka Pieczonki Pilwa, Pisanica, Pisz, Rucianka, Siedliska, Spychowo, Stare Jabłonki, Stare Juchy, Surowe, Sztumska Wieś, Talusy, Turośl-Wolisko, Wielbark, Wipsowo...
Wojskowe - "strzelnicówki" pod Orzyszem i Górowem Iłwaweckim na bank. Bartoszyce, Węgorzewo i Barczewo prawdopodobnie.

: 05 cze 2005, 11:24
autor: CM
Aha - powyższe to tylko wąskotorówki - było też sporo normalnotorowych Werkbahnków...

: 08 cze 2005, 00:10
autor: ksiezyc_nad_gieesem

: 08 cze 2005, 18:12
autor: CM
Wiekszosc tej listy to juz wschodniopruskie wspomnienia... na czesci pobudowano po wojnie bocznice normalnotorowe (np. w Piszu, Spychowie czy Nidzie).

Te mapy tez sa juz mocno przeterminowane, wszak to lata 80-te :) Np. w Parlezie, Okartowie nie znajdziesz juz nic, byla tam tez normalnotorowa bocznica od stacji PKP do cegielni.

Jeszcze kilka lat temu funkcjonowaly na pewno "torfowki" i odkrywka Siedliska, Stare Jablonki (wszedzie tabor spalinowy).

Kiedys wrzuce info o Werkbahn do statystyk Kolei na Mazurach...

: 23 cze 2005, 10:01
autor: Przemek
bardzo ciekawy system zakładowej kolei wąskotorowej istniał w zakładach drzewnych w Dobrym Mieście, gdzie na krótkim odcinku do początku lat 90ych jeżdził elektryczny pojazd podobny do tego w Napiwodzie-lokomotywa z wózkiem dla mniejszych wózków, służący jako przesównica między równoległymi torami.
Wcześniej również uzywane były małe lokomotywki elektryczne do przeciągania wózków na dłuższych dystansach całego wielkiego placu składowego. oglądanie pracy tych pojazdów po tej specyficznej sieci było jednym z moich ulubionych zajęć, gdyż mieszkałem po drugiej stronie ulicy, na 3 piętrze- z panoramą na tartak.
Innym kuriozum było kursowanie podobnego pojazdu elektrycznego w tartaku koło lidzbarka, gdzie szyny krzyzowały się z szosą- ulicą przez wieś, i były oznakowane znakiem drogowym uwaga tramwaj :D
pzdr

: 14 paź 2006, 14:43
autor: CM
Ujawniło się jeszcze kilka kolejek cegielnianych pod Kamienicą i Suchaczem (w rejonie HUB).

: 14 paź 2006, 17:43
autor: Paweł Wagner
Zatrzymam się chwilę przy linii wąskotorowej w Spychowie.

Czy widoczne na poniższych zdjęciach ruiny mają związek z istniejącym niegdyś szlakiem Spychowo - Myszyniec?

http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=9355

http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=9354
[/url]

: 14 paź 2006, 21:23
autor: Błażej
Do listy pragne dodać jeszcze jedną krótką linie wąskotorową ( przemysłową) która pracowała na żwirowni w Kałudze, dowożąc żwir do punktu przeładunkowego do wagonów normalnotorowych, na lini Iława-Nowe Miasto LUbawskie-Brodnica.

Pozdrawiam

: 15 paź 2006, 01:58
autor: Piotr Janik
Czy widoczne na poniższych zdjęciach ruiny mają związek z istniejącym niegdyś szlakiem Spychowo - Myszyniec?
Wg Jasińskiego i Żywiczyńskiego ("Węzeł kolejowy w Piszu") jest to "fundament dawnej stacji nawadniania", która mogła powstać wraz z wąskotorówką albo też powstała wcześniej "jako jeden z elementów infrastruktury kolejowej pogranicza (jak np. w Białej Piskiej)" Cytat celowy...

: 16 paź 2006, 06:48
autor: boo
Pawel_RN pisze:Zatrzymam się chwilę przy linii wąskotorowej w Spychowie.

Czy widoczne na poniższych zdjęciach ruiny mają związek z istniejącym niegdyś szlakiem Spychowo - Myszyniec?

http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=9355

http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=9354
odpowiedź na te pytania znajdziesz chyba na stronce kolej one... widziałem tam zdjęcia pod rubryką Spychowo Wąskotorowe

: 16 paź 2006, 18:42
autor: Piotr Janik
Jedyny - jedyny! - mankament Bazy V2 to możliwość umieszczania tam niezweryfikowanych informacji przez dowolnych ekspertów: http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial ... toid=11985
"Waga była w zagłębieniu. A po bokach były tory." ...kopyta złote... grzywa i ogon - srebrne... a reszta z żelaza...
"Na wadze ważono drewno dowożone transportem samochodowym, a następnie ładowano na wagoniki." A ten, jak mu tam... świstak?...

: 21 paź 2006, 23:42
autor: lyck
Pawel_RN pisze:Zatrzymam się chwilę przy linii wąskotorowej w Spychowie. Czy widoczne na poniższych zdjęciach ruiny mają związek z istniejącym niegdyś szlakiem Spychowo - Myszyniec?
http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=9355
http://www.zdjecia.ruciane-nida.org/det ... ge_id=9354
Związek jakiś jest choć może nie bezpośredni. Prawdopodobnie te fundamenty mają coś wspólnego z miejscowymi tartakami, które istniały niegdyś po obu stronach stacji. Miała ona dość ciekawy układ torów:

Obrazek

Stacja wąskotorówki (czerwona linia) była mocno rozciągnieta. Ciekawy jest ten styczny tor na wschód. Budynki kolejki musiały być bardzo skromne - prawdopodobnie drewniane baraki. Na tym zdjęciu widać jakąś halę tartaczną w tle:

Obrazek

Standartowy pruski parowóz kolei polowych w I wojnie - tzw. haefka (HF) czeka na pojedyńczy kurs do Rozogów. Od strony stacji normalnotorowej pasażerów witała taka oto tablica:

Obrazek

Napis głosi w wolnym tłumaczeniu: "Przejście do kolejki bez przewodnika zabronione". Brzmi dość nonsensownie. Może dojście do kolejki wymagało jakiejś specjalnej drogi między stertami desek? Nie wiem. Komfort podróży w tych skrzypiących i bujających sie wagonach mknących max. 15-20 km/h musiał być raczej mierny. Nic dziwnego, że mało kto chciał jeździć dzieckiem I wojny. Od lat 20-ych busy z Rozogów do Szczytna jechały dużo szybciej i bez przesiadek. W 1936 roku kolejka przewiozła 1559 osób - tj. 10 (słownie dziesięć) na dzień! Już wówczas była to więc linia specjalnej troski przewidziana do zamknięcia z końcem 1939 roku.
Wojna przedłużyła jej żywot o ponad 20 lat (do 1961 roku). Co więcej przyniosła awans do rangi kolei państwowej po odbudowie granicznego odcinka Rozogi - Myszyniec i ponownym połączeniu z rozległą siecią kolejki myszynieckiej. I jeszcze klimatyczna fota z haefką manewrującą na pupskiej ;) stacyjce:

Obrazek

Po lewej widac dziwne wagony i wysoko podniesione klapy bliżej nieznanego zastosowania.
Na planie stacji widać że tartak od strony dworca (S.W.=Sägewerk=tartak) też miał zakładową kolejkę.
Wg Jasińskiego i Żywiczyńskiego ("Węzeł kolejowy w Piszu") jest to "fundament dawnej stacji nawadniania", która mogła powstać wraz z wąskotorówką albo też powstała wcześniej "jako jeden z elementów infrastruktury kolejowej pogranicza (jak np. w Białej Piskiej)"
Nawadnianie kojarzy mi się z nawadnianiem pól. Parowozy raczej się wodowało. Ale coś może być na rzeczy bo na planie widać tor do 2 budynków z kominem (kółko z kropką). Może to była wieża ciśnień z pompownią i to po niej są te fundamenty. Może.

: 11 lis 2006, 04:30
autor: Piotr Janik
Nawadnianie kojarzy mi się z nawadnianiem pól.
Ach, ta semiotyka z semantyką… a co na to Freud? :D
Parowozy raczej się wodowało.
Sorry, lyck… to prawie, jak statki :idea: :!: (np. parowce lub parostatki).
Ciekawy jest ten styczny tor na wschód.
Trochę ciekawy jest też tor na północ – na setce WIG jest to wąskotorówka i zdaje się, że widać tam końcówki czterech torów. A jak na Messtischblatt jest zakończona ta normalnotorowa bocznica? BTW – dziwna okolica.
Obrazek