pokolejowe ślady na północ od Węgorzewa / Kolejka Kętrzyńska

Historia dróg żelaznych;

Moderatorzy: Sebastian Marszał, bastard

Awatar użytkownika
lyck
InterCity
Posty: 340
Rejestracja: 15 paź 2004, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

pokolejowe ślady na północ od Węgorzewa / Kolejka Kętrzyńska

Post autor: lyck »

Taaa... tam już wrony zawracają...
2 tygodnie temu miałem okazję liznąć postkolejowe klimaty tuż pod granicą z Rosją. Głównym celem naprędce zaimprowizowanej wyprawy, stał się wysadzony most kolejki kętrzyńskiej na Kanale Mazurskim. Miejsce i sam obiekt okazał się ciekawszy niż sądziłem. Niby zwykły żelbetonowy mostek, ale wysadzony z takim "wdziękiem", że jego resztki wyglądają fajniej, niż gdyby dalej stał w jednym kawałku:

Obrazek

Obrazek

Mam wrażenie, że żelbetonowe przęsło było "nasadzone" na przyczółki jak w klockach lego (czy każdych innych ;)). Po wysadzeniu środka mostu oba końce przęsła poprostu odczepiły się od przyczółków.

Obrazek

Tu swietnie widać nasyp obniżający się do poziomu kanału. (Patrzcie wątek:
http://www.ruciane-nida.org/kmk/viewtop ... 5&start=15)
Jest on za wąski na jakąkolwiek drogę, tak więc prawdopodobieństwo, że biegła po nim wąskotorówka jest bardzo wysokie. Sam Kan. Mazurski wygląda w tym miejscu bardzo cienko - jest chyba "niedokopany". Ruiny mostu są dość trudno dostępne - przynajmniej od strony wsi Bajory. Nie ma żadnej drogi ani wyraźnej ścieżki. Nasyp kolejki jest używany na pastwisko i poprzegradzany drutem kolczastym. Praktycznie trzeba iść polem i podmokłą łąką. Ślady dawnej krzyżówki kolejki z drogą w Bajorach są na tyle zatarte, że dostrzeżenie jej nasypu graniczy z cudem. Tuż przy tym skrzyżowaniu był przystanek kolejki z małym budynkiem - ale miejsce po nim to teraz zaorane pole.
Jakieś 500 m na południe od mostku kolejki zachowały się przyczółki po dużo wiekszym moście drogowym. Jego przęsło musiało być nieuszkodzone i zdjęte w całości - pewnie służy do teraz gdzieś indziej.

Z innych miejsc kolejki kętrzyńskiej.
Szopa w Srokowie dożywa swych dni. To pewnie zdjęcia pożegnalne:

Obrazek

Małe okienko po prawej wynika z przeróbki szopy na kurnik.

Obrazek

W środku zachował się zasypany i przykryty deskami kanał(!) na tor 750 mm. Zapewne zarwanie się dachu spowodowało wyprowadzkę kurnika.

Obrazek

Okno od strony szosy trzyma się tylko dzięki podparciu.

Obrazek

Wrota w stanie nie zmienionym od 100 lat (odcinek Winda-Srokowo oddano do ruchu w 1898 r.). No może te mniejsze drzwi wycięto w nich później. Po prawej studnia ze śladami pompy do wodowania parowozów.

Były dworzec w Srokowie nie daje się łatwo namierzyć. W porównaniu z mapą, prawie wszystkie budynki stoją i nie są zbytnio przebudowane, ale żaden do dworca nie pasuje. Co innego w Barcianach - tu potencjalny budynek stacyjny, mimo przeróbek, dał się rozpoznać:

Obrazek

Podobno między Windą i Barcianami istnieje jeszcze mostek ze stalowym przęsłem.

A teraz wrócę do szlaków normalnotorowych. Od Węgorzewa biegły sobie na północ 2 linie: do Gierdaw (Gerdauen/Żeleznodorożnyj) i do Darkiejm (Darkehmen/Angerapp/Oziorsk). To już koniec Mazur, a początek Niziny Pruskiej, której środkiem płynie Pregoła. Brak jezior i dość płasko. W sumie więc są to szlaki mało urozmaicone. Po 6 stacjach lub przystankach po polskiej stronie nie istnieje żaden budynek :(. Od Węgorzewa pojechaliśmy najpierw do Ołownika (Sanden). Stacja leży 0,5 km od granicy, blisko zniszczonego wiaduktu:

Obrazek

Wiadukt krzyżował się z drogą pod bardzo ostrym kątem - stąd te długie mury oporowe. Miejsce trochę przypomina niebezpieczne skrzyżowanie dróg pod wiaduktem w Przystani koło Węgorzewa. Las w tle jest już po rosyjskiej stronie.
Po stacji, mimo zniszczenia dworca, zachowały się wyraźne ślady. Szczególnie ceglana rampa prezentuje się nieźle:

Obrazek

Prawie od Ołownika aż po Prynowo koło Wegorzewa, biegnie po torze w miarę przejezdna droga. Następna stacja - Olszewo Węgorzewskie (Kanitz) jest w połowie zajęta na dzikie wysypisko. Osobliwie jest ono ogrodzone płotem z patyków - czyżby próba legalizacji ;). Z dworca tylko fundamenty i nasyp rampy pozbawionej nawet muru. Brak śladów po przystanku Klimki. Wreszcie Prynowo (Primsdorf). Faktyczna stacja węzłowa - bo dopiero tu rozchodziły sie tory z Węgorzewa na Gierdawy (po lewej) i na Darkiejmy (w prawo):

Obrazek

Obie linie powyżej były połączone łącznicą w trójkąt pozwalający na bezpośredni przejazd z Gierdaw (Żeleznodorożnyj) do Darkiejm (Oziorsk). Od wschodu nasyp łącznicy jest zaorany. Od zachodu idzie ona w całkowicie zarośniętym wykopie - ledwie widocznym, nawet w porze bez liści. Ponieważ łącznicy nie ma żadnej starej mapie, nie jest pewnym czy została ona w ogóle ukończona i była używana - pewnie da się to jeszcze sprawdzić wykrywaczem metali i saperką ;). Na zachodnim rogu dawnego trójkąta - nad linią do Gierdaw - stoi dość "nowoczesny" wiadukt z elementów betonowych:

Obrazek

Na koniec trochę info niekolejowego. Jak to przy granicy bywa, zatrzymała nas straż graniczna. Hi, hi, panowie stali sobie przy swoim landroverze na jednej z krzyżówek. Musieli być wynudzeni jak mopsy, bo po standartowych pytaniach - co tu robimy i po sprawdzeniu naszych danych, bardzo chętnie nawiązali rozmowę. Z ich relacji wynika, że w Skandawie ruch na szerokich torach jest. Niedawno asystowali przy odbiorze transportu, ale nie powiedzieli czego. Nie jest też jasne, czy to, co przychodzi z Rosji, dalej jest wiezione koleją czy może drogami. Wyżej wymieniony Ołownik jest słynny u pograniczników z racji dużej ilości przemytników wśród miejscowych. Ciekawie też wyglądało otwieranie przejścia granicznego w Gołdapi. Gdy na tydzień przed otwarciem po polskiej stronie wszystko było już przygotowane, po rosyjskiej chaszcze i zero ruchu. W końcu w przeddzień przyjechały buldożery - zgarnęły warstwę ziemi z poniemieckiego asfaltu i postawiono szlaban - to wystarczyło by otworzyć przejście :)). Z okolicznych miejsc panowie proponowali odwiedzenie wsi Mołtajny, gdzie jest ciekawy kościół, który wkrótce się zawali. Zagadnąłem też o autostradę i budowane przejście w Grzechotkach. Okazuje się, że nieprzypadkowo dopiero co odbudowano autostradowe mosty na Pasłęce i innej rzeczce. Cały, zbudowany przez Niemców, odcinek Reichsautobahn Nr 1 (fragment Berlin - Królewiec - wiecej na: http://www.berlinka.pcp.pl/berlinka.html) - od Elbląga do Grzechotek jest już przejezdny po 60 latach od zbudowania. W Grzechotkach powstaje największe w tej części Europy przejście z 17 stanowiskami odpraw. Ma być ukończone pod koniec roku 2006. Już wkrótce zadudnią tabuny TIRów na starej "autobanie" ;) A ma ona całkiem sporo wspólnego z koleją, bo była przymusowo współfinansowana przez koleje niemieckie. Nie ma to jak finansować własną konkurecję... Wracając jeszcze do straży granicznej. Jako że granica z Rosją jest teraz zewnętrzną granicą Unii - panowie mają nakazane wlepiać mandaty do 500 zł za zbliżenie się do słupa granicznego na mniej niż 15 m :)) Jak się jest dalej, to grozi nam co najwyżej pouczenie...

i to by było na tyle...

pozdr.
lyck
Ostatnio zmieniony 25 lut 2007, 21:19 przez lyck, łącznie zmieniany 3 razy.
Ryflak
Towarowy
Posty: 16
Rejestracja: 05 maja 2005, 19:46
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Ryflak »

Zestawienie egzemplarzy lokomotyw z kolei Kętrzyńska Kolej Dojazdowa:

Kętrzyn Wąsk.
Lyd1-225wwwww1966wwwww 7234wwwww750 (1967-1968)
Lyd1-218 wwwww 1967wwwww 7640wwwww750 (1967-1971) (data do?)

http://www.tabor.wask.pl/kolej.php?id=6273
Awatar użytkownika
lyck
InterCity
Posty: 340
Rejestracja: 15 paź 2004, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lyck »

Małe uzupełnienie tematu szopy w Srokowie. Zachowała się pocztówka z pociągiem na srokowskiej stacyjce:

Obrazek

Szopy nie widać, bo fotograf miał ją za plecami. Wyżej widoczny parowóz należał do bardzo charakterystycznej serii wyprodukowanej w fabryce Union Giesserei (czyt. giseraj - dosłownie znaczy to Odlewnia Union) w Królewcu. Fabryka ta była kombinacją fabryki maszyn ze stocznią. W 1930 stała się filią wiekszej konkurentki tj. Schichau Elbląg (obecnie Alstom). Ostatni parowóz zbudowano w 1929r.
Dla kolejki kętrzyńskiej zamówiono w 1898r. 6 sztuk tych parowozów. W 1904r. dokupiono jeszcze jeden. Tak więc na 10 parowozów kolejki, aż 7 wyglądało jak na zdjęciu poniżej:

Obrazek

Bardzo nietypowy układ osi (jak na tor 750 mm) - 1C z osią toczną z przodu - zdecydowanie rzadki (co innego na torze 1000 mm - w Ełku i Olecku podobne maszyny były podstawą ruchu). Charakterystyczne skośne cylindry z wypukłymi pokrywami i zewnętrzna rama. Wszystko to bardzo ułatwia rozpoznanie tych maszyn, gdy brak podpisu zdjęcia. Jeden taki parowóz nocował codzień w srokowskiej szopce by o 6 rano prowadzić pociąg do Kętrzyna... Miejsce foty nie daje się łatwo namierzyć. Jeżeli to Kętrzyn, to budynek w tle już nie istnieje.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2006, 19:42 przez lyck, łącznie zmieniany 1 raz.
Bernard
High-speed
Posty: 701
Rejestracja: 02 paź 2004, 10:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Bernard »

Wydaje mi się, że identyczna szopa istnieje (lub istniała) w Robakowie na kolejce witaszyckiej. Zdjecia i plany są w SK 6/2001.
"Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!"
PERON
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 17 wrz 2006, 14:00

Post autor: PERON »

Były dworzec w Srokowie nie daje się łatwo namierzyć. W porównaniu z mapą, prawie wszystkie budynki stoją i nie są zbytnio przebudowane, ale żaden do dworca nie pasuje. Co innego w Barcianach - tu potencjalny budynek stacyjny, mimo przeróbek, dał się rozpoznać:

Witam serdecznie.
Według moich informacji wynika że zdjęcie z Barcian przedstawia nie dawny dworzec kolejowy a raczej przedwojenną fabrykę ołówków stolarskich. Budynek dworca znajdował się wcześniej po lewej stronie. Natomiast po prawej stronie zdjęcia tor kolejki kończył się przy rapie bocznicy w mleczarni jako że stacja w Barcianach podobnie jak w Srokowie była stacją końcową. Co do mostu pomiędzy Windą a Barcianami to sprawdzę, nie pamiętam. Na pewno taki most znajduje się nad rzeką Guber na trasie Kętrzyn Ryn zaraz po zjeździe kolejki z wiaduktu nad torami normalnymi Kętrzyn – Giżycko.
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

Generalnie zgadzam się z przedmówcą... szokuje jeno informacja, że Maschinenfabrik Rau wytwarzała ołówki. Wg planu w atlasie miast Barrana dworzec znajdował się tuż przy ulicy (Kościuszki, d. Bahnhofstrasse), niemalże w osi mleczarni, tzn. dziś na jego fundamentach rosną świerczki:
Obrazek

Jednakowoż plan ten przedstawia dokładny i jednocześnie mało prawdopodobny układ torów a jego autorem jest Copperfield niemieckiej kartografii, Kurt Windt, który np. w Korszach - prawie jak Kopernik - wstrzymał obrotnicę, ruszył szopę: http://www.korsze.com/Do%20stronki/Hist ... korsze.htm. Z drugiej strony, gdyby uważnie przeanalizować wszystki czarne punkty na lyckowym Messtischblatt z zasadniczego barciańskiego wątku: http://www.anduril.linuxpl.com/kmk/view ... 5&start=15 , dworzec faktycznie mógł znajdować się na rogu Bahnhoffstrasse i przecznicy nad "Bhf" czyli mniej więcej, jak u bałamutnego Windta. Nie widać go niestety na pierwszomajowej focie z 1939 r. - a gdzieżeś się, s-synu, schował, a? Obrazek

Zanim uzyskamy jakiekolwiek pewniki - a barciańskie pocztówki z 1914 sugerują, że przecież mogła oberwać także i stacja - niefrasobliwie zaproponuję kandydata nr 3 - ten śmieszny, biały domek. Nie jest to typowy budynek mieszkalny a jeśliby wyobrazić sobie pierwotne przekrycie i np. poddasze nad drugą kondygnacją - mamy Kleinbahnhof jak ta lala :D : Obrazek

Most - zapewne ten na rzeczce Liwna - wieńczy północny kraniec zachowanego nasypu (przyległe odcinki splantowano pod uprawy) między Rodelami a Gumniskami:
Obrazek

Obrazek
Freien Strecken für freien Menschen!
PERON
Towos
Posty: 40
Rejestracja: 17 wrz 2006, 14:00

Post autor: PERON »

Piotr Janik pisze: Zanim uzyskamy jakiekolwiek pewniki - a barciańskie pocztówki z 1914 sugerują, że przecież mogła oberwać także i stacja - niefrasobliwie zaproponuję kandydata nr 3 - ten śmieszny, biały domek. Nie jest to typowy budynek mieszkalny a jeśliby wyobrazić sobie pierwotne przekrycie i np. poddasze nad drugą kondygnacją - mamy Kleinbahnhof jak ta lala :D :
Witam.
Faktycznie ten biały budyneczek prawdopodobnie był dworcem w Barcianach. Porównując dworzec z Kętrzyna to jest tego samego stylu tyle że mniejszy.
Awatar użytkownika
CM
Ekspres
Posty: 270
Rejestracja: 05 cze 2005, 15:23
Lokalizacja: Arys-Posen-Bromberg
Kontakt:

Post autor: CM »

Jak mniemam Piotrze, to ten most, o którym mi wspominałeś? Piękna sprawa... aż strach pomyśleć... co z nim będzie dalej. Dobrze że choć te piękne piksele zostaną.

PS. Lokalizacja bez pudła jak moje -12 dioptrii ;)
Kolejowy elementarz Warmii i Mazur! www.torowiskiem.prv.pl
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

"Lokalizacja bez pudła" - wbrew pozorom można to odnieść do mostu: drobne elementy wycięto dość dawno temu, reszty nie da się wynieść bez porozumienia z właścicielem pola, ewentualny transport jest znacznie utrudniony - nie dochodzi tu żadna droga. Najbliższe otoczenie mostu jest w zasadzie łyse i dobrze widoczne z oddali.
Biały domek w jakimś okresie mógł być dworcem lub pełnić inne funkcje na stacji - hipoteza czekająca co najmniej na jakąś pocztówkę.
Freien Strecken für freien Menschen!
malgos
Osobowy
Posty: 66
Rejestracja: 20 lip 2005, 14:37
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Post autor: malgos »

Znaleziony właśnie dworzec w Barcianach:

Barciany. Kolejarze przed budynkiem stacji kolejowej, 1901/1915
Obrazek
Bernard
High-speed
Posty: 701
Rejestracja: 02 paź 2004, 10:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Bernard »

Szkoda, że parowóz tak stoi, że nie można go zidentyfikować. A tak poza tym: Zdjęcie super !! :)
"Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!"
Awatar użytkownika
Stacja Krzepielów
Przyspieszony
Posty: 78
Rejestracja: 04 gru 2006, 17:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: pokolejowe ślady na północ od Węgorzewa / Kolejka Kętrzy

Post autor: Stacja Krzepielów »

Obie linie powyżej były połączone łącznicą w trójkąt pozwalający na bezpośredni przejazd z Gierdaw (Żeleznodorożnyj) do Darkiejm (Oziorsk). Od wschodu nasyp łącznicy jest zaorany. Od zachodu idzie ona w całkowicie zarośniętym wykopie - ledwie widocznym, nawet w porze bez liści. Ponieważ łącznicy nie ma żadnej starej mapie, nie jest pewnym czy została ona w ogóle ukończona i była używana - pewnie da się to jeszcze sprawdzić wykrywaczem metali i saperką ;)


Łącznica była czynna,wprawdzie trudno dziś odnaleźć dane jak nazywały się te anschlussglaise, ale od strony Klimek stoi kikut semafora wjazdowego podg (0,5 m) a na samej łącznicy jest kikut semafora wjazdowego do podg na szlaku Prynowo-Perły.Przy okazji pytanie,czemu nie wszytskie zdjęcia się otwierają?Piksel mam zapisywać na twardzielu?
Muzeum Historii Linii Kolejowych
Stacja Chrzypsko Wielkie
--
Czytaj periodyk "Stacja Chrzypsko Wielkie"
na www.muzeumchrzypsko.pl
Awatar użytkownika
Piotr Janik
InterCity
Posty: 300
Rejestracja: 29 wrz 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr Janik »

Stacja Krzepielów dwukrotnie już ubolewała nad brakiem fot i koniecznością zapisywania krzyżyka-piksela na kikucie twardziela. Reakcja Forum była natychmiastowa... Czy mógłby Pan, niejako w odpowiedzi, pokazać te szczątki semaforów pod Prynowem? Byłby to taki znak porozumienia, jak ów pięciotonowy sygnał w starym filmie "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" :idea: :D
Freien Strecken für freien Menschen!
Awatar użytkownika
Stacja Krzepielów
Przyspieszony
Posty: 78
Rejestracja: 04 gru 2006, 17:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Stacja Krzepielów »

Jak tylko zeskanuję to tu wrzucę,trochę to potrwa-praca!!
Muzeum Historii Linii Kolejowych
Stacja Chrzypsko Wielkie
--
Czytaj periodyk "Stacja Chrzypsko Wielkie"
na www.muzeumchrzypsko.pl
Awatar użytkownika
pucior
Towos
Posty: 43
Rejestracja: 17 lut 2007, 19:22
Lokalizacja: Pozezdrze / Sopot
Kontakt:

Post autor: pucior »

ODPOWIEDZ