Forum dyskusyjne WMTMK Olsztyn

Korsze nie wywołały emocji (patrz: Kolej dziś), wątek Myślic (patrz Nowy rozkład w Aktualnościach) zakończył się zapotrzebowaniem na foty ze strony Tomka. Stawiam zatem pytanie: czy pomysły wypadów w teren, wzorem lat ubiegłych, zostały zarzucone? Czy też preferowane są wyłącznie działania indywidualne (ostatnia, piska relacja Tomasza)?
Właśnie Korsze i także Wiatrowiec, skonfrontowane z posiadanymi materiałami mogłyby być niezłą przygodą - a jaki pożytek poznawczy...
Czas płynie, historycznej materii ubywa.

Tak jest, swięte słowa Meine Liebe Janik, dlatego w przyszłym tygodniu zrobie rekonesans stacji Scinawa
Jak przystało na dolnośląskiego renegata. He he

P

Sehr geeherte MK Petrzask! Jesteś jak brutto-widmo na niestrzeżonym przejeździe - pojawiasz się rzadko, nagle i nieoczekiwanie... Za to w doskonałym nastroju... W Twoim przypadku określenie "renegat" ma niejeden wymiar: na Martelu demonstrujesz powagę i dbałość o meritum, na forum macierzystego klubu uprawiasz jaja i dezynwolturę. A ja uparcie poszukuję Towarzystwa ZBIOROWEJ Adoracji Kolei Warmińsko - Mazurskich i powstrzymam się od reklamy samodzielnych działań, o ile nie dotyczą one kierunku wschodniopruskiego.
Partykularyzmom basta!
Rozgrzeszam Cię (w wyniku wzajemnych, zakulisowych spowiedzi) - osądzon będziesz przed Klubem y Historyą.

Witam nazywam się Błażej Zieliński mieszkam w Nowym Mieście Lubawskim jestem nie formalny MK. NIe należe do waszego klubu (a szkoda)bo mam za daleko. Ale się zastanawiam .Iława to wasz okręg prawda? To czemu nie zorganizować np. prac mających na celu odnowienie stojącego tam jako pomnik Tkt48-53? Można by się dogadać z PKP a żeby dali farby a ekipa MK z Olsztyna czyli wy byście go odnowili. Fajnie by wyglądał


Pozdro Błażej

Nawet ja, choć mieszkam w Warszawie, dorzuciłbym się na jedną puszkę farby.

Ja też . Chodzi mi tylko oto ażeby zorganizować taką ekipę która by się tym zajęła. Bo aktualnie Iławska "tekatka" nie za ładnie wygląda. A że do Iławy mam nie daleko bo tylko 20 km ( to da sie rowerkiem przejechać) to bym sie postarał pomuc przy malowaniu.

P.S. Ojciec w Iławie jest w Sok komendantem zmiany i opowiadal mi jak tą "tekatke" tam stawiali . Ciekawa historia.

Mozna by o tym pomyślec ale niewiem czy w najbliższym czasie dalibysmy rade gdyz nadal nie ukonczylismy remontu naszej wieży wodnej, którą chcemy w tym roku otworzyć (zaprosic na otwarcie dyrektorów poszczególnych spółek w Olsztynie).Idea jest słuszna ale czy PKP da farbe - z tym to raczej nikła szansa predzej moze miasto by dało prosze sie dowiedzieć czy da się załatwić cos